Rzecznik praw dziecka: o działaniach komisji ds. pedofilii nie powinno być słychać

(fot. youtube.com)
PAP / jb

Komisja ds. pedofilii jest niezależna i tak ma działać; o tych działaniach nie powinno być słychać, bo to są takie sprawy - mówił w środę rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak. Dodał, że komisja ma przedstawiać raz w roku raport ze swoich ustaleń, co ma nastąpić w lipcu.

Ustawa o państwowej komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 weszła w życie 26 września 2019 r.

DEON.PL POLECA

Pytany o jej obecne działania, Pawlak powiedział w RMF FM, że "komisja ta ma być uzupełnieniem systemu sprawiedliwości". "Nie byłaby potrzebna, gdyby były szybkie i surowe wyroki dla pedofilii, bo by się bali takie czyny popełniać" - zauważył.

Na uwagę, że nie słychać, by komisja ds. pedofilii podejmowała działania, rzecznik zwrócił uwagę, że ona "nie jest od tego, żeby być codziennie w radiu, tylko raz na rok ma przedstawić raport o tym, co w ciągu roku ustaliła".

"Komisja ta jest niezależna i tak ma działać" - wskazał. I dodał: "też jestem zdruzgotany tym, że w ogóle nie słychać o tym, że się zajmują (działaniem). Ale nie powinno być słychać, bo to są takie sprawy".

Przyznał jednocześnie, że powinna była zacząć działać szybciej. Ale - zapewnił - "w lipcu będzie słychać (o działaniach), bo wtedy komisja przedstawi raport ze swoich ustaleń".

Początkowo przepisy przewidywały, że pierwszy raport komisji