Porażki Lotosu i KSSSE, triumf Wisły w Peczu
Lotos Gdynia i KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski doznały wyjazdowych porażek w rozgrywkach Euroligi. Zespół z Trójmiasta uległ UMMC Jekaterynburg 68:86, a gorzowianki - ekipie Beretta-Famila Schio 66:79. Piąte zwycięstwo odniosły koszykarki Wisły Can-Pack Kraków.
Mistrzynie Polsk z Gdyni spotkanie rozpoczęły od prowadzenia 5:0, ale celna trójka, a po chwili asysta reprezentującej barwy gospodyń Agnieszki Bibrzyckiej doprowadziły do wyrównania. Pierwsza kwarta meczu zakończyła się prowadzeniem Lotosu 20:18. Faworyzowane gospodynie przyśpieszyły grę w drugiej odsłonie i szybko wyszły na ponad dziesięciopunktowe prowadzenie. Po wyrównanej trzeciej odsłonie meczu, w ostatniej kwarcie rosyjska ekipa powiększyła przewagę po raz drugi pewnie pokonując Lotos. W pierwszym meczu obu drużyn, w Gdyni, mistrzynie Polski uległy 62:80.
UMMC Jekaterynburg - Lotos Gdynia 86:68 (18:20, 30:15, 20:21, 18:12)
W ostatnich kilku latach drużyny z węgierskiego Peczu i Krakowa spotykały się w Eurolidze az ośmiokrotnie. "Biała Gwiazda" wygrywała aż siedmiokrotnie, ale zazwyczaj były to wyrównane pojedynki, które rozstrzygały się w emocjonujących końcówkach. Tym razem grająca na wyjeździe Wisła zwyciężyła bez problemów, odnosząc piąte już zwycięstwo w rozgrywkach.
Pierwsza połowa spotkania była zacięta, aczkolwiek niewielką przewagę posiadała Wisła. Dominowała obrona i zawodniczki obu drużyn z trudem zdobywały punkty. Po zmianie stron drużyna gości powiekszała prowadzenie, a gospodynie w trzeciej kwarcie zdołały zdobyć zaledwie 9 punktów. Rywalki wiślaczek miały poważne kłopoty ze skutecznością rzutów, choć oddawały ich więcej niż krakowianki. Ostatnia odsłona meczu nie zmieniła losów pojedynku, Wisła kontrolowała przebieg spotkania i wygrała z dziesięciopunktową przewagą.
Pecs 2010 - Wisła Can-Pack Kraków 57:67 (14:17, 16:19, 9:14, 18:17)
Beretta-Famila Schio - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 79:66 (26:18, 28:19, 21:16, 4:13)
Skomentuj artykuł