Błaszczak o niemieckiej propozycji ws. Syrii: formaty europejskie nie sprawdzały się

Fot. PAP/Leszek Szymański
PAP / pk

Formaty europejskie nie sprawdzały się - w ten sposób szef MON Mariusz Błaszczak odniósł się do niemieckiej propozycji utworzenia strefy bezpieczeństwa w północnej Syrii, która miałaby pozostawać pod międzynarodową kontrolą.

Niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer przedstawiła na spotkaniu ze swoimi odpowiednikami w Brukseli swój pomysł, ale nie zapadły żadne decyzje w tej sprawie. Po deklaracji Stanów Zjednoczonych, że nie zaangażuje w tym regionie swoich żołnierzy, jest jasne, że taka ewentualna misja nie mogłaby działać pod szyldem NATO.

"Jesteśmy otwarci na różne formy współpracy, natomiast dla mnie nie ulega wątpliwości, że jeśli chodzi o zdolności obronne, to tu wypróbowanym sojuszem jest Sojusz Północnoatlantycki" - powiedział dziennikarzom w Brukseli Mariusz Błaszczak.

Jak zaznaczył, w ramach NATO wiadomo na co stać mających doświadczenie współpracy z sobą sojuszników. "Jestem przekonany, że w tej formule możemy odnosić sukcesy, inne formuły są zawsze obarczone pewną niepewnością, a doświadczenia różnie wskazują na możliwości powodzenia takich działań" - zaznaczył minister.

Minister relacjonował, że wszystkie państwa z satysfakcją przyjęły fakt, że zostało postanowione i wprowadzone zawieszenie broni w północno-wschodniej Syrii oraz że doszło do porozumienia między Turcją a Stanami Zjednoczonymi w tej sprawie. "Kluczem do rozwiązania tego problemu jest porozumienie o charakterze politycznym. Co do tego byliśmy zgodni. Inne inicjatywy są obarczone pewnym ryzykiem braku powodzenia" - oznajmił Błaszczak.

"Formaty europejskie, mówiąc wprost, nie sprawdzały się. Oczywiście bardzo dobrze, jeśli poszczególne państwa mają inicjatywę, ale mamy świadomość tego, że sprawdzonym formatem jest Sojusz Północnoatlantycki" - dodał.

Na marginesie spotkania NATO-wskich ministrów obrony Błaszczak spotkał się w Brukseli z ministrem obrony USA Markiem Esperem, szefami resortów obrony Litwy Raimundasem Karoblisem oraz Gruzji Iraklim Garibaszwilim. W formacie Quint wraz z ministrami z Wielkiej Brytanii, Kanady, USA, Litwy i Ukrainy rozmawiał o współpracy dotyczącej wschodniej flanki NATO i Ukrainy.

NATO-wscy ministrowie obrony spotkali się ostatni raz przed zaplanowanym na grudzień szczytem szefów państw i rządów krajów Sojuszu w Londynie. Z polskiej perspektywy - jak tłumaczył Błaszczak - ważna jest kwestie wzmocnienia gotowości NATO do przeciwstawiania się wszelkich formom ataku na państwa wschodniej flanki.

Na posiedzeniu rozmawiano też o podziale obciążeń i wydatkach na obronność. Szef MON podkreślał, że Polska należy do elity ośmiu krajów, które spełniają 2-procentowy cel wydatków. "W projekcie budżet na rok 2020 to będzie 2,12 proc. (PKB) na obronność, a więc należymy w tej dziedzinie do liderów" - zaznaczył.

Tematem spotkania była też sytuacja w Afganistanie. "Byliśmy zgodni co do tego, że wspólnie nasze wojska weszły do Afganistanu i wspólnie Afganistan opuścimy, gdy będą ku temu stworzone odpowiednie warunki" - relacjonował Błaszczak.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Błaszczak o niemieckiej propozycji ws. Syrii: formaty europejskie nie sprawdzały się
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.