Bez bramek w Lubinie, Lech wygrywa u siebie
W pierwszym piątkowym meczu piłkarskiej Ekstraklasy Zagłębie Lubin zremisowało z Cracovią 0:0, w drugim Lech Poznań wygrał z Arką Gdynia 2:0.
Pierwsza połowa spotkania w Lubinie należała do gospodarzy. W 7 minucie lubinianie wyprowadzili kontrę, Martins Ekwueme wpadł w pole karne i podał do Mouhamadou Traore, ale został on powstrzymany na 5 metrze przez bramkarza Cracovii Łukasz Merdę. W 25 minucie w polu karnym Ilijana Micanskiego zatrzymywał ostro ciałem Piotr Polczak, sędzia nie dopatrzył się jednak przewinienia piłkarza Pasów i nie podyktował „jedenastki”. W 38 minucie znowu akcja dwójki Micanski – Traore i po główce tego ostatniego piłka przeszła obok słupka. W 44 minucie z 15 m uderzał Micanski, ale Merda nie dał się zaskoczyć.
Po przerwie Cracovia nadal się broniła i próbowała swoich szans szukać w kontratakach. W 61 min. Łukasz Mierzejewski dośrodkował na 16 metr, a Tomasz Moskała uderzył mocno z pierwszej piłki, ta przeszła jednak ponad bramką. Najlepszą sytuację goście mieli w 72 min., kiedy na 7 metrze niespodziewanie piłkę dostał Radosław Matusiak, zaskoczony uderzył prosto w bramkarza gospodarzy. Już w doliczonym czasie gry Micanski mógł zapewnić Zagłębiu trzy punkty, lecz końcami palców Merda wybił piłkę na róg. Po słabym meczu w Lubinie Zagłębie zremisowało bezbramkowo z Cracovią.
Zagłębie Lubin – Cracovia 0:0
Nie zwalniają tempa piłkarze "Kolejorza", trwa pościg za krakowską Wisłą. Piątkowy wieczór zaczął się doskonale dla gospodarzy. Już w 14 minucie było 1:0. Robert Lewandowski podał do Semira Stlicia, a ten technicznym strzałem ulokował piłkę w siatce. 6 minut później świetną okazję mieli piłkarze Arki. Z rzutu wolnego Bartosz Ława zagrał do Filipa Burkhardta, ten wpadł w pole karne i trafił w boczną siatkę bramki Krzysztofa Kotorowskiego. Jeszcze tuż przed przerwą próbował uderzać z boku pola karnego Tomasz Bandrowski, bramkarz gości Norbert Witkowski, był jednak na posterunku.
W 54 minucie Lech prowadził już 2:0. Z rzutu wolnego wrzucał Stlić, szczupakiem rzucił się do piłki Grzegorz Wojtkowiak, futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. W 68 min. poznaniacy przeprowadzili bardzo ładną kontrę. Stilić zagrał do Sławomira Peszki, ten wpadł w pole karne, ale jego dogranie do Lewandowskiego było niecelne. Lech miał jeszcze kilka okazji do zdobycia gola, ale trafić się nie udało. Mecz zakończył się zwyciestwem poznaniaków 2:0.
1:0 Semir Stilić (14'), 2:0 Grzegorz Wojtkowiak (54')
Tabela:
1.Wisła Kraków 23 16 2 5 38-16 50
2.Lech Poznań 24 14 7 3 39-18 49
3.Ruch Chorzów 23 13 4 6 32-20 43
4.Legia Warszawa 23 12 6 5 28-14 42
5.GKS Bełchatów 23 11 5 7 28-21 38
6.Lechia Gdańsk 23 8 8 7 25-25 32
7.Polonia Bytom 23 7 8 8 24-23 29
8. KGHM Zagłębie Lubin 24 7 8 9 24-30 29
9.Śląsk Wrocław 23 6 9 8 23-23 27
10.Jagiellonia Białystok 23 9 9 5 25-20 26
11.Cracovia Kraków 24 6 6 12 19-32 24
12.Korona Kielce 23 5 8 10 25-36 23
13.Piast Gliwice 23 6 5 12 25-36 23
14.Arka Gdynia 24 5 7 12 20-29 22
15.Polonia Warszawa 23 5 5 13 17-34 20
16.Odra Wodzisław 23 5 5 13 17-32 20
Skomentuj artykuł