Międzynarodowy zespół bada zabytkowe Drzwi Gnieźnieńskie
Naukowcy z Austrii i Włoch badają XII-wieczne Drzwi Gnieźnieńskie - jeden z najcenniejszych zabytków sztuki romańskiej w Polsce i Europie. Prowadzone analizy mają rzucić więcej światła zarówno na skład stopu, z jakiego wrota zostały odlane, jak i miejsce, gdzie je wykonano.
Drzwi Gnieźnieńskie są wyjątkowe pod wieloma względami. Na tle podobnych, zachowanych głównie w południowej Europie, a na północ od Alp m.in. w Akwizgranie, Moguncji, Hildesheim i Augsburgu, wrota z bazyliki prymasowskiej wyróżnia program ikonograficzny.
To jedyny tego typu zabytek poświęcony w całości postaci świętego, a nie scenom biblijnym jak w przypadku podobnych romańskich wrót.
Znana jest przybliżona data powstania Drzwi Gnieźnieńskich - 1175 rok oraz przypuszczalni fundatorzy - książę Mieszko III Stary, który rządził tą częścią Wielkopolski w czasie rozbicia dzielnicowego oraz arcybiskup gnieźnieński Zdzisław.
Dyskusyjne jest nadal miejsce powstania drzwi, techniczne szczegóły ich wykonania oraz sami twórcy - zarówno redaktorzy historii św. Wojciecha ukazanej w osiemnastu płaskorzeźbionych kwaterach, jak i mistrzowie/rzemieślnicy, którzy te sceny odlali.
- Prowadzone badania dadzą nam więcej informacji o średniowiecznym rzemiośle i samych rzemieślnikach - jak się rozwijali, jaki wpływ wywierali na siebie, jak ich praca rzutowała na powstanie innych, podobnych obiektów - tłumaczy dr hab. Marianne Modlinger z Uniwersytetu w Slazburgu z zespołu badającego gnieźnieńskie wrota.
- Badanie, jakiemu poddawane są drzwi jest nieinwazyjne, pozwoli natomiast określić m.in. skład stopu, z jakiego wykonano skrzydła w poszczególnych miejscach. Możemy wejść w ten stop bardzo głęboko, a informacje dają nam odpowiedź z czego Drzwi Gnieźnieńskie zostały wykonane. To z kolei może stanowić ważny krok do ustalenia miejsca powstania zabytku - dodaje Jarno Bontadi z Włoskiego Narodowego Ośrodka Badań.
Szczegółowa analiza Drzwi Gnieźnieńskich to cześć kompleksowych badań jakim poddano inne podobne obiekty w Europie. Wyniki będą znane jesienią.
Naukowcom z Austrii i Włoch towarzyszy w Gnieźnie prof. Tomasz Węcławowicz, z Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego, autor wielu publikacji nt. Drzwi Gnieźnieńskich, zwłaszcza ich treści ikonograficznej.
KAI/dm
Skomentuj artykuł