Przedłużają się rozmowy gazowe w Brukseli

(fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET)
Aneta Oksiuta / PAP / pk

Przedłużają się wtorkowe rozmowy w Brukseli w sprawie warunków dostaw gazu dla Ukrainy z udziałem przedstawicieli Komisji Europejskiej, Rosji i Ukrainy. Spotkanie miało się zakończyć wczesnym popołudniem, jednak wciąż trwa.

W rozmowach uczestniczy unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger, Ukrainę reprezentuje minister energetyki Jurij Prodan, a z Rosji przybył minister energetyki Aleksandr Nowak.

Według wcześniejszych zapowiedzi o godz. 14 czasu polskiego miała się odbyć konferencja prasowa z udziałem uczestników spotkania. Ale około godz. 16 czasu polskiego podano informację, że rozmowy dopiero się rozpoczęły. Komisarz Oettinger potwierdził na Twitterze, że rozmowy gazowe UE-Rosja-Ukraina "wciąż trwają".

W ciągu dnia służby prasowe szefa państwa ukraińskiego poinformowały, że prezydenci Ukrainy i Rosji, Petro Poroszenko i Władimir Putin, przeprowadzili rozmowę telefoniczną, związaną m.in. z odbywającymi się w Brukseli konsultacjami trójstronnymi w sprawie gazu.

Jak podano w komunikacie, na wtorek zaplanowano także konsultacje energetyczne Poroszenki z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso.

Ze swej strony służby prasowe Kremla poinformowały, że Putin i Poroszenko "wymienili opinie na temat współpracy w sferze gazowej, uwzględniając efekty rozmów przeprowadzonych w ostatnich dniach w Mediolanie" podczas szczytu ASEM.

Według Poroszenki w Mediolanie strona rosyjska zgodziła się, by cena gazu dla Ukrainy wyniosła 385 USD za 1000 metrów sześciennych do 31 marca 2015 roku. Natomiast letnia cena gazu miałaby być niższa - 325 USD. Informację o dwóch cenach na gaz w zależności od pory roku zdementował w poniedziałek minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

W poniedziałek ukraiński Naftohaz poinformował, że przedstawiciele KE i Kijowa zgodzili się, że wynikiem rozmów z Rosją powinno być tymczasowe porozumienie, które zagwarantuje dostawy gazu na Ukrainę oraz stabilny tranzyt tego paliwa do krajów UE w okresie zimowym.

"To porozumienie powinno zawierać jasne gwarancje zarówno realizowanych przez Gazprom dostaw gazu na Ukrainę, jak i rozliczeń Naftohazu za dostarczony (mu) gaz" - napisano w komunikacie. Ukraińska spółka poinformowała ponadto, że zgodnie ze wspólnym stanowiskiem koncerny Naftohaz i Gazprom powinny podpisać dokumenty, w których wymienią wspólne zobowiązania.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przedłużają się rozmowy gazowe w Brukseli
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.