Co to był za rok - Polska

Zobacz galerię
Co to był za rok - Polska
wab

Śmierć pary prezydenckiej, wysokich urzędników i dowódców wojskowych w katastrofie smoleńskiej oraz próby wyjaśnienia przyczyn tej tragedii były wiodącymi tematami w mijającym roku. Kraj musiał także zmierzyć się wiosną i latem z klęską powodzi, która dotknęła 14 województw.

Powodzie nawiedziły kraj w maju, czerwcu i sierpniu. W różnym stopniu dotknęły niemal każde z województw. Media szczegółowo relacjonowały dramatyczną walkę z żywiołem. Śmierć poniosły 22 osoby, a straty oszacowano na kwotę ponad 12 mld zł. Wyjątkowo dramatycznie było w Sandomierzu, a także w okolicach Świniar pod Płockiem, gdzie w wyniku przerwania wału zalanych zostało ponad 20 miejscowości. Pod wodą znalazła się też m.in. cała gmina Wilków (woj. lubelskie). W sierpniu w Bogatyni wylała rzeka Miedzianka; w wyniku kataklizmu połowa ponad 20-tysięcznego miasta znalazła się pod wodą. W sumie zniszczonych zostało ponad 20 tys. budynków i lokali mieszkalnych w całym kraju.

W jednostce wojskowej w Morągu oficjalnie zaczęła stacjonować w Polsce amerykańska bateria rakiet Patriot. Do 2012 r. będzie to wersja ćwiczebna, później być może będziemy mieć baterię z rakietami bojowymi. Na razie patrioty w Polsce będą rotacyjnie - przez miesiąc co kwartał. Po 30 dniach będą wracać do Niemiec, gdzie na stałe stacjonują Amerykanie. Pobyt w Polsce Patriotów reguluje umowa z 2008 r. o ulokowaniu na terytorium Polski elementów amerykańskiej "tarczy antyrakietowej".

Bronisław Komorowski zwyciężył w wyborach prezydenckich. Zdobył 53,01 proc. głosów. Jego konkurent, Jarosław Kaczyński, otrzymał 46,99 proc. poparcia. Frekwencja wyniosła 55,31 proc. Komorowski pełnił obowiązki prezydenta od 10 kwietnia – zgodnie z konstytucją jako marszałek Sejmu objął obowiązki głowy państwa w momencie, gdy do kraju dotarła wiadomość o tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W wyborach prezydenckich startował pod hasłem „Zgoda buduje".

W Gdyni odbył się burzliwy zjazd Solidarności w 30. rocznicę Sierpnia. Wzięli w nim udział m.in. premier Donald Tusk i lider PiS Jarosław Kaczyński. Po wystąpieniu Kaczyńskiego głos zabrała niespodziewanie Henryka Krzywonos-Strycharska, legendarna działaczka „Solidarności”, która w ostrych słowach zaapelowała do lidera PiS, by "nie buntował on ludzi przeciwko sobie" i „nie niszczył godności Lecha”.

Rząd zdecydował się na podwyżkę stawki podatku VAT – to część Wieloletniego Planu Finansowego Państwa. Podwyżkę tę jednogłośnie skrytykowali: opozycja, pracodawcy, związkowcy i wielu ekspertów. Większość obawia się, że uderzy ona w najuboższych poprzez wzrost cen żywności.

Zgodnie z planem stawki VAT będą na poziomie: 5, 8 i 23 proc. Oznacza to podwyższenie stawki podstawowej (dotychczas 22 proc.) o 1 proc., podwyższenie stawki na żywność nieprzetworzoną z 3 proc. do 5 proc., obniżenie stawki na żywność przetworzoną z 7 proc. do 5 proc. oraz podwyższenie z 7 proc. do 8 proc. stawki np. na budownictwo, leki, niektóre media.

