Plus Liga: Skra wygrywa z ZAKSĄ w tie-breaku

inf. wł. / ŁK

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn Koźle przegrali 2:3 (-19, -24, 21, 22, -9) z PGE Skrą Bełchatów w jedynym niedzielnym pojedynku w Plus Lidze.

Mecz czołowych drużyn ligi zawiódł oczekiwania. O wyniku bardziej decydowały błędy zawodników niż ich wspaniałe zagrania. Mimo że Skra grała ospale, to korzystając z dobrej zagrywki ale i prostych błędów w przyjęciu gospodarzy wygrała dwie pierwsze partie. Kędzierzynianie nie odstawali od mistrzów Polski, grali bardzo dobrze w bloku, ale w decydujących momentach zawodzili.

Wydawało się, że goście spokojnie zwyciężą w trzech setach, jednak podopieczni Krzysztofa Stelmacha zmobilizowali się i prowadzeni do ataku przez rozgrywającego bardzo dobre spotkanie Fina Tuomasa Sammelvuo zdołali doprowadzić do wyrównania stanu meczu. Skra w trzecim i czwartym secie zatraciła atut dobrej zagrywki, podopieczni Jacka Nawrockiego snuli się po parkiecie, a libero ZAKSY Marcin Mierzejewski coraz lepiej radził sobie z zagraniami Mariusza Wlazłego i Michała Winiarskiego.

DEON.PL POLECA

W tie-breaku, po nieudanym ataku Jakuba Jarosza, Skra wyszła na dwupunktowe prowadzenie (8:6), gospodarze szybko wyrównali, ale mistrzowie Polski blokiem odbudowali niewielką przewagę (11:8). To był przełomowy moment decydującego seta. Po chwili Marcin Możdżonek zaserwował asa, błąd popełnił Sammelvuo, a po raz kolejny atak Jarosza zatrzymał się na bloku bełchatowian i Skra miała piłkę meczową. Ostatecznie bełchatowianie wygrali tie-break do dziewięciu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Plus Liga: Skra wygrywa z ZAKSĄ w tie-breaku
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.