Kolejna agencja obniża rating Węgier

(fot. E)PA/Attila Kovacs)
PAP / drr

Po Moody's i Standard & Poor's, w piątek także Fitch obniżył rating Węgier do poziomu "śmieciowego" BB+, z perspektywą negatywną. Agencja uzasadniła swą decyzję impasem między Budapesztem a UE i MFW w sprawie pomocy finansowej dla Węgier.

Matteo Napolitano z agencji Fitch powiedział, że obniżenie ratingu Węgier było spowodowane także "dalszymi niekonwencjonalnymi" działaniami Budapesztu w dziedzinie polityki gospodarczej, które "podważają zaufanie inwestorów i komplikują zawarcie porozumienia z MFW i UE".

Pod koniec zeszłego roku Węgry zwróciły się do Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego o kredyty ratunkowe. Rozmowy na ten temat załamały się jednak za sprawą uchwalonych na Węgrzech ustaw, mogących zagrozić niezależności banku centralnego tego kraju.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kolejna agencja obniża rating Węgier
Komentarze (20)
T
tak
7 stycznia 2012, 16:43
adamajkis,zgadzam się. Józek, czy mógłbyś mi przedstawić swoje kryteria faszyzmu. Bo dla mnie najmocniejszym jest podrzeganie do zabójstwa poprzez sianie nienawiści do przeciwników politycznych oraz ich zabijanie. Zatem chciałem Ci zwrócić uwgę, że dotyczy to PO a nie PiS. Czy zastanowiłeś się jak to się dziele, że PiS rzekomo sieje nienawiść , ale przeciwnikom PiS nic się nie stało, natomiast fanatycy siejącej miłość PO zabili i ranili przeciwników politycznych tylko dlatego, że są z PiS. Zatem podaj inne kryteria. Może , jak twierdzi Gazeta Wyborcza tym kryterium jest zapalenie pochodni? Jeżeli tak to nie tylko większość Polaków ale i całego Świata to faszyści. Ileż to razy na kuligu miałem zapaloną pochodnię. Jeżeli i Ty kiedykolwiek zapaliłeś i niosłeś zapaloną pochodnię toś przecież faszysta 
K
klara
7 stycznia 2012, 16:34
@adamajkis Obie partie wygadywały na swój temat różne rzeczy, to normalne w kampani wyborczej. Przedstawiały też rózny obraz Polski optymistyczny i pesymistyczny. A niektórzy w to wierzyli i się bardzo podniecali. A co gorsza, są tacy, którzy dotąd się tym entuzjazmują:)))) Tak jakby gadanie naszych mężyków stanu miało jakieś przełożenie na naszą sytuację.
J
Józek
7 stycznia 2012, 15:34
Może i racja, bo mam pewnie nieco skrzywiony ogląd jako zwolennik PO. Mało spotykam osób "obiektywnych", może jedynie tacy, którzy w ogóle nie interesują się polityką? Przyznam, że zwyczajnie boję się PiSu, bo historia z faszystami w Niemczech przed wojną przeraża mnie. A że coś się raz stało, nie znaczy że nie może się powtórzyć, dlatego zawsze będę za politykami nijakimi, bez wyraźnych poglądów i dalekimi od skrajności. Wolę bylejakość od fundamentalizmu (to tak nawiązanie do Węgier, żeby nie było, że offtop).
T
tak
7 stycznia 2012, 15:19
Józek, to sobie przeczytaj expose Donalda Tuska, chyba, ze uważasz, że on jest z PiSu. Ile u Ciebie jest "wiele miesięcy"? Bo kampania wyborcza skończyła się 7 października czyli dokładnie 3 miesiące temu. Czy chcesz nas przekonać, że PO nie krytykowała wtedy PiS? Nie chce mi się użyć wyszukiwarki aby wpisać "PO o PiS" , ale jestem pewny, że znalazłbym tam wiele niezwykle niemiłych opinii. Jest jeszcze inna możliwość, że uznasz np: takie opinie o PiS;" z siepaczy nie da się zrobić profesjonalnych  polityków" (dawno wygłoszona opinia znanego a ambitnego polityka PO) za stwierdzenie obiektywnego faktu. Cóż wtedy można rzec, że PO nigdy nie atakowała PiS, tylko stwierdzała rzeczywistość.
J
Józek
7 stycznia 2012, 13:57
@Adrian Zauważ, że w wypowiedziach polityków od jakiegoś czasu pojawiła się nowa jakość, od wielu miesięcy nie usłyszałem ani jednej wypowiedzi stwierdzającej, że coś jest źle i to jest wina PiS. Natomiast za rządów PiS słychać było codziennie jak bardzo Polskę zepsuły poprzednie rządy.
T
tak
7 stycznia 2012, 12:17
adamajkis, nie odpowiedziałeś na inteligentne pytanie niekumatej dlaczego ratują dalej Grecję a Węgry, nie . Nie słyszałem , aby wstrzymano pomoc finansową dla Grecji. Wprost przeciwnie.
AP
Adrian Podsiadło
6 stycznia 2012, 22:51
