"Dziennik Gazeta Prawna": na ratunek sklepom

PAP / psd

Małe, niezależne sklepy, by bronić się przed bankructwem, wchodzą do sieci franczyzowych. Mając tańszy towar, mogą zatrzymać klientów. Z najnowszych badań Makro Cash & Carry, do których dotarł "Dziennik Gazeta Prawna", wynika, że chętnych sklepów jest więcej.

Taki krok rozważa aż połowa niezależnie działających placówek. W cenowej walce o klienta sklepiki spożywcze przegrywają bowiem z sieciami takimi jak choćby Biedronka. W ciągu ostatnich pięciu lat zniknęło ich z rynku aż 17,5 proc., a liczba tych, które przetrwały, tylko nieznacznie przekracza 50 tys. - odnotowuje dziennik.

Jedna czwarta ankietowanych handlowców ma nadzieję, że dzięki działaniu w grupie będzie mogła taniej kupić towar i obniżyć cenę, poprawiając swoją konkurencyjność na rynku. Aż 13 proc. zaś oczekuje, iż będzie mogło zaoferować klientom większy wybór produktów. O tym więcej dziś w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Dziennik Gazeta Prawna": na ratunek sklepom
Komentarze (1)
Trzeźwym okiem
6 maja 2011, 08:34
To jest właśnie klęska patriotyzmu. Znaczy się tego wyrażanego czynem, a nie słowem. Z gębą pełną patriotycznych frazesów nabijamy kieszenie zagranicznym "inwestorom", a nie pozwolamy zarobić na chleb sąsiadce z sąsiedniej ulicy. Sami sobie tym zresztą stryczek na głowę kręcimy, bo kto zapłaci nam pensję skoro pieniądz z rynku pompowany jest poprzez wielkie sieci handlowe za granice kraju? To właśnie oznacza przecież ujemny bilans w obrocie gospodarczym.