Meksyk. Migranci zaszywają sobie usta. To protest przeciwko władzom

Fot. PAP/EPA/Juan Manuel Blanco
PAP/ kb

Według lokalnych mediów grupa około dziesięciu migrantów zaszyła sobie usta we wtorek przed siedzibą Narodowego Instytutu Migracji w południowym Meksyku, żądając wydania dokumentów pozwalających im dotrzeć na północ kraju, do granicy z USA.

Migranci ci od tygodnia demonstrują w Tapachula, w stanie Chiapas (południe), aby uzyskać przepustki humanitarne umożliwiające im dotarcie do położonej dalej na północ granicy ze Stanami Zjednoczonymi.

Migranci w Meksyku zaszywają sobie usta

„Przypominam, że pozwolono nam przybyć do Monterrey (na północy), a następnie przejść do granicy. Ale wyznaczyli mi termin na otrzymanie dokumentów za trzy lub cztery miesiące i nie mam pieniędzy, aby czekać tak długo” – wyjaśnił prasie wenezuelczyk Rafael Hernández, który wraz z innymi migrantami z Haiti i Kuby domaga się wydania przepustki.

Według aktywistki Irineo Mújica, która towarzyszy tej demonstracji, władze migracyjne „nie reagują” i „nie robią nic, aby rozwiązać problemy związane z uregulowaniem spraw migrantów”.

Dziesiątki migrantów, głównie z Ameryki Środkowej, przemierzają Meksyk w poszukiwaniu azylu w Stanach Zjednoczonych, uciekając przed przemocą lub biedą w swoich krajach.

Władze meksykańskie zaostrzają kontrole,informuje AFP, próbując powstrzymać ten migracyjny napływ, który nasilił się od czasu wyboru demokraty Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Źródło: PAP / kb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Meksyk. Migranci zaszywają sobie usta. To protest przeciwko władzom
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.