Na półkach brakuje cukru, chociaż w Europie i Polsce jest go pełno
"W dyskontach brakuje cukru, bo spanikowani klienci kupują na zapas, bojąc się wzrostu cen. Na dodatek muszą rywalizować o niego z właścicielami małych sklepów" – podaje portal "Rzeczpospolita".
"Choć cukier znika błyskawicznie z półek, to w rzeczywistości nie brakuje go ani w Polsce, ani na rynku unijnym. Nie został też po cichu wyeksportowany. Klienci rzucili się na zakupy z nakręcającej się obawy przed jego brakiem" – czytamy na rp.pl.
Gazeta przytaczając słowa handlowców pisze, że za mało czasu upłynęło od ostatniej paniki na początku lockdownu w 2020 r., by zapomnieć o stresie związanym z niedoborami towarów i zaznacza, że w tanich sieciach handlowych cukier masowo kupują też właściciele małych sklepów, dla których jest tam taniej, niż w hurtowniach.
W Europie i Polsce cukru nie brakuje
"Rzeczpospolita" zaznacza, że choć klienci w nerwowej atmosferze wykupują cukier ze sklepów, to wcale go nie brakuje. "W Europie jest 1,9 mln ton zapasów. A Polska zaliczyła wyjątkowo udany sezon produkcji z wynikiem o 340 tys. ton lepszym niż przed rokiem" - podaje portal.
"Wszystkie dostawy do kontraktowych klientów spółki, w tym do sieci handlowych są realizowane bez zakłóceń, po cenach zakontraktowanych w ubiegłym roku" – zapewnia cytowany przez "Rz" Marcin Lechowski, prezes Nordzucker Polska.
- Żaden system logistyczny nie jest w stanie obsłużyć konsumentów, którzy wykupują cukier w ilościach hurtowych – powiedział ekonomista banku Credit Agricole Jakub Olipra
Wyjaśnił, że sklepy analizują strukturę i ilości zakupów, dostosowując do nich zapasy. Jednak - jak zaznaczył - "utrzymanie dużych zapasów jest dla nich kosztem, a często nie jest to możliwe ze względów braku odpowiedniej powierzchni".
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł