"Walizka" - sztuka o odzyskiwaniu pamięci

Plakat przedstawienia "Walizka" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk w reżyserii Doroty Ignatjew. (fot. Teatr Żydowski)
culture.pl / slo

Autorkę Małgorzatę Sikorską-Miszczuk zainspirowała historia Francuza, który na wystawie w Muzeum Shoah w Paryżu rozpoznał walizkę swego ojca - eksponat z Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Ten niezwykły przypadek opisały gazety. Michel Leleu w czasie wojny ukrywał się z matką pod zmienionym nazwiskiem w alpejskim regionie Savoie.

Jego ojciec, Pierre Levi, po aresztowaniu w 1943 roku został wysłany do hitlerowskiego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, gdzie zginął.

Syn przetrwał wojnę i pozostał już przy zmienionym nazwisku. Bohater chciał wyprzeć z pamięci traumę lat wojny - żyć po swojemu, zapomnieć.

Odkrycie walizki ojca wywołało wielką zmianę w jego życiu. Wrócił do swojego poprzedniego nazwiska i zaczął czynić starania o odzyskanie rodzinnej pamiątki.

" 'Walizka' to sztuka o uzdrawianiu - komentuje swoją sztukę Małgorzata Sikorska-Miszczuk. - Wszystko, co mamy w sobie - bagaż wspomnień, często niechcianych - istnieje i żyje w nas, czy tego chcemy, czy nie. Możemy nigdy naszej 'walizki' nie otworzyć i żyć w wiecznej połowiczności i niepełności.

'Walizka' to historia pojedynczego człowieka, który odcina się od części siebie, choć jest to część jego własnej tożsamości. Ta sztuka dotyczy też obszaru pamięci społecznej - nie chcemy odkrywać prawdy, otwierać walizki pełnej bolesnych wspomnień. 'Walizka' jest o wierze w uzdrawiająca moc prawdy."

Autentyczne wydarzenia nie po raz pierwszy stają się inspiracją dla twórców. Wypożyczona w 2005 roku przez Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu walizka Pierre'a Leviego była jedną z trzech należących do Żydów transportowanych do obozu zagłady z Francji, które się zachowały.

"Walizka" to nie tyle rozrachunek z przeszłością, ale opowieść o życiu z nią - nawet jeśli robimy wszystko, aby o niej zapomnieć i nie odwoływać się do niej. Ona tkwi w nas, w naszej podświadomości. Niekiedy wystarczy drobny impuls, aby ją wyzwolić.

Dla bohatera dramatu - tak samo jak w prawdziwej historii - jest nim pamiątka związana z ojcem. Michael Leleu, potem znowu Levi, chciał ją odzyskać. Po czterech latach sporów o prawo własności osiągnięto kompromis. Walizka zostanie zdeponowana w zbiorach paryskiego muzeum. W zamian pan Levi junior odstąpi od roszczeń posiadania jej na wyłączność.

"Walizka" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk; reżyseria: Dorota Ignatjew; scenografia: Rafał Sisicki; oprawa muzyczna: Teresa Wrońska; występują: Joanna Rzączyńska, Ernestyna Winnicka, Andrzej Blumenfeld, Henryk Rajfer, Piotr Sierecki, Szymon Szurmiej, Jerzy Walczak, Marek Węglarski; premiera: 4 listopada 2011; kolejne pokazy: 5, 6 listopada 2011 i 9-11 grudnia 2011.

Plac Grzybowski 12/16, 00-104 Warszawa

www.teatr-zydowski.art.pl

Źródło: informacje prasowe, www.teatr-zydowski.art.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Walizka" - sztuka o odzyskiwaniu pamięci
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.