PlusLiga kobiet: Centrostal uległ Muszyniance
Po ciekawym, stojącym na niezłym poziomie spotkaniu siatkarskiej Plus Ligi kobiet GCB Centrostal Bydgoszcz przegrał z Bankiem BPS Muszynianką Fakro 1:3 (22, -18, -22, -19). W drugim sobotnim pojedynku Pronar Zeto Astwa AZS Białystok uległ Organice Budowlanym Łódź 2:3 (13, -23, -22, 22, -8).
Losy pierwszego seta rozstrzygnęły się w samej końcówce, a bohaterką ostatnich akcji była Joanna Kuligowska. Bydgoszczanka przy stanie 23:22 dla gospodyń przebiła się w kontrataku przez blok mistrzyń Polski, a po chwili zdobyła decydujący punkt doskonałym atakiem z lewego skrzydła.
W drugim secie Centrostalowi przydarzyły się dwa okresy przestoju, które wykorzystały zawodniczki z Muszyny. Gospodynie pogubiły się w przyjęciu w okolicach pierwszej przerwy technicznej, pozwalając rywalkom wyjść na pięciopunktowe prowadzenie. Po raz drugi podopieczne Piotra Makowskiego zatrzymały się, pozwalając by Muszynianka prowadząc 16:14 zdobyła cztery kolejne punkty. Mistrzynie Polski nie mogły zmarnować takiej przewagi.
Od pierwszych piłek trzeciej partii bydgoszczanki zmuszone były gonić wynik, choć przewaga podopiecznych Bogdana Serwińskiego nie była duża. Centrostal zdołał doprowadzić do remisu po 19, ale w końcówce udane akcje Elżbiety Skowrońskiej, Aleksandry Jagieło i Joanny Mirek dają przyjezdnym przewagę. Seta kończy blok Sylwii Pyci na Patrycji Polak.
Po wyrównanym początku czwartej odsłony wydawało się, że do rozstrzygnięcia losów meczu niezbędny będzie tie-break, bowiem Centrostal zdołał uzyskać kilkupunktową przewagę. Zawodniczki z Muszyny zaczęły jednak lepiej grać blokiem i na drugą przerwę techniczną schodziły prowadząc jednym punktem. Gdy w polu zagrywki ustawiła się Mirek, gospodynie straciły pięć punktów z rzędu i pożegnały się z marzeniami o zwycięstwie.
Łodzianki zrewanżowały się akademiczkom z Białegostoku, wygrywając na wyjeździe po pięciosetowym pojedynku. Tylko pierwsza i ostatnia partia były jednostronnymi widowiskami, w pozostałych setach trwała wyrównana walka. W tie-breaku zespół Organiki Budowlanych prowadził już 8:1 i stało się jasne, że dwa punkty pojadą do Łodzi.
Skomentuj artykuł