LM: Emocje w Muszynie, decydował tie break

Po ponad 2 godzinach gry siatkarki Muszynianki mogły cieszyć się ze zwycięstwa (fot. PAP/Grzegorz Momot)
inf.wł./PR

W pierwszym meczu fazy play off siatkarskiej Ligi Mistrzyń ekipa Banku BPS Fakro Muszynianka Muszyna pokonała włoski zespół Mc-Carnaghi Villa Cortese 3-2 (16, 24, -23, -21, 14). Rewanż w przyszłym tygodniu we Włoszech.

Włoski zespół w tym sezonie był już rywalem innej polskiej ekipy Organiki Budowlanych Łódź. Z łodziankami siatkarki z Włoch dwukrotnie wygrały, ale w Muszynie miała wygrać Muszynianka. Początek spotkania mógł utwierdzić w przekonaniu, że stanie się tak bez większych kłopotów.

Po pierwszej przerwie technicznej zawodniczki z Muszyny zdobyły kilkupunktową przewagę i spokojnie kontrolowały przebieg seta. Zwyciężyły wysoko 25-16.
Druga partia rozpoczęła się bardzo efektownie. Świetne serwisy Mileny Sadurek i prowadzenie 3-0, później jeden punkt rywalek i kolejne 4 "oczka" polskiej ekipy. Było 7-1. Gdy Mc-Carnaghi zdobyło trzy punkty z rzędu trener Bogdan Serwiński wziął czas. Pomogło. Muszynianka odskoczyła na 5 punktów. Ale po drugiej przerwie technicznej zaczęły się kłopoty. Przyjezdne doskonale grały blokiem, nasze panie nie były w stanie kończyć pierwszych ataków. Zrobiło się 22-23. Jednak po chwili świetnym atakiem popisała się Debbie Stam, doprowadziła do remisu, a końcówka należała do zespołu z Muszyny.

Na początku czwartej partii toczyła się wyrównana walka. Po przerwie technicznej Muszyniance udało się zdobyć cztery punkty przewagi. W pewnym momencie osiągnęła ona nawet 5 punktów (20-15). I taką przewagę gospodynie zmarnowały. Przegrały seta 21-25.

Wielkie emocje przeżywaliśmy w tie breaku. Zaczęło się świetnie od prowadzenia 2-0. Później gra się wyrównała. Po przerwie i zmianie stron Muszynianka wyszła na trzypunktowe prowadzenie 10-7. Kilka błędów w przyjęciu i był już remis. Skończyło się podobnie jak w secie drugim - szczęśliwie dla siatkarek z Muszyny. Atak Joanny Kaczor i 15-14, po chwili serwis tej zawodniczki, nieskuteczny atak Włoszek, odpowiedź Polek i po ponad 2 godzinach Muszynianka wygrała 3-2.

Rewanż 9 lutego we Włoszech.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

LM: Emocje w Muszynie, decydował tie break
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.