Lech goni Wisłę, Polonia zwycięża w Bytomiu

Siergiej Kriwec z piłką przed interweniującym bramkarzem Śląska Marianem Kelemenem (fot. PAP/Grzegorz Hawałej)
inf.wł./PR

We Wrocławiu zarówno Śląsk jak i Lech zagrały osłabione. W zespole gospodarzy zabrakło przede wszystkim Sebastiana Mili, w drużynie gości Semira Stilicia. Początek należał do wrocławian. Ale w 22 minucie zostali oni skarceni. Z rzutu wolnego podawał Siegiej Kriwiec. Zagrał w środek pola karnego, gdzie nieobstawiony Robert Lewandowski główką zdobył prowadzenie dla Lecha. Po chwilowym kryzysie gospodarze rzucili się do odrabiania strat. W 34 minucie Piotr Ćwielong po dośrodkowaniu z lewej strony boiska uderzył głową, ale piłka odbiła się od poprzeczki. Dwie minuty później po strzale Amira Spahicia futbolówka przeleciała tuż ponad bramką gości.

Dwie minuty po przerwie piękną, indywidualną akcję przeprowadził Sławomir Peszko. Pomknął prawą stroną boiska, ściągnął na siebie jednego z obrońców Śląska, zagrał do Dimitrije Injaca, a ten z 20 m trafił tuż przy słupku. 11 minut później poznaniacy wyprowadzili kontrę, Peszko zagrał do Lewandowskiego, który wykorzystał sytuację sam na sam. Lech prowadził już 3:0. I tak zostało do końca, choć na 5 minut przed ostatnim gwizdkiem Lewandowski mógł zdobyć jeszcze jedną bramkę, ale uderzył niecelnie.

Śląsk Wrocław – Lech Poznań 0:3 (0:1)
0:1 Robert Lewandowski (22’), 0:2 Dimitrije Injac (47’), 0:3 Robert Lewandowski (58’)

W 16 minucie spotkania w Bytomiu w polu karnym gospodarzy Błażej Telichowski sfaulował Mouhammadou Traore. Sędzia podyktował rzut karny, a skutecznie wykonał Ilijan Micanski. W doliczonym czasie gry Micanski powinien był trafić drugi raz, ale w sytuacji sam na sam uderzył ponad poprzeczkę. Z tej części warto jeszcze odnotować niecodzienne zdarzenie. Otóż w 23 min. boisko z powodu kontuzji musiał opuścić sędzia główny Marcin Borski, a zastąpił go sędzia techniczny Tomasz Garbowski.

W drugiej połowie wreszcie zaczęła grać także Polonia. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bowiem w 55 minucie Szymon Sawala z kilku metrów główką pokonał Aleksandra Ptaka. A 10 minut później wynik ustalił Błażej Telichowski, który tym samym zrehabilitował się za spowodowanie rzutu karnego w pierwszej części gry.

Polonia Bytom – Zagłębie Lubin 2:1 (0:1)
0:1 Ilijan Micanski (16’, z karnego), 1:1 Szymon Sawala (55’), 2:1 Błażej Telichowski (65’)

Msc. Zespół M. Zw. R. Por. Bramki Pkt
1. Wisła Kraków 27 18 3 6 43-18 57
2. Lech Poznań 27 16 8 3 44-19 56
3. Ruch Chorzów 27 16 5 6 39-24 53
4. Legia Warszawa 27 15 6 6 34-16 51
5. GKS Bełchatów 27 12 8 7 32-22 44
6. Lechia Gdańsk 27 8 10 9 27-29 34
7. Polonia Bytom 27 8 9 10 28-28 33
8. Zagłębie Lubin 27 7 10 10 26-33 31
9. Jagiellonia Białystok 27 10 10 6 28-23 30
10. Cracovia 27 8 6 13 22-36 30
11. Korona Kielce 27 7 9 11 29-39 30
12. Śląsk Wrocław 27 6 11 10 24-28 29
13. Polonia Warszawa 27 7 6 14 22-36 27
14. Odra Wodzisław 27 7 5 15 23-38 26
15. Piast Gliwice 27 7 5 15 28-45 26
16. Arka Gdynia 27 5 7 15 23-35 22
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Lech goni Wisłę, Polonia zwycięża w Bytomiu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.