Ile polscy sportowcy zarobią na olimpiadzie

Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki wręcza nominację olimpijską gimnastyczce sportowej Marcie Pihan-Kuleszy podczas uroczystości ślubowania olimpijskiego kajakarzy górskich i przedstawicieli gimnastyki sportowej, którzy będą reprezentować nasz kraj na Igrzyskach Olimpijskich "Londyn 2012" (fot. PAP/Radek Pietruszka)
Money.pl

Za złoty medal olimpijski w Londynie polski sportowiec dostanie dwa razy mniejsze pieniądze, niż na igrzyskach w Pekinie. To siedmiokrotnie mniej od premii dla zawodników z Kazachstanu i pięciokrotnie - od nagród dla Białorusinów.

Przygotowania zawodników do igrzysk pochłonęły 75 procent budżetu Ministerstwa Sportu i Turystyki, który wynosi 160 mln złotych. Najwięcej z puli 120 mln zł, bo 95 mln zł, resort sportu przeznaczył na finansowanie przez polskie związki sportowe: zgrupowań, zakupu sprzętu, leków, suplementów diety, opiekę medyczną oraz ubezpieczenia. Kolejne 15 mln złotych - jak podaje portal Money.pl - kosztowały podobne wydatki w ramach programu Klubu Polska Londyn 2012. Resort przeznaczył jeszcze 600 tys. złotych dofinansowania na wyjazd polskich sportowców na igrzyska w Londynie.

Koszt przygotowania i organizacji polskich olimpijczyków jest rozłożony między ministerstwo sportu, Polski Komitet Olimpijski oraz organizatorów w Londynie. Jak zaznacza Henryk Urbaś, rzecznik PKOL, oprócz nagród tylko niewielka część kosztów przypada na polski komitet. - Płacimy za stroje oraz przelot PLL LOT. W tej chwili trudno mówić o wydatkach, jednak po zakończeniu imprezy będziemy mieć podsumowanie wszystkich kosztów - powiedział.

Sponsorami reprezentacji olimpijskiej są Totalizator Sportowy, Kompania Piwowarska, PKN Orlen, Orange, Tauron PE oraz Peugeot - zdanie tych firm miało decydujący wpływ wysokość nagród, które sportowcy mogą dostać za miejsca na podium.

Kryzys dał się jednak we znaki polskim olimpijczykom. Nagrody przewidywane dla zdobywców olimpijskich krążków są zdecydowanie mniejsze niż te, które dostawali medaliści z poprzednich igrzysk w Pekinie. Wtedy nagrody PKOl były niemal dwa razy większe. Za pierwsze miejsce medalista mógł otrzymać nawet 200 tys. złotych oraz samochód osobowy (w tym roku będzie to 120 tys. zł). Za drugie i trzecie miejsce było to odpowiednio do 150 i do 100 tys. zł (medaliści z Londynu mogą liczyć na odpowiednio 80 i 50 tys. zł). Więcej mogły dostać również sztaby szkoleniowe - 200 tys. złotych za złoto, 150 tys. za srebro oraz 100 tys. zł za brązowy medal.

Nagrody przewidziane przez PKOL dla medalistów olimpijskich w Londynie (w zł)

Medal Konkurencje indywidualne - zawodnicy Konkurencje indywidualne - trenerzy Konkurencje drużynowe - zawodnicy Konkurencje drużynowe - trenerzy
Złoto 120 tysięcy 60 tysięcy 90 tysięcy 60 tysięcy
Srebro 80 tysięcy 40 tysięcy 60 tysięcy 40 tysięcy
Brąz 50 tysięcy 25 tysięcy 37,5tysięcy 25 tysięcy

źródło: PKOl

Nieco inaczej wyglądają nagrody dla siatkarzy, którzy w dyscyplinach drużynowych uchodzą za największych faworytów do zdobycia olimpijskiego złota. Za najwyższy stopień podium nasi zawodnicy zgarną jako drużyna 720 tys. złotych. Srebrny medal wzbogaci ich o 480 tys. złotych, natomiast brązowy o 300 tys. złotych. Wszystkie nagrody są zwolnione z podatku dochodowego.

To nie wszystko. Każdy ze związków ustala premie dla medalistów niezależnie od nagród przyznanych przed Polski Komitet Olimpijski. Przykładowo Polski Związek Lekkoatletyki wyłoży za każdy złoty medal lekkoatletów 60 tysięcy, 40 tys. za srebro oraz 30 tys. za brąz.

Dodatkowo nagrody przydziela resort sportu, który przyznaje premie w wysokości 32,2 tys. zł za zajęcie pierwszego miejsca na igrzyskach olimpijskich lub mistrzostwach świata, do 25,3 tys. zł za zajęcie drugiego miejsca i do 18,4 tys. zł za zajęcie trzeciego. Do tego dochodzi emerytura olimpijska, wypłacana medalistom po 35. roku życia. W 2010 roku było to 2483,77 zł brutto miesięcznie.

Na tle innych państw Polska plasuje się w środku stawki. Wprawdzie nasi reprezentanci nie mogą liczyć na tak wysokie premie, jak ich koledzy z Singapuru albo Filipin, to jednak w tyle zostawiają Stany Zjednoczone, Australię i Kanadę. W tych krajach funkcjonuje mocno rozbudowany system sponsoringu i sportowcy tej klasy co pływak Michael Phelps są w stanie zarobić miliony dolarów tylko dzięki kontraktom ze sponsorami.

Wysokość nagród za medale w wybranych krajach (w złotych)

Państwo Złoto Srebro Brąz
Singapur 2 643 844 x x
Filipiny 1 166 200 x x
Malezja 1 053 010 x x
Tajlandia 1 029 000 x x
Kazachstan 857 500 514 500 257 250
Białoruś 629 085 314 542 209 695
Włochy 587 146 314 542 209 695
Litwa 486 492 304 057 182 435
Bułgaria 429 874 344 319 301 122
Czechy 314 542 146 786 83 878
Chiny 188 650 x x
Polska 120 000 80 000 50 000
Chorwacja 115 332 71 925 50 326
Stany Zjednoczone 85 750 51 450 34 300
Australia 68 600 51 450 34 300
Kanada 68 600 51 450 34 300
Niemcy 62 908,5 x x
Dania 41 939 x x
Serbia 41 939 x x
Nigeria 34 300 x x
Rumunia Renault Latitude Renault Megane Renault Twingo

źródło: TotalOlympics.com, Money.pl, dane wyliczone na podstawie średnich kursów NBP z 16 lipca

Według oxfordzkich badaczy Benta Flyvbjerga i Allisona Stewarta londyńska olimpiada ma być najdroższą imprezą tego typu w historii. Igrzyska w Londynie mają kosztować 14,8 miliardów dolarów. To więcej niż w olimpiada w Barcelonie (1992 rok), która kosztowała 11,4 miliarda dolarów oraz w Montrealu (1976 rok) - kosztująca blisko 6 miliardów dolarów. Zestawienie zawiera jedynie koszty związane ze sportem i obiektami sportowymi. Nie wlicza się tu wydatków związanych ogólną infrastrukturą publiczną.

Cały raport przeczytać można w portalu Money.pl.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ile polscy sportowcy zarobią na olimpiadzie
Komentarze (1)
B
Buśka
27 lipca 2012, 23:41
 Polska - 1 miejsce / lanos                 2.            / seicento                  3.           / ipad  To tak lekko gorzej od Rumunów