Przedsiębiorcy w kolejce po unijną pomoc

Przedsiębiorcy czekający na wejście do siedziby Fundacji Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Warszawie. (fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / mich

Kilkudziesięciu przedsiębiorców czeka na wejście do siedziby Fundacji Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Warszawie, by złożyć wnioski o unijne dofinansowanie na e-usługi. Od godz. 8 rano do środka weszło 50 osób.

W poniedziałek rozpoczął się trzeci konkurs na unijną pomoc dla osób prowadzących usługi w formie elektronicznej. Dofinansowanie mogą uzyskać mikro i małe przedsiębiorstwa, które działają nie dłużej niż 12 miesięcy i wytwarzają produkty cyfrowe konieczne do świadczenia e-usług.

Choć wnioski można składać do 13 listopada i głównym kryterium przyznania pieniędzy jest jakość przygotowanego projektu, to przedsiębiorcy obawiają się, że w przypadku dużej liczby chętnych, może decydować termin złożenia wniosku.

DEON.PL POLECA

Wszystkie wnioski spełniające wymogi formalne i merytoryczne na e-usługi dostaną dofinansowanie unijne - powiedziała w poniedziałek PAP rzeczniczka Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Monika Karwat-Bury. Dodała, że kolejność ich składania nie ma w tym wypadku znaczenia.

W poniedziałek rano kilkadziesiąt osób czeka przed siedzibą Fundacji Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Warszawie na złożenie wniosku. Rejestracja wniosków zaczęła się o godz. 9 rano. Urząd jest otwarty do godz. 15.30. Jak powiedziała rzeczniczka PARP, w poniedziałek wnioski może złożyć około kilkuset osób.

- Chciałabym uspokoić składających wnioski, by nie obawiali się tego, że nie starczy dla nich pieniędzy; nie muszą być pierwsi - powiedziała. Jak dodała znane są przypadki z wcześniejszych naborów, w których wnioski złożone w pierwszych godzinach naboru nie dostały dofinansowania, natomiast dostały je te, które zostały złożone pod jego koniec.

- Kolejność ma znaczenie w sytuacjach ekstremalnych, kiedy budżet na dany projekt jest mały i są trudności w jego zwiększeniu. Tutaj nie ma takiego zagrożenia - powiedziała.

W opinii rzecznik PARP poniedziałkowa kolejka jest inicjatywą społeczną, specyficzną dla tej grupy osób. Jak wyjaśniła, e-usługi są oferowane w internecie, w związku z tym ci ludzie są bardzo aktywni i skrzyknęli się właśnie przez internet.

Nabór może potrwać przynajmniej do 29 października. - Teoretycznie konkurs trwa do 13 listopada, jednak w sytuacji, kiedy zostanie przekroczona wielokrotność budżetu na dany projekt, mamy możliwość wcześniejszego zamknięcia przyjmowania wniosków. Na naszej stronie internetowej poinformujemy o tym wszystkich, że od dnia, kiedy ta wielokrotność zostanie przekroczona, za trzy dni zamykamy przyjmowanie wniosków, stąd data 29 października - wyjaśniła rzeczniczka.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Przedsiębiorcy w kolejce po unijną pomoc
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.