Biedroń straci stanowisko w komisji?
Na najbliższym posiedzeniu sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka klub PiS złoży wniosek o odwołanie Roberta Biedronia (Ruch Palikota) ze stanowiska wiceprzewodniczącego tej komisji - poinformował we wtorek szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
W rozmowie z dziennikarzami w Sejmie Błaszczak wyjaśnił, że chodzi o wypowiedź Biedronia, jaka padła na sali sejmowej podczas piątkowych obrad. Jego zdaniem, Biedroń zasugerował wtedy, że pali marihuanę. - Przypominam, że posiadanie narkotyków w Polsce jest karalne - powiedział Błaszczak.
- Wiceprzewodniczący komisji sprawiedliwości, poseł Biedroń sugeruje, że nie przestrzega obowiązującego w Polsce prawa - dodał Błaszczak. - W naszym przekonaniu, każdy obywatel - szczególnie każdy poseł - jest zobowiązany do przestrzegania prawa, jeżeli wiceprzewodniczący Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka sugeruje, że tego prawa nie przestrzega, to jest karygodne - zaznaczył.
Do czasu nadania tej depeszy PAP nie udało się uzyskać komentarza Biedronia. Z kolei we wtorkowej "Rzeczpospolitej" Biedroń wyjaśniał: "Mówiłem, że palę kadzidełka. Kadzidełka wolno palić".
Skomentuj artykuł