12-letni chłopiec został magistrem fizyki kwantowej. Chce sprawić, by ludzie byli nieśmiertelni
Dwunastoletni Laurent Simons z Ostendy w północnej Belgii uzyskał tytuł magistra fizyki kwantowej - informuje dziennik „Het Laatste Nieuws”. Ukończenie studiów magisterskich zajęło uzdolnionemu chłopcu zaledwie pół roku. Jak mówi, jego marzeniem jest, by uczynić ludzi nieśmiertelnymi.
W lipcu 2021 roku media na całym świecie informowały o uzdolnionym jedenastolatku, który w ciągu roku ukończył z wyróżnieniem trzyletnie studia licencjackie z fizyki na uniwersytecie w Antwerpii, a dyplom szkoły średniej uzyskał w wieku ośmiu lat.
„Cudowne dziecko” - entuzjazmował się holenderski dziennik „De Telegraaf”, „niezwykle uzdolniony jedenastolatek” - pisał portal „Psych New Daily”, a amerykański „Newsweek” donosił o „genialnym chłopcu, który chce uczynić ludzi nieśmiertelnymi”.
- Nie czuję się kimś specjalnym, każdy z nas jest przecież na swój sposób inny – powiedział dziennikowi „Het Laateste Nieuws” świeżo upieczony magister.
Jego marzeniem jest doprowadzenie do tego, aby ludzie byli nieśmiertelni. - Drogą do tego będzie zastąpienie niektórych części ciała urządzeniami mechanicznymi – twierdzi dwunastolatek, który chce pracować z najlepszymi profesorami na świecie.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł