Reforma zdrowia to dopiero jest początek

Podpisany przez prezydent Baracka Obamę dekret o wprowadzeniu reformy opieki zdrowotnej (fot. Chuck Kennedy/whitehouse.org)
PAP / drr

Politolog z waszyngtońskiego instytutu analitycznego New America Foundation, Steven Hill, uważa, że uchwalona w minionym tygodniu reforma opieki zdrowotnej to zaledwie pierwszy krok ku "europeizacji" amerykańskiej służby zdrowia.

Hill, autor wydanej niedawno książki "European Promise" (Europejska obietnica) stawia w niej tezę, że nie tylko opieka zdrowotna, ale cały amerykański model ekonomiczno-społeczny powinien z korzyścią dla siebie ewoluować w kierunku europejskiego modelu "kapitalizmu społecznego".

Steven Hill: Nic podobnego, to najwyżej tylko ćwierć kroku w kierunku modelu europejskiego. W Europie nie ma w zasadzie firm sektora ochrony zdrowia nastawionych na zysk, nawet jeśli są to firmy prywatne. W USA ochrona zdrowia to biznes i korporacje ubezpieczeniowe działające w branży mają bodźce, by podnosić stawki jak najwyżej. Plan Obamy niewiele czyni, aby to zmienić. Gdyby udało się wprowadzić do reformy "opcję publiczną" - państwowy fundusz ubezpieczeniowy konkurujący z prywatnymi - mogłoby to przyczynić się do redukcji kosztów.

Steven Hill: Reforma kieruje przynajmniej Amerykę na kurs zmierzający do zapewnienia ubezpieczeń zdrowotnych wszystkim obywatelom. Zostanie to osiągnięte dopiero w 2014 r. i wtedy można oczekiwać także większego społecznego poparcia dekomercjalizacji służby zdrowia. Poza tym sukcesem reformy jest gwarancja, że firmy ubezpieczeniowe nie będą mogły samowolnie odmawiać ubezpieczenia osobom chorym, albo cofać go wtedy, gdy klient stanie się zbyt kosztowny.

Steven Hill: Ta ustawa to tylko pierwszy krok na drodze do zreformowania amerykańskiego systemu opieki zdrowotnej. W pewnym momencie trzeba będzie wprowadzić "opcję publiczną", lub nawet system "jednego płatnika", czyli system powszechnych ubezpieczeń gwarantowanych przez państwo z podatków. USA odstają od reszty krajów wysoko uprzemysłowionych, nie tylko w Europie, przez trwanie przy filozofii fundamentalizmu rynkowego. Są na przykład jedynym krajem w tym gronie, który nie ma ustawowo gwarantowanych płatnych urlopów chorobowych. To się musi zmienić.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Reforma zdrowia to dopiero jest początek
Komentarze (8)
T
tadzio
31 marca 2010, 18:31
 popieromy profesora kochanowskiego.... to super gosciu... tyz mo duzo dutkow!!  
P
przyjacielKochanowskiego
30 marca 2010, 21:21
 proponuje nagrodę nobla dla geniusza kachanowskiego.... janusza,,, tak dobrze chcial ... iel zarobilyby jego dzieci i on sam gdyby MINI zakupilo te sczepionki... kasiorka lecialaby... no przeciez nie mial na uwadze dobra choloty, ktory prawdziwy pissozyt pogardza 
A
anty-kochanowski
30 marca 2010, 08:01
 Polska słusznie nie zakupiła szczepionek przeciwko grypie A/H1N1, nie ulegając w tej kwestii presji firm farmaceutycznych - podkreślali członkowie Komisji ds. Społecznych, Zdrowia i Rodziny Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (ZPRE). Komisja parlamentarna RE zebrała się w Paryżu na specjalnym posiedzeniu pod hasłem "Zarządzanie wobec pandemii grypy A/H1N1 - konieczność większej przejrzystości". W spotkaniu oprócz delegatów ZPRE wzięli udział m.in. lekarze-specjaliści od epidemii oraz polska minister zdrowia Ewa Kopacz wraz z podsekretarzem stanu ds. zdrowia, Markiem Twardowskim. Prowadząca obrady szwajcarska delegatka ZPRE Liliane Maury Pasquier wyjaśniła, że zaprosiła przedstawicieli polskiego rządu, gdyż podjął on - na tle innych państw europejskich - wyjątkową decyzję w kwestii epidemii nowej grypy. Nie zdecydował się bowiem - wbrew zaleceniom międzynarodowych organizacji - na krajowy program masowych szczepień przeciw tej chorobie.
Stanisław Miłosz
29 marca 2010, 21:23
Mój Boże, ja ten świat się zmienia! Nadążyć nie sposób. Dawniej to pacjent twierdził, że jest dajmy na to - Napoleonem. Dziś, taki mówi, że - psychiatrą. Prawdziwy dom wariatów.
P
psychiatra
29 marca 2010, 17:20
 nastepny pacjent prosze..... panie kozuchowski prosze, prosze... kto pana tak skrzywdzil w dziecinstwie? bil po glowie.... no tak... to wszystka stad... a jakiego radia pan slucha.... no tak.... wszystko jasne... homofobus torunensis
29 marca 2010, 13:29
No to amerykańskie lewactwo samo przyznaje, że to dopiero początek drogi i tak naprawdę wszystkie te działania mają zupełnie inne cele niż te głoszone przez polityków. Znamienna jest metoda małych kroków i eskalacja żądań po każdym kolejnym etapie. @stanisław miłosz - ten europejski model to przecież tak naprawdę socjalizm więc nie warto stosować nowomowy fałszującej pojęcia. @robert kozuchowski - a czemu Pan się dziwisz? nie wie Pan, kto krzewił teologię wyzwolenia w Ameryce Łacińskiej?
RK
Robert Kożuchowski
29 marca 2010, 09:40
Drogi deonie z przykrością stwierdzam ,że wpisujesz sie w ideologię nowej lewicy w sensie myślenia o człowieku. ta ideologia mysli tak:" Człowiek to zło." Aby to osiągnąć sieje zamieszanie w umysłach. Drogi deonie przeczysz swej regule wpisując się w ideologię siania zamętu w umysłach ludzkich, przeczysz regule Loyoli. Ciągle o kłopoptach Kościoła, by uczucia przekroczyły próg wiary. Zanegowaliście nauczanie Tomasza z Akwinu, bo macie demaskować zło, a nie je li tylko pokazywać. Czekacie na komentarze, bez kształtowania postaw ludzkich. ja jestem zwykłym wariatem, ale wasze szaleństwo jest natury protestanckiej, którą uważacie za chrzewścijaństwo. Mój Pan nie po to umarł na Krzyżu, nie po to Loyola dał regułę, by pasywny deon wobec zła, kreował ideologię lewicową w myśl całkowicie złego rozumienia fundamentu człowieczeństwa, w myśl "Wolnej woli." Jest to całkowicie niezgodne z Pismem. Modlić się za was zaczynam, egzorcyzmem prostym. Amen.
Stanisław Miłosz
29 marca 2010, 00:43
To tylko współczuć Ameryce. Europejski model "kapitalizmu społecznego" jest bowiem modelem kapitalizmu biurokratycznego. Modelem kapitalizmu z chmarą pasożytów żerujących na wszystkim co się rusza.