Mimo kryzysunie odwracamy się od UE

(fot. sxc.hu)
PAP / pz

Mimo kryzysu Europejczycy nie odwracają się od UE, a wizerunek Unii poprawia się w ich oczach - to wnioski, jakie wyciągają autorzy najnowszego badania opinii publicznej Eurobarometr przeprowadzonego w czerwcu na zlecenie Parlamentu Europejskiego.

Po raz pierwszy od trzech lat 50 proc. ankietowanych w czerwcu Europejczyków powiedziało, że członkostwo ich kraju w UE jest "dobrą rzeczą". To wzrost o 3 punkty procentowe w porównaniu z Eurobarometrem zrealizowanym w 2011 roku. Aż 40 proc. respondentów zadeklarowało "pozytywne" skojarzenia, jakie wywołuje u nich UE (wzrost z 31 proc. z 2011 roku), a z 26 proc. do 23 proc. spadła liczba osób mających "negatywny" obraz Unii.

DEON.PL POLECA

Choć nastąpił wzrost liczby respondentów uważających, że "ich głos liczy się w UE", to wciąż zdecydowana większość jest przeciwnego zdania.

W Polsce respondenci oceniający, że członkostwo Polski w UE to dobra rzecz, stanowią 52 proc. (spadek o jeden punkt procentowy w porównaniu z 2011 rokiem). O 6 punktów procentowych wzrosła liczba osób uznających, że członkostwo w UE jest "ani złe, ani dobre". Aż 48 proc. Polaków, czyli znacznie powyżej unijnej średniej, ma pozytywne skojarzenia z UE. Negatywny obraz UE ma 12 proc. Polaków. 67 proc. uważa, że "głos Polski liczy się w UE", a 49 proc., że również "ich głos liczy się w UE".

Mimo poprawy wizerunku UE w kwestii poczucia tożsamości ankietowani okazali się przywiązani przede wszytki do swej narodowości. W przeciągu roku wzrosła liczba Europejczyków, którzy czują się zakorzenieni "wyłącznie" w tożsamości narodowej (średnia 44 proc., w Polsce 49 proc.). Zmniejszyła się liczba tych, którzy widzą swoją tożsamość zarówno jako "narodową", jak i "europejską". Tylko 6 proc. respondentów widzi się najpierw jako Europejczycy, a dopiero potem jako przedstawiciele krajów. W Polsce jest to jeszcze mniej - 4 proc.

W odpowiedzi na pytania dotyczące europejskich wartości zdecydowana większość Europejczyków wskazuje na pierwszym miejscu "wartości demokratyczne i wolność" (54 proc.) oraz "wspólną walutę" (43 proc.). Wyniki w Polsce odbiegają od unijnej średniej. Dla Polaków na pierwszym miejscu, obok "wartości demokratycznych i wolności", jest "historia" (po 31 proc.); a na drugim miejscu wskazują "kulturę".

Zdecydowanie najbardziej popularną instytucją UE jest Parlament Europejski. Spośród respondentów poproszonych o wskazanie trzech unijnych instytucji aż 53 proc. (w Polsce 48 proc.) wskazało PE, przed Europejskim Bankiem Centralnym (27 proc.) i Komisją Europejską (25 proc.). Tylko 5 proc. Polaków wskazało EBC, a 44 proc. Polaków nie potrafiło wskazać żadnej instytucji UE.

Badanie wykazało też, że już jedna czwarta Europejczyków wie, iż kolejne wybory do PE odbędą się w czerwcu 2014 roku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Mimo kryzysunie odwracamy się od UE
Komentarze (1)
S
Stilgar
6 września 2012, 21:55
Badanie "na zlecenie Parlamentu Europejskiego" i dla myślących wszystko jasne.