Kolarze odwiedzili Maryję w Lourdes podczas ostatniego Tour de France

(fot. PAP/EPA/YOAN VALAT)
PAP / Karol Kleczka

Kolarze odwiedzili Matkę Bożą w Lourdes podczas 19. etapu największego wyścigu kolarskiego na świecie.

Po zakończeniu 21 etapów Tour de France się ukończył, ale nadal uwagę przyciągają niesamowite zdjęcia z końcówki wyścigu. W piątek miał miejsce 19 etap, który ciągnął się od Lourdes do Laruns (200,5 km). Wielu kolarzy wykorzystało tę sytuację aby nawiedzić popularne sanktuarium i poprosić o błogosławieństwo.

Lider i zwycięzca całego tegorocznego wyścigu Walijczyk Geraint Thomas z grupy Team Sky (fot. PAP/EPA/YOAN VALAT).

DEON.PL POLECA

"Znów zapomniałem długich spodni..." (fot. PAP/EPA/YOAN VALAT)

Piątka! (fot. PAP/EPA/YOAN VALAT)

(fot. PAP/EPA/YOAN VALAT)

"Proszę, niech się siostra za mnie modli" (fot. PAP/EPA/YOAN VALAT)

(fot. PAP/EPA/YOAN VALAT)

Matka Boża podgląda Chris Froome'a (fot. PAP/EPA/YOAN VALAT)

Znów w drodze (fot. PAP/EPA/YOAN VALAT)

Etap wygrał Słoweniec Primoz Roglic z grupy LottoNL-Jumbo po efektownym, samotnym finiszu (fot. PAP/EPA/SEBASTIEN NOGIER).

Cały wyścig wygrał 32-latek Thomas, jeden z żelaznych pomocników lidera Team Sky Chrisa Froome'a, wobec jego nieco słabszej dyspozycji, sam został liderem brytyjskiej drużyny i z tej funkcji wywiązał się wzorowo. Wygrał 11. etap do La Rosiere w Alpach, gdzie założył żółtą koszulkę. Nie oddał jej już do mety w Paryżu i nikt praktycznie mu nie zagroził. W sobotę urodzony w Cardiff kolarz obronił trykot w Espelette, zajmując w samotnej próbie na czas trzecie miejsce.

Triumf Walijczyka nie jest niespodzianką. Był już liderem Tour de France w pierwszych czterech dniach edycji 2017, a w czerwcu wygrał Criterium du Dauphine, będący alpejskim testem przed "Wielką Pętlą". Karierę rozpoczynał na torze. Ma w kolekcji m.in. złote medale igrzysk olimpijskich w Pekinie (2008) i Londynie (2012) w wyścigu drużynowym na dochodzenie.
(fot. PAP/EPA/STEPHANE MANTEY / POOL)
"To jeden z najlepszych dni w moim życiu. Nie mam jeszcze dziecka, więc ten moment jest dla mnie tak ważny jak dzień ślubu. To coś, co do mnie jeszcze nie dociera i będę potrzebował dni, może tygodni, by pojąć co osiągnąłem. Zazwyczaj gdy wyścig się kończy, jestem zmęczony, ale nie tym razem. Czułem się jakbym leciał. To po prostu szczęście" - powiedział Thomas, któremu na mecie, tak jak dzień wcześniej w Espelette, towarzyszyła żona.
Buziak od żony to największa nagroda (fot. PAP/EPA/SEBASTIEN NOGIER)
Sukces walijskiego kolarza w Tour de France sprawił, że smok znajdujący się w herbie jego rodzinnego Cardiff... został ubrany w żółtą koszulkę lidera wyścigu. Nowe godło zaprezentowały władze miasta na Twitterze, załączając wpis: "W świetle ostatnich wydarzeń rozważamy zmianę naszego herbu".
Po sobotniej jeździe indywidualnej na czas, w której Thomas praktycznie zapewnił sobie triumf w "Wielkiej Pętli", ratusz wysłał jeszcze jeden wpis, ozdobiony ubranym na żółto smokiem: "Miasto się cieszy. Geraint Thomas zwycięzcą Tour de France 2018. Gratulacje dla Gerainta i całego Teamu Sky".
Z Polaków najwyższe, 19. miejsce zajął Rafał Majka (Bora-Hansgrohe), ze stratą blisko 40 minut do Thomasa. W klasyfikacji górskiej, którą w przeszłości dwukrotnie wygrał, uplasował się na trzeciej pozycji.

Redaktor i publicysta DEON.pl, pracuje nad doktoratem z metafizyki na UJ, współpracuje z Magazynem Kontakt, pisze również w "Tygodniku Powszechnym"

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kolarze odwiedzili Maryję w Lourdes podczas ostatniego Tour de France
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.