Rostowski: dług spadnie o ok. 25 mld złotych

Minister finansów Jacek Rostowski (fot. Kancelaria Premiera)
PAP / psd

Zadłużenie Polski obniży się w tym roku o ok. 25 mld zł w relacji do PKB - poinformował w czwartek minister finansów Jacek Rostowski.

"Nawet bez jakiejkolwiek aprecjacji, dług publiczny Polski w tym roku znacząco spadnie w relacji do PKB. To jest rok odwrócenia tendencji. Nawet bez żadnej poprawy wartości złotego w porównaniu z grudniem, to i tak będziemy mieli spadek zadłużenia o jakieś 25 mld zł w relacji do PKB" - powiedział Rostowski w TOK FM.

Dodał, że nie jest zaskoczony tym, że "złoty reaguje w ten sposób (osłabia się - PAP), zawsze tak reaguje, gdy euro się osłabia".

Minister finansów zwrócił uwagę, że złoty obecnie jest mocniejszy niż pod koniec 2011 r., a wtedy euro było na podobnym poziomie wobec dolara.

Zdaniem Rostowskiego Europejski Bank Centralny zrobi wszystko - łącznie z nieograniczonym zakupem zagrożonych niewypłacalnością obligacji - aby uchronić Europę przed tzw. efektem domina (upadek jeden dużej firmy oznacza kłopoty wielu innych, a w efekcie kolejne bankructwa).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rostowski: dług spadnie o ok. 25 mld złotych
Komentarze (9)
M
Mak
19 maja 2012, 20:53
No proszę, ilu tu najlepszych ekonomistów? Dlaczego nie jesteście ministrami? A tak serio - chlapnąc jęzorem anonimowo to każdy potrafi, ale być szanowanym jak Rostowski, za działalność publiczną przez bardzo dużą grupę ludzi - to jest coś!!! Weź sobie franek poczytaj trochę na ten temat i dopiero komentuj. Polecam uwadze np. strategię zarządzania długiem publicznym za ostatnich 7 lat, powinna być dostępna na stronach Ministerstwa. A jak nie wiesz to na ministrów nie ma konkursów ani testów tylko nominacje partyjne.
P
POmyśleć
19 maja 2012, 10:07
Człowiek mądry jest inteligentny i sprytny. Człowiek inteligentny niekoniecznie jest mądry i nie zawsze sprytny. Człowiek sprytny jest inteligentny. Człowiek cwany nie jest sprytny. Człowiek cwany jest cwaniakiem. Człowiek inteligentny potrafi odróżnić cwaniaka od spryciarza. Człowiek mądry nie lubi cwaniaków. Mądrość, inteligencja, spryt, cwaniactwo. Która z powyższych cech nie pasuje do pozostałych?  
Z7
za 7 górami....
19 maja 2012, 09:35
tere fere .... szto ty Jacek, cuda się już wyczerpały ...
S
szary
18 maja 2012, 19:32
 Dług spadnie, ale na następne pokolenia Polaków.  Reszta jest hochsztaplerką.
T
tak
18 maja 2012, 19:05
franek, kiedy i jak Tyś tych fanów Rostowskiego policzył? O jednym już wiem , ale tłoku dalej nie widzę. Acha , jeszcze Tusk i na rozkaz całe PO.
F
franek
17 maja 2012, 23:28
No proszę, ilu  tu najlepszych ekonomistów? Dlaczego nie jesteście ministrami? A tak serio - chlapnąc jęzorem anonimowo to każdy potrafi, ale być szanowanym jak Rostowski, za działalność publiczną przez bardzo dużą grupę ludzi -  to jest coś!!!
SA
Stanisław Andrzej Gumny
17 maja 2012, 20:38
Ja osobiście polecam Panu Rostowskiemu kontakt z psychiatrą bo specjaliści od finansów dawno połapali się na jego "kreatywnej księgowości".
G
Groszek
17 maja 2012, 12:25
Jedna wielka propaganda sukcesu. Jak za komuny. Ilu Polaków umrze w oczekiwaniu na przyjęcie przez specjalistę, tego oszczędzający na życiu Polaków minister nie powie. Partia Oszustów i kłamców.
M
Mak
17 maja 2012, 11:28
Może ktoś zweryfikowałby te propagandowe teksty ministra? Polecam lekturę dokumentów ministerialnych dot. jego prognoz w zakresie zadłużenia sprzed paru lat. Gdyby one się sprawdziły to byśmy mieli teraz zadłużenie na poziomie chyba czterdziestu kilku procent PKB, a nie ponad 55%. Te wszystkie obniżki długu to w dodatku w dużej mierze efekt różnego rodzaju kreatywnej księgowości budżetowej i obcięcia składek do OFE. Polecam kontakt ze specjalistami.