Niechętnie rozliczamy PIT-y przez internet

PAP / wab

Polacy cały czas z nieufnością podchodzą do możliwości rozliczania się z fiskusem przez internet - zauważa "Dziennik Gazeta Prawna".

Według danych Ministerstwa Finansów w tym roku do urzędów skarbowych trafiło 1,5 mln elektronicznych deklaracji podatkowych. To co prawda dwa razy więcej niż w całym 2009 r., ale na ten wynik zapracowali przede wszystkim pracodawcy, którzy do końca lutego mieli obowiązek przesłania swoim pracownikom PIT-11.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Niechętnie rozliczamy PIT-y przez internet
Komentarze (4)
Szymon Żminda
7 kwietnia 2010, 12:49
Sądzę, że przyjazność aplikacji jest najmniej ważna, bo jak ktoś ma małe pojęcie o obsłudze komputera to mu pit-online do głowy nie przyjdzie :-)) Natomiast rzeczywiście konieczność zanoszenia czy wysyłania upoważnienia małżonka na piśmie to idiotyzm. Lepiej od razu powiedzieć, że w tym roku małżonkowie nie rozliczą się przez internet. Bo przecież jak mam zanosić czy wysyłać cokolwiek, to może to być przecież PIT - internet miał wyeliminować wizytę w urzędzie, a nie zmienić jej cel. Żądam obowiązkowych testów inteligencji dla pracowników ministerstw ustalających procedury!!! :-))
S
stark
1 kwietnia 2010, 21:21
Ja wyslałem kilka rozliczeń.Najtrudniej było pierwszy.Jednak dla kogoś co mam małe pojecie o kompie jest to zadanie praktycznie niewykonalne.
PH
Pablo Halcon
1 kwietnia 2010, 20:24
 Poza tym aplikacja do wypełnienia pitów jest beznadziejna, a przecież tyle jest na rynku przyjaznych programów. Ponadto nie ma możliwości złożenia wszystkich rodzajów. Zatem jeśli ma część wysłać internetem, a drugą część zanieść do urzędu, to wydaje się to rozwiązaniem mało sensownym.
30 marca 2010, 14:17
Nic dziwnego, skoro aby rozliczyć się ze współmałżonkiem trzeba najpierw złożyć upoważnienie - pocztą lub osobiście.