Apoloniusz Tajner ponownie prezesem PZN
Apoloniusz Tajner został ponownie wybrany prezesem Polskiego Związku Narciarskiego. W trakcie sobotniego walnego zjazdu sprawozdawczo-wyborczego PZN, który odbył się w Krakowie, poparło go 53 delegatów (z 68 głosujących). Nie miał kontrkandydata.
"Teraz po wyborach mogę powiedzieć, że spodziewałem się takiego obrotu sprawy. W ciągu ostatnich 4 lat w związku zrobiono bardzo dużo - były wyniki sportowe, a sytuacja organizacyjna i finansowa jest bez zarzutu. Bardzo dobrze układa się współpraca z Ministerstwem Sportu i Turystyki, Polskim Komitetem Olimpijskim i wszystkimi innymi organizacjami, z którymi działamy na rzecz sportu polskiego. Nie było powodu aby dokonywać zmian i tak to ocenili delegaci" - powiedział po wyborze Apoloniusz Tajner.
Potencjalny kontrkandydat Tajnera - Ludwik Żukowski (prezes Warszawskiego Okręgowego Związku Narciarskiego) wycofał się z walki przed oficjalnym zgłaszaniem kandydatów.
Do zarządu PZN wybrano: Mirosława Gazurka, Kazimierza Korzeniowskiego, Jana Kowala, Leszka Krzeszowiaka, Józefa Pawlikowskiego-Bulcyka, Barbarę Sobańską, Teresę Sochę, Andrzeja Wąsowicza i Jana Włodykę. Jak dodał Tajner na razie nie wiadomo kiedy nowy zarząd dokona wyboru sekretarza generalnego.
Na początku obrad część delegatów uznała, że zjazd jest nieprawomocny, ponieważ nie został prawidłowo zwołany (nie mogli w nim uczestniczyć delegaci z kilkunastu klubów). "Myślę, że nie ma powodów aby zgłaszać jakieś protesty. To jest raczej sprawa kancelarii prawnej, która przygotowywała ten zjazd a nie moja osobista" - odpowiedział Tajner na pytanie czy się nie obawia, że wybory sobotniego zjazdu będą kwestionowane.
Kontrowersje wywołała też sprawa kwoty składki rocznej klubów do PZN. Uznano, że 1200 zł - przy biednych budżetach klubowych - to za dużo i ostatecznie przegłosowano 600 zł.
Jak wnioskowała Komisja Rewizyjna przybyli udzielili jednogłośnie absolutorium ustępującemu zarządowi.
Skomentuj artykuł