Euforia w Rosji po zwycięstwie nad Czechami

(fot. PAP/Maciej Kulczyński)
PAP / wm

To byli profesorowie bez lasek - tak postawę rosyjskiej reprezentacji w meczu Euro 2012 z Czechami (4:1) ocenił w sobotę moskiewski "Sport-Express". Z kolei "Sowietskij Sport" podkreślił, że cztery piłki w bramce Petra Cecha czynią ze Sbornej faworyta grupy A.

Portal Sportbox.ru zaznaczył, że "Rosja po raz pierwszy w historii swoich występów w mistrzostwach Europy rozpoczęła turniej od zwycięstwa, przy czym - odniesionego we wspaniałym stylu".

W opinii portalu "rosyjska drużyna wywarła potężne wrażenie", choć "nie wykorzystała swojego potencjału w 100 procentach. Podopieczni Dicka Advocaata na tym turnieju jeszcze będą mieli okazję do zaprezentowania w pełni swoich możliwości".

- Liczyliśmy na zwycięstwo, ale jego rozmiary przeszły wszelkie oczekiwania - konstatuje z kolei telewizja Rossija.

Nastroje tonuje komentator piłkarski Jurij Cybaniow, który na łamach "Sowietskiego Sportu" ocenia, że "druga połowa meczu w wykonaniu Rosji, choć miała pomyślny dla niej finał, to jednak daje powody do niepokoju". Jego zdaniem po przerwie "nogi rosyjskich zawodników jakby wypełniły się ołowiem".

- Przypomniałem sobie, że Advocaat obiecywał, iż szczyt formy drużyna osiągnie na mecz z Czechami. I od razu ogarnęły mnie wątpliwości. Czy nie za wcześnie? Na pojedynek z Czechami, a konkretnie na jego pierwszą połowę?- wskazuje komentator. Grę Rosji w pierwszej połowie określił jako "brawurową".

Daleki od euforii jest też Roman Szyrokow, zdobywca drugiej bramki na stadionie we Wrocławiu. - W pierwszym meczu można zagrać dobrze, a potem wyjechać z Euro - zaznaczył pomocnik reprezentacji Rosji.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Euforia w Rosji po zwycięstwie nad Czechami
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.