Ropa naftowa znowu tanieje

(fot. freeimages.com)
PAP / mc

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają we wtorek wobec oczekiwanego sfinalizowania negocjacji z Iranem. Zniesienie sankcji wobec tego kraju mogłoby przyczynić się do zwiększenia globalnej nadpodaży ropy. W czerwcu Arabia Saudyjska wyprodukowała rekordową ilość surowca.

Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na sierpień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 51,44 USD, po spadku o 76 centów.
Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie spada o 58 centów do 57,27 USD za baryłkę.
- Więcej ropy z Iranu to nie jest dobry znak, biorąc pod uwagę, że rynek już jest zalany podażą - powiedział David Lennox, analityk z Fat Prophets w Sydney.
- Istnieje ryzyko, że ceny pójdą w dół, przede wszystkim ze względu na sytuację po stronie podaży - dodał.
Po 18 dniach negocjacji w Wiedniu dyplomaci pracują nad ostatecznym tekstem umowy, której prezentacji szerokiej publiczności spodziewano się w nocy z poniedziałku na wtorek. Jak do tej pory nie podano oficjalnego terminu prezentacji dokumentu. Pomimo sygnałów, że porozumienie jest bliskie, biorący udział w negocjacjach przedstawiciele Iranu oraz sześciu światowych mocarstw (Chin, Rosji, USA, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii) do tej pory czterokrotnie nie dotrzymali terminów zakończenia rozmów.
Negocjowane są ograniczenia, jakim poddany zostanie program atomowy Iranu. W zamian Iran oczekuje zniesienia międzynarodowych sankcji gospodarczych i finansowych, które mają negatywny wpływ na jego gospodarkę.
Władze Iranu planują zwiększyć eksport ropy naftowej o 50 proc. po zniesieniu sankcji, co wymagałoby dodatkowego zwiększenia produkcji o 500 tys. baryłek dziennie i przyczyniłoby się do zwiększenia światowej nadpodaży surowca. Analitycy oceniają, że aby osiągnąć taki wzrost produkcji, Iran potrzebować będzie 6 do 12 miesięcy.
Arabia Saudyjska tymczasem poinformowała Organizację Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC), że w czerwcu zwiększyła produkcję surowca do najwyższych historycznie poziomów, pompując 10,564 mln baryłek dziennie. Poprzedni rekord ustanowiony był w 1980 r. OPEC oczekuje, że w 2016 r. popyt na ropę produkowaną przez członków organizacji wzrośnie, a produkcja surowca wśród krajów znajdujących się poza tą grupą spadnie. 
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ropa naftowa znowu tanieje
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.