Izrael: rząd zatwierdził budowę kolejnych domów na Zachodnim Brzegu
Rząd Izraela poinformował w czwartek, że zatwierdził budowę prawie 1800 nowych mieszkań dla żydowskich osadników na administrowanych przez Tel Awiw ziemiach Zachodniego Brzegu Jordanu.
"Wysoka Rada Planowania Administracji Cywilnej w Judei i Samarii (nazwa Zachodniego Brzegu według rządu Izraela - PAP) wyraziła zgodę na budowę około 1800 mieszkań" - oświadczył minister obrony Naftali Bennett.
Według agencji AFP będzie to 1776 mieszkań, z czego większość na terenie żydowskich osiedli Eli oraz Szilo i Szwut Rachel.
"Wybudujemy wiele mieszkań i będziemy nadal to robić w przyszłości. Nie czekamy, działamy. Nie zamierzamy oddać Arabom całej ziemi Izraela, ale w tym celu musimy tam budować nasze osiedla" - oświadczył izraelski minister.
Wydawanie zezwoleń na budowę nowych mieszkań w izraelskich osadach nabrało w ostatnich miesiącach wyraźnego przyspieszenia. Na początku roku Bennett zapowiadał, że Izrael zamierza w ciągu 10 lat co najmniej podwoić liczbę żydowskich osadników na administrowanych przez siebie terenach palestyńskich.
AFP podkreśla, że zapowiedzi dotyczące izraelskiej ekspansji osadniczej na ziemiach palestyńskich to element kampanii wyborczej obecnego premiera Izraela Benjamina Netanjahu przed wyborami parlamentarnymi, które zaplanowane są na 2 marca. Będą to trzecie wybory do Knesetu w ciągu niespełna roku, bowiem po dwóch wcześniejszych nie udało się utworzyć rządu ani Netanjahu, ani jego politycznemu rywalowi Benny'emu Gantzowi.
Jak pisała AFP, plany te zyskały w Izraelu nieoficjalnie nazwę "doktryna Pompeo" od nazwiska amerykańskiego sekretarza stanu Mike'a Pompeo. W listopadzie ub.r. oświadczył on, że izraelskie osadnictwo na Zachodnim Brzegu nie jest sprzeczne z prawem międzynarodowym.
Na Zachodnim Brzegu Jordanu żyje obecnie ok. 400 tys. izraelskich osadników, a jeśli weźmie się pod uwagę Izraelczyków mieszkających w Jerozolimie Wschodniej, liczba ta wzrasta do 600 tys. Na ziemiach tych mieszka ok. 3 mln Palestyńczyków.
Społeczność międzynarodowa w zdecydowanej większości uważa izraelskie osiedla na ziemiach palestyńskich za nielegalne. Uzasadniane jest to często IV konwencją genewską, która zakazuje okupantowi przemieszczania swojej ludności cywilnej na terytorium okupowane.
Skomentuj artykuł