Piłkarska LE - trofeum dla Chelsea Londyn

Zobacz galerię
Chelsea Londyn pokonała Benficę Lizbona 2:1 (0:0) (fot. PAP/EPA/OLAF KRAAK)
PAP / mh

Chelsea Londyn pokonała Benficę Lizbona 2:1 (0:0) w finale Ligi Europejskiej. Decydującą bramkę w doliczonym przez sędziego czasie gry strzelił Serb Branislav Ivanovic. Spotkanie na Amsterdam ArenA obejrzało ponad 46 tysięcy kibiców.

Benfica Lizbona - Chelsea Londyn 1:2 (0:0).
Bramki: dla Benfiki - Oscar Cardozo (68-karny); dla Chelsea - Fernando Torres (60), Branislav Ivanovic (90+3).
Sędziował Bjorn Kuipers (Holandia).
Benfica: Artur; Andre Almeida, Luisao, Ezequiel Garay (78-Jardel), Melgarejo (66-Ola John); Enzo Perez, Nemanja Matic, Rodrigo (66-Lima); Nicolas Gaitan, Eduardo Salvio; Oscar Cardozo.
Chelsea: Petr Cech; Cesar Azpilicueta, Gary Cahill, Branislav Ivanovic, Ashley Cole; David Luiz, Frank Lampard; Ramires, Juan Mata, Oscar; Fernando Torres.
Piłkarzom z Lizbony nie sprzyja szczęście. Nie tylko przegrali siódmy z rzędu finał rozgrywek o puchary europejskie, do którego się zakwalifikowali, ale też w drugim kolejnym niezwykle ważnym meczu ponieśli porażkę po bramce w doliczonym czasie gry.
W sobotę ulegli również 1:2 Porto w spotkaniu o prymat w portugalskiej ekstraklasie i przed ostatnią kolejką "Smoki" mają punkt przewagi nad Benficą.
Po raz ostatni lizbończycy sięgnęli po europejski puchar w 1962 roku. W środę mieli nadzieję na przełamanie złej passy, a miała w tym pomóc obecność w Amsterdamie słynnego przed laty zawodnika Benfiki Eusebio. 71-letni dziś Portugalczyk był w składzie "Orłów", gdy sięgali po ostatnie dotychczas trofeum europejskie.
W pierwszej połowie inicjatywę miała właśnie ekipa ze stolicy Portugalii, ale to kapitan rywali Frank Lampard wypracował najgroźniejszą akcję tej części meczu - jego strzał z kilkunastu metrów z trudem wybił ponad poprzeczkę bramkarz Artur.
Choć lizbończycy lepiej konstruowali ataki, brakowało im skuteczności. Po prowadzonej w szybkim tempie pierwszej połowie piłkarze schodzili na przerwę przy bezbramkowym remisie.
To co najciekawsze wydarzyło się po zmianie stron. Po godzinie gry w sytuacji sam na sam znalazł się Fernando Torres, który minął bramkarza i trafił do pustej siatki, dając londyńczykom prowadzenie.
Wydawało się, że Chelsea przejmie kontrolę nad wydarzeniami na boisku, ale już osiem minut po trafieniu Hiszpana w polu karnym ręką zagrał Cesar Azpilicueta. Arbiter podyktował rzut karny, którego na bramkę zamienił Paragwajczyk Oscar Cardozo.
Gdy wydawało się, że o zwycięstwie zdecyduje dogrywka, w trzeciej minucie doliczonego czasu gry dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Ivanovic, który głową pokonał Artura. Wcześniej, jeszcze przy stanie 0:0, sędzia nie uznał bramki dla Benfiki, dopatrując się pozycji spalonej.
To pierwszy triumf Chelsea w tych rozgrywkach. Angielski klub to wciąż aktualny triumfator Ligi Mistrzów.
Zespół z Londynu dołączył do grona drużyn, które odniosły sukcesy w Pucharze Europy, Lidze Europejskiej (wcześniej: Puchar UEFA) i nieistniejącym już Pucharze Zdobywców Pucharów. Ta sztuka udała się jeszcze Ajaksowi Amsterdam, Bayernowi Monachium i Juventusowi Turyn.
"W drugiej połowie zagraliśmy świetnie. W pierwszej mieliśmy problemy przeciwko tej bardzo dobrej drużynie, jak byśmy nie mieli nóg... Jestem niezwykle dumny, to nie było łatwe zadanie" - powiedział tuż po ostatnim gwizdku trener zwycięzców Hiszpan Rafael Benitez.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Piłkarska LE - trofeum dla Chelsea Londyn
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.