„Dzieciństwo w Jemenie to piekło”. Zbiórka ONZ nie przyniosła efektu

Fot: Depositphotos
France24 / VatNews / mł

1,7 mld dol. zamiast oczekiwanych 3,85 mld. Międzynarodowa zbiórka funduszy na pomoc humanitarną w Jemenie, przeprowadzona przez ONZ, nie przyniosła spodziewanych efektów. „To jak kara śmierci dla Jemenu” - powiedział sekretarz generalny ONZ, António Guterres.

1 marca odbyła się międzynarodowa konferencja on-line, której celem było zebranie funduszy na pomoc cierpiącym z powodu wojny i głodu Jemeńczykom. Tylko 36 państw zadeklarowało pomoc finansową. Największą kwotą – 430 mld dolarów - wsparła Jemen Arabia Saudyjska, ale w pomoc włączyły się też o wiele mniej zamożne państwa: na przykład Filipiny i Malezja zadeklarowały wsparcie w wysokości 100 tys dolarów.

Niestety, zbiórka prowadzona podczas konferencji nie przyniosła oczekiwanych rezultatów: udało się zebrać jedynie połowę zaplanowanych środków, mających zaspokoić potrzeby Jemeńczyków zaledwie w podstawowym stopniu.

DEON.PL POLECA

„To jak kara śmierci dla Jemenu” – podsumował wynik zbiórki sekretarz generalny ONZ, António Guterres. - „Dla większości ludzi życie w Jemenie jest teraz nie do zniesienia. Dzieciństwo to piekło”.

Jak wynika z danych ONZ, 2,3 mln jemeńskich dzieci może w 2021 roku doświadczyć skrajnego niedożywienia, a 400 tys – umrzeć z głodu. Kryzys humanitarny w Jemenie pogłębia się, a sytuacji nie poprawia pandemia koronawirusa, która zmniejsza możliwości pomocowe państw zaangażowanych w pomoc humanitarną.

Jak wynika z danych organizacji „Save the Children”, śmierć głodowa może stać się udziałem połowy mieszkańców kraju. Liczba ta gwałtownie wzrosła przed rokiem, gdy koalicja pod przywództwem Arabii Saudyjskiej oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich rozpoczęła ataki na Jemen. Spowodowało to poważne ograniczenie importu żywności – do 55 tys ton miesięcznie – co zaspokaja potrzeby ok. 16 procent ludności Jemenu.

O pomoc dla Jemenu prosił wielokrotnie papież Franciszek. „Apeluję do zainteresowanych stron i wspólnoty międzynarodowej o pilne sprzyjanie przestrzeganiu osiągniętych porozumień, zapewnienie dystrybucji żywności i skuteczną pracę dla dobra ludności. (…) Chodzi o dzieci, które są głodne, spragnione, nie mają lekarstw i którym grozi śmierć. Pamiętajmy o tym, wracając do naszych domów” – mówił 3 lutego podczas modlitwy na Anioł Pański.

Źródło: France24/Vaticannews/mł


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

„Dzieciństwo w Jemenie to piekło”. Zbiórka ONZ nie przyniosła efektu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.