Liga Mistrzyń: Zwycięstwo i dwie porażki
W ostatnim meczu grupwym siatkarskiej Ligi Mistrzyń Bank BPS Muszynianka Fakro łatwo uporała się z CSU Metal Galati, zwyciężając 3:0 (17, 21, 15). Siatkarki MKS-u Enion Energia Dąbrowa Górnicza przegrały we własnej hali z włoskim Scavolini Pesaro 0:3 (-23, -21, -19). Z Ligą Mistrzyń pożegnały się zawodniczki BKS Aluprof Bielsko-Biała.
Muszynianka już podczas pierwszej przerwy technicznej prowadziła pięcioma punktami. Gospodynie nie miały kłopotów z wygraniem pierwszego seta i na początku drugiej partii zlekceważyły zespół gości, który prowadził już 8:3, a potem nawet 12:5. Na drugą przerwę techniczną rywalki mistrzyń Polski schodziły z czteropunktową przewagą. Podopieczne Bogdana Serwińskiego dopiero w końcówce zaczęły odrabiać straty. Doprowadziły do stanu 20:21, a następnie zdobyły 5 punktów z rzędu, korzystając z doskonałej zagrywki Aleksandry Jagieło. W trzeciej partii, po wyrównanym początku, przewaga Muszynianki nie podlegała już dyskusji.
W Dąbrowie Górniczej zagrały zespoły pewne udziału w play off Ligi Mistrzyń. W starciu z Scavolini Pesaro, którego barwy reprezentuje Katarzyna Skowrońska-Dolata, siatkarki MKS-u Enion Energia Dąbrowa Górnicza dzielnie walczyły, ale nie były w stanie ograć rywalek. Włoszki od pierwszych chwil meczu przeważały, grając znakomicie w obronie. Gospodynie pod koniec pierwszej partii zbliżyły się wprawdzie do rywalek na dystans jednego punktu, ale ostatecznie górą był zespół Angelo Vercesiego. W końcówce wyrównanego drugiego seta zespół Scavolini mocną zagrywką przesądził o swojej wygranej. Trzecia odsłona pod dyktando Włoszek, które spokojnie wygrały mecz 3:0.
Dynamo Moskwa wygrało z Aluprofem Bielsko-Biała 3:1 (17, 19, -22, 19). Dla polskiej drużyny mecz w Rosji był pożegnalnym występem w rozgrywkach LM. Tylko w trzecim secie bielszczanki zagrały z polotem, co poskutkowało wygraną partią. W pozostałych setach gospodynie już na początku uzyskiwały przewagę, którą zamieniały w ostateczne zwycięstwo.
Skomentuj artykuł