"Mamy trenera, nie musimy zatrudniać Lippiego"

PAP/PR

Prezes Ukraińskiej Federacji Piłkarskiej Hryhorij Surkis zdementował w poniedziałek informację, jakoby złożył propozycję objęcia kadry narodowej tego kraju Włochowi Marcello Lippiemu. Selekcjonerem ma pozostać Jurij Kalitwincew.

"Nie prowadzimy rozmów z Lippim, przecież już mamy trenera kadry" - powiedział Surkis. Od 25 sierpnia selekcjonerem reprezentacji Ukrainy jest Jurij Kalitwincew (w swoim debiucie zremisował w Łodzi z Polską 1:1).

O tym, że Ukraiński Związek Piłkarski zaproponował Lippiemu prowadzenie reprezentacji narodowej do mistrzostw Europy w 2012 roku, poinformowała w niedzielnym wydaniu "La Gazzetta dello Sport". Jak dodała, włoski trener miał być obecny na środowym meczu towarzyskim w Genewie, gdzie Szwajcaria zagra z Ukrainą.

62-letni Lippi doprowadził Włochów do tytułu mistrzów świata w 2006 roku w Niemczech. Po fatalnym występie Italii w finałach MŚ 2010 w RPA (dwa punkty w trzech meczach) ustąpił z zajmowanego stanowiska.

DEON.PL POLECA


"Spekulacje mediów nie mają jakichkolwiek podstaw. Kalitwincew prawdopodobnie będzie kontynuował swoją pracę po zimowej przerwie. Nasz selekcjoner potrzebuje kilku dobrych wyników, które potwierdziłyby, że jego praca zmierza we właściwym kierunku" - podkreślił Surkis.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Mamy trenera, nie musimy zatrudniać Lippiego"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.