Kraków: powstała grupa wsparcia dla rodziców po stracie dziecka

Fot. SAENCO OLEG / depositphotos.com
KAI / tk

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka otwiera w Krakowie Grupę wsparcia dla rodziców po śmierci dziecka w wyniku poronienia. Udział w grupie jest bezpłatny. Adresatami są pary i indywidualne osoby (matki, ojcowie) z doświadczeniem poronienia dziecka, dotychczas niebędący uczestnikami grupy wsparcia i niepozostający w procesie terapeutycznym.

- Żałoba jest doświadczeniem miłości. Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka chce towarzyszyć w tym trudnym czasie osieroconym rodzicom i stworzyć bezpieczną przestrzeń wyrażenia emocji i uczuć – informuje dr Piotr Guzdek, familiolog i koordynator grupy wsparcia.

DEON.PL POLECA

 

 

Grupa wsparcia może liczyć maksymalnie 12 osób. Spotkania zostały zaplanowane na dwie wybrane soboty miesiąca od grudnia 2022 do czerwca 2023 przy udziale doświadczonych psychoterapeutów oraz familiologa. – W zależności od potrzeb przewidziana jest pomoc duchownego i możliwość liturgicznego pożegnania zmarłego dziecka - dodaje Piotr Guzdek.

Rekrutacja odbywa się dwuetapowo – rozmowa z koordynatorem oraz spotkanie z prowadzącym psychoterapeutą. Więcej informacji można uzyskać dzwoniąc pod numer: 667-837-106.

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka powstało w 1999 r. Jego misją jest edukacja w zakresie pro-life oraz szeroko rozumiana ochrona życia człowieka na każdym etapie jego rozwoju. Organizacja obejmuje pomocą materialną potrzebujące kobiety w ciąży, samotnych rodziców oraz rodziny podejmujące trud wychowania niepełnosprawnego dziecka.

Ponadto wspiera rodziców spodziewających się narodzin chorego dziecka i prowadzi Telefon Zaufania Pro-life dla kobiet będących w ciąży, które znajdują się w bardzo trudnej sytuacji rodzinnej i materialnej.

DEON.PL POLECA


Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kraków: powstała grupa wsparcia dla rodziców po stracie dziecka
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.