Kraków planuje tunel jak w Alpach
Jest realna szansa budowy w Krakowie najdłuższego tunelu drogowego w Polsce. Zostałby on przebity pod korytem Rudawy i Wzgórzem bł. Bronisławy, na którym znajduje się kopiec Kościuszki - informuje "Dziennik Polski".
Wprawdzie za gminne pieniądze uda się to dopiero w latach 2022-2032, ale współpraca z państwową spółką Polskie Inwestycje Rozwojowe (PIR) może przyspieszyć sprawę nawet o 10 lat.
Plan tunelowego giganta (2400 metrów długości) stanowi część większej inwestycji, czyli tzw. Trasy Zwierzynieckiej. Wraz z trasami Pychowicką i Łagiewnicką ma ona uzupełnić brakujące odcinki trzeciej obwodnicy miasta.
Choć koszty budowy trzech wspomnianych tras szacuje się na astronomiczną jak na krakowskie warunki kwotę ok. 3 mld zł, pojawiła się możliwość współpracy gminy z PIR-em i prywatnym partnerem. W poniedziałek w magistracie rozmawiał o tym prezydent Jacek Majchrowski i Mariusz Grendowicz, prezes PIR.
Gdyby porozumienie podpisano w ciągu trzech miesięcy, to wszystkie formalności (powołanie spółki, wybór prywatnego inwestora, pozwolenia) można by załatwić w 18 miesięcy. Budowa Trasy Łagiewnickiej rozpoczęłaby się na początku 2016 r., a zakończyła w latach 2017-18. Pozostałe dwie trasy, w tym tunel, powstałyby w latach 2017-2021.
Skomentuj artykuł