Plus Liga kobiet: Zwycięstwo mistrzyń Polski
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna pokonała w sobotę na własnym terenie AZS Białystok 3:1 (-25, 23, 14, 17) w meczu Plus Ligi kobiet. Bez straty seta wygrał BKS Aluprof Bielsko Biała, zwycięstwa odniosły też drużyny z Piły i Mielca.
W Muszynie zespół gości bardzo dobrze zaprezentował się w dwóch pierwszych setach. W partii otwarcia Muszynianka miała piłkę setową, ale to "akademiczki" cieszyły się ze zwycięstwa. Wyrównana walka trwała w kolejnej odsłonie i dopiero w samej końcówce gospodynie zdołały wyjść na dwupunktowe prowadzenie (21:19), które zapewniło im sukces. Jeszcze na początku trzeciego seta prowadził AZS, ale później dominowały wyłącznie gospodynie. Przewaga Muszynianki stopniowo rosła, by na końcu partii wynieść 11 punktów. W ostatnim secie białostoczczanki walczyły tylko do pierwszej przerwy technicznej.
Dziwnie wyglądała rywalizacja w Pile. W rozpoczynającej rywalizację odsłonie dąbrowianki pierwszy punkt zdobyły dopiero przy prowadzeniu gospodyń 12:0. Podopieczne Adama Grabowskiego bez kłopotów wygrały seta, ale w drugiej partii role się odwróciły. Po remisowym otwarciu zawodniczki z Dąbrowy spokojnie powiększały przewagę i zwyciężyły do 13. Po raz kolejny scenariusz wydarzeń diametralnie odmienił się w trzecim secie, a górą ponownie były pilanki. Wyrównaną walkę przyniosła czwarta partia, ale i w niej lepsze okazały sie gospodynie. Ostatecznie siatkarki PTPS Piła wygrały z Enionem Energią MKS Dąbrowa Górnicza 3:1 (8, -13, 14, 23).
Zawodniczki BKS-u Aluprof Bielsko Biała bardzo szybko uporały się z Impelem Gwardią Wrocław. W trwającym zaledwie godzinę i dwie minuty pojedynku gospodynie pozwoliły przyjezdnym zdobyć zaledwie 40 punktów, wygrywając 3:0 (12, 13, 15). W rywalizacji najgorszych drużyn Plus Ligi kobiet przedostatnie w tabeli siatkarki Stali Mielec zwyciężyły "czerwoną latarnię" - Gedanię Żukowo 3:1 (-21, 13, 7, 20). W trzecim secie żukowianki zdołały uciułać tylko siedem punktów.
Skomentuj artykuł