Rostowski wciąż nie odpowiedział KE ws. reform

(fot. World Economic Forum / Wikipedia)
Z Brukseli Michał Kot / PAP / slo

Komisja Europejska wciąż czeka na formalną odpowiedź ministra finansów Jacka Rostowskiego na list komisarza ds. gospodarczo-walutowych Olli Rehna, wzywający do przedstawienia szczegółowego planu polskich reform fiskalnych - powiedział w sobotę PAP rzecznik Rehna.

- Komisja wciąż nie dostała formalnej odpowiedzi. Nadal oczekujemy przedstawienia szczegółowego planu, jak Polska chce powrócić do celu w zakresie deficytu poniżej 3 proc. PKB - powiedział rzecznik Amadeu Altafaj Tardio.

DEON.PL POLECA

O uszczegółowienie tych planów Rehn zwracał się w liście wysłanym do Rostowskiego w połowie stycznia. Komisarz poprosił m.in., by minister podzielił się z KE szczegółowymi propozycjami w sprawie reformy OFE, wyrażając przy tym wątpliwość, czy wystarczy ona, by zbić deficyt poniżej 3 proc. PKB w 2012 r. Taki termin wynika z procedury nadmiernego deficytu wznowionej wobec Polski w 2009 r.

Amadeu Altafaj Tardio dodał, że dzięki trwającym, dotychczasowym kontaktom KE ma pewne "elementy odpowiedzi", ale Rehn nadal spodziewa się formalnego, całościowego listu od ministra Rostowskiego w tej sprawie.

Polskie zamierzenia w celu redukcji deficytu będą jednym z przedmiotów obrad najbliższego posiedzenia rady ministrów finansów "27", czyli Ecofinu, we wtorek - wynika z porządku spotkania. Po wystąpieniu Rhena, Rostowski ma na nim przedstawić swoje plany. Poza Rostowskim wystąpi także węgierski minister finansów, bowiem i w przypadku Węgier KE ma wątpliwości, czy są podejmowane wystarczające środki w celu ograniczenia deficytu.

- Jeśli chodzi o Polskę i Węgry, dodatkowe znaczące wysiłki konsolidacyjne byłyby konieczne w celu zapewnienia trwałej korekty nadmiernego deficytu w terminie (...). Komisarz Rehn zwrócił się ostatnio do Węgier i Polski o skonkretyzowanie ich zobowiązań w celu pełnego poszanowania zaleceń Rady i szybkie uszczegółowienie trwałych, konkretnych i ukierunkowanych środków koniecznych w celu zabezpieczenia tych zobowiązań - głosi piątkowy komunikat KE przed posiedzeniem Ecofinu.

Od szczegółów reform, które zaprezentuje Rostowski, zależy otwarcie kolejnych etapów procedury nadmiernego deficytu. Zgodnie z nią jeśli kraj (w tym przypadku Polska) nie realizuje pierwszych rekomendacji Ecofinu w ramach procedury, to następnym krokiem może być przyjęcie przez ministrów finansów UE na wniosek KE tzw. publicznych rekomendacji i ustanowienie ścisłego monitoringu wdrażanych reform. To, jak już wcześniej ustaliła PAP, może nastąpić nawet w ciągu jednego-dwóch miesięcy.

Zgodnie z listopadowymi prognozami KE (nieuwzględniającymi późniejszych planów rządu ws. zmiany OFE), deficyt w 2010 r. wyniósł w Polsce 7,9 proc. PKB, "czyli 1 punkt wyżej niż prognozy z kwietnia", zaś w 2011 r. - 6,6 proc. Na rok 2012 KE prognozowała w listopadzie deficyt finansów publicznych w Polsce w wysokości 6 proc. PKB. Zdaniem KE nawet jeśli rząd zreformuje OFE, to nie wystarczy, by do 2012 r. obniżyć deficyt poniżej 3 proc. PKB.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rostowski wciąż nie odpowiedział KE ws. reform
Komentarze (2)
A
antyPOda
12 lutego 2011, 23:57
Pan Rostowski przygotuje dla KE taki plan, że mucha nie siada. Znowu staniemy się Zieloną Wyspą. Nie wiem tylko czy KE tak łatwo mu uwierzy, jak uwierzyli Polac
G
Groszek
12 lutego 2011, 23:52
Kraj na skraju bankructwa. Takie są efekty rządów premiera-piłkarza. Komisja Europejska bardziej martwi się polskim deficytem niż nasz Vincent minister finansów. Jak już zbankrutujemy, pójdziemy bigosować do prezydenta.