Węgierscy komuniści doprowadzili swój kraj do bankructwa, a teraz udają demokratów i niszczą uczciwego człowieka. W Polsce rządząca PO zadłuża kraj do niespotykną skalę, a opozycję oskarża o faszyzm za słowa prawdy o swoich nieudolnych rządach. Wkrótce i Polskę dosięgną "śmieciowe ratingi". Ciekawe co wówczas napisze adamajkis i beniamin ? Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart PO nie tylko zadłuża, ale przejada wszystkie oszczędności z rezerwą demograficzną na czele. Co powiedzą? Że Kaczyński jest winny! ;-)))
G
Groszek
6 stycznia 2012, 22:05
Węgierscy komuniści doprowadzili swój kraj do bankructwa, a teraz udają demokratów i niszczą uczciwego człowieka. W Polsce rządząca PO zadłuża kraj do niespotykną skalę, a opozycję oskarża o faszyzm za słowa prawdy o swoich nieudolnych rządach. Wkrótce i Polskę dosięgną "śmieciowe ratingi". Ciekawe co wówczas napisze adamajkis i beniamin ? Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart
N
niekumata
6 stycznia 2012, 22:03
Orban wypiał się na zasady obowiązujące w makroekonomii światowej. Przez co UE I MFW obawiają się powtórki z Grecji. A to Grecja też się tak samo wypięła? Ale dlaczego Grecję wszyscy chcą ratować, a Węgrów nie?
A
abis
6 stycznia 2012, 21:54
Czytam ostatnio, że to Wegrzy sa powodem kłopotów kursowych w Europie Centralnej a więc i naszego złotego. Proszę więc o informację czy czeska korona tez tak mocno traci na wartości? Czy gospodarka węgierska ma aż taki wpływ na nowtowania nasyzhc walut? Ile w tym jest polityki, a ile ekonomii?
Z
Zocha
6 stycznia 2012, 20:49
Lubimy Orbana za to, że wypiął się na pewne zasady obowiązujące w UE. Pokazał niezaależność, tak nam miłą, i na skróty próbował załatwić inne ważne sprawy społeczne. Fajnie, ale teraz nie obrażajmy się na tych co lubią te zakwestionowane przez Orbana zasady. Oni też mają wolność działania i ocen. Jeśli w grupie kolegów szkolnych złamiesz zasady (mądre czy głupie) rozdziału cukierków to nie możesz liczyć na uznanie tych kolegów. Jesteś wolny, ale musisz liczyć się z konsekwencjami. Jeśli chcesz samodzielnie odgrywać mądrego i robić dobrze tylko swoim bliskim, a jednocześnie chcesz by cię lubili inni członkowie grupy, to chyba masz coś z rozumem...
AP
Adrian Podsiadło
6 stycznia 2012, 19:37
Specjalista od całowania ziemi kaliskiej chce walczyć o wolność słowa na Węgrzech. To znaczy, że co najwyżej zagrożona jest wolność kolesi.
T
tak
6 stycznia 2012, 19:12
obserwator, możesz mi wytłumaczyć, tylko proszę przystępnie, ponieważ podejrzewam, że jestem mało inteligentny mając inne zdanie niż Ty, na czym polega zło rządów Orbana? Tylko nie powtarzaj mi komunałów unijnoeuropejskich, bo zacznę podejrzewać, że mam współtowarzysza niedoli jeśli chodzi o moje ułomności umysłowe.
M
mng
6 stycznia 2012, 18:23
 Rick Santorum, konserwatywny polityk z Pensylwanii ubiegający się o nominację prezydencką w Partii Republikańskiej, powiedział w swoim wystąpieniu w New Hampshire, że największym zagrożeniem dla USA są Iran, egipscy islamiści i… Polska. Norwescy dziennikarze podejrzewają, że amerykański polityk pomylił Polskę z Węgrami. A może chodziło o Pakistan, zaczynający się na tę samą literę co Polska?
S
szary
6 stycznia 2012, 18:06
  W  1956r. zamordowano  węgierską  wolność przy użyciu  czołgów ,  teraz  robi się  to samo  w białych rękawiczkach przy użyciu  instrumentów polityczno- ekonomicznych.
Bogusław Płoszajczak
6 stycznia 2012, 17:17
Żal mi Madziarów.
6 stycznia 2012, 17:16
 W Polsce jest duże grono życzących nam i zazdroszczących Węgier 
O
obserwator
6 stycznia 2012, 17:15
W ten sposób wykańczają nieposłusznych. Koniec z demokracją , suwerennością i wolnością. Rozumiem, że piszesz o zmianach wprowadzonych przez panującego Orbana :-))
T
tak
6 stycznia 2012, 16:19
W ten sposób wykańczają nieposłusznych. Koniec z demokracją , suwerennością i wolnością. I kto miał rację będąc eurosceptykiem? Nie antyeuropejczykiem, lecz eurosceptykiem właśnie? Oj wykształciuchy, wykształciuchy
V
veritas
6 stycznia 2012, 16:01
Po Moody's i Standard & Poor's, w piątek także Fitch obniżył rating Węgier do poziomu "śmieciowego" Wredne, mściwe, świńskie ryje!