Zwycięstwo Platformy Obywatelskiej w wyborach samorządowych.PO będzie przez najbliższe cztery lata trzymała władzę zarówno w województwach, powiatach jak i gminach. Przewaga partii rządzącej nad konkurentami nie była tak duża, jak wynikało z sondaży. Do sejmików wojewódzkich przedstawicieli PO oddelegowało 31,43 procent wyborców. Na ludzi z PiS głosowało 23,07 procent Polaków. Dużym wygranym jest PSL, które uzyskało trzeci wynik.

Nowelizacja ustawy antynikotynowej ucieszyła tych, którzy chcą uniknąć papierosowego dymku w knajpach. Palić można bowiem tylko w tych lokalach gastronomicznych, które mają dwie sale, z których ta dla palących musi być zamknięta i wentylowana. Całkowity zakaz palenia obowiązuje natomiast m.in. w zakładach opieki zdrowotnej, szkołach, na dworcach, w publicznych obiektach kultury, na przystankach komunikacji miejskiej oraz obiektach sportowych. Nie wszyscy chętnie stosują się do nowych reguł - z powodu nieprzestrzegania nowych przepisów straże miejskie w największych miastach do drugiej połowy grudnia wręczyły już od kilku do kilkudziesięciu mandatów.

Nowi gracze na polskiej scenie politycznej. Rozłam w PiS-ie przyniósł powstanie klubu Polska Jest Najważniejsza z Joanną Kluzik-Rostkowską na czele. Z kolei PO straciła swojego największego showmana, Janusza Palikota, który buduje swójRuch Poparcia. Rozłam w PiS-ie przyniósł powstanie klubu Polska Jest Najważniejsza z Joanną Kluzik-Rostkowską na czele. Autorka kampanii wyborczej Jarosława Kaczyńskiego wraz ze swoją klubową koleżanką Elżbietą Jakubiak zostały wykluczone z partii. Jako powód usunięcia obu posłanek podano naruszanie statutu i działanie na szkodę PiS. Zdaniem wyrzuconych, ta decyzja to dowód braku umiejętności prowadzenia wewnętrznej debaty w PiS.

Wkrótce po usunięciu, Kluzik-Rostkowska ogłosiła powstanie stowarzyszenia „Polska Jest Najważniejsza”. 23 listopada PJN utworzyła klub poselski. Kluzik-Rostkowskiej udało się zebrać niezbędną piętnastkę (później dołączyło jeszcze dwóch) posłów. 12 grudnia odbył się pierwszy kongres PJN, na którym ogłoszono powstanie partii politycznej. Szeregi PiS opuścili także europosłowie Adam Bielan i Michał Kamiński oraz poseł Paweł Poncyliusz Swoją decyzję tłumaczyli różnicą w poglądach na temat linii politycznej PiS.

Z kolei Palikot zaczął z rozmachem, bo od październikowego kongresu na kilka tysięcy osób w warszawskiej Sali Kongresowej. Wśród gości pojawiła się Magdalena Środa, Kazimierz Kutz czy Ryszard Kalisz. W płomiennym przemówieniu Palikot przedstawił 15 postulatów, między innymi legalizacji związków partnerskich, pełnej laicyzacji państwa oraz darmowego dostępu do antykoncepcji, zebrał gromkie brawa i sporo podpisów, jednak jego działalność szybko straciła rozpęd. Nie udało mu się wyciągnąć nikogo z PO, a z Sejmu zamierza sam się wykluczyć składając mandat.

Na zaproszenie prezydenta Bronisława Komorowskiego z wizytą do Polski przyleciał prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. To trzecia oficjalna wizyta rosyjskiego prezydenta w naszym, kraju w historii stosunków między RP a Federacją Rosyjską. Miedwiediew spotkał się z prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem. Na kilka dni przed wizytą rosyjskiego prezydenta, Duma przyjęła uchwałę w sprawie zbrodni katyńskiej – uznającej mord na polskich oficerach w Katyniu za zbrodnię reżimu stalinowskiego, a ZSRR za państwo totalitarne. W czasie swojej wizyty Miedwiediew dobitnie podkreślał, że winę za zbrodnię katyńską ponoszą "Stalin i jego pomagierzy". 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Co to był za rok - Polska
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.