Na 4 stadionach walka, na pozostałych piknik

Czy gracze Lecha Poznań będą mieli powody do radości po meczu z Zagłębiem? (fot.: PAP/ Lukasz Szostek)
inf. wł./ŁK

W sobotę przed godziną 19 poznamy nowego piłkarskiego mistrza Polski. Przed ostatnią, trzydziestą kolejką spotkań najbliźsi tytułu są futboliści Lecha Poznań. Uwaga kibiców koncentruje się wokół czterech stadionów, na których trwać będzie walka o mistrzostwo i uniknięcie spadku z ekstraklasy.

Poznaniacy są najlepiej grającą drużyną wiosny. Korzystając z potknięć rywali zdołali w ostatni wtorek objąć przewodnictwo w tabeli. By świętować tytuł, muszą jednak pokonać u siebie Zagłębie Lubin. I choć wydaje się to wielce prawdopodobne, wcale nie musi być takie proste. Goście, którzy po rundzie jesiennej byli jednym z głównych kandydatów do spadku, wiosną zadziwiali prezentując wysoką formę. Grając na luzie mogą sprawić faworytowi wielki kłopot. Poznaniacy muszą zmierzyć się z wielką odpowiedzialnością i wytrzymać psychicznie najważniejszy w całym sezonie mecz. Wiadomo wszak, że psychicznie łatwiej jest gonić rywali, niż bronić zdobytej przewagi. A o spokój z każdą minutą upływającego czasu gry będzie lechitom coraz trudniej...

Mecz w Krakowie jest jedynym, w którym obie drużyny mają o co walczyć. W Wiśle tli się jeszcze nadzieja na obronę tytułu, który do 93. minuty spotkania z Cracovią wydawał się być niemal pewnym. Teraz krakowianie trzymają kciuki za Zagłębie, ale sami muszą poradzić sobie nie tylko z szokiem wtorkowego meczu, ale i z wodzisławską Odrą. Goście są głównym kandydatem do spadku, ale wciąż mają szanse. Muszą jednak pokonać Wisłę na jej tymczasowym terenie - stadionie Hutnika Kraków i liczyć na korzystne wyniki na innych stadionach. Remis nie urządza żadnej z drużyn.

Oprócz Odry miejsce spadkowe zajmuje Piast Gliwice, który w ostatniej potyczce podejmuje pewną już ligowego bytu Cracovię. Dość niespodziewanie mecz ten obfituje w podteksty. Gliwiczanie historyczny, pierwszy mecz w ekstraklasie rozegrali dwa lata temu w Gliwicach właśnie z "Pasami". Sędzią tamtego spotkania był Paweł Gil z Lublina. W sobotę obie drużyny spotkają się ponownie, a rozjemcą będzie... Paweł Gil. Czy Cracovia - pamiętająca finisz ubiegłego sezonu, w którym nieoczekiwana porażka Piasta u siebie z Lechią zepchnęła ją na spadkowe miejsce - zepnie klamrą występy gliwiczan w ekstraklasie?

Zarówno Odra jak i Piast wciąż mogą się uratować kosztem Arki Gdynia. Drużyna znad Bałtyku jedzie do Wrocławia na mecz ze Śląskiem i tylko zwycięstwo pozwala jej nie oglądać się na to, co zrobią rywale do z Górnego Śląska. Dwa tygodnie temu, po wyjazdowej porażce z Odrą, gdynianie byli na już nad przepaścią, ale kolejne dwa zwycięstwa sprawiły, że są w najlepszej sytuacji przed decydującą kolejką.

Program 30. kolejki ekstraklasy (wszystkie mecze w sobotę od godz. 17)
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok - sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Wisła Kraków - Odra Wodzisław - sędzia: Tomasz Mikulski (Lublin).
Legia Warszawa - GKS Bełchatów - sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk).
Polonia Bytom - Polonia Warszawa - sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).
Piast Gliwice - Cracovia - sędzia: Paweł Gil (Lublin).
Śląsk Wrocław - Arka Gdynia - sędzia: Marcin Szulc (Warszawa).
Lech Poznań - Zagłębie Lubin - sędzia: Robert Małek (Zabrze).
Korona Kielce - Ruch Chorzów - sędzia: Marek Karkut (Warszawa).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Na 4 stadionach walka, na pozostałych piknik
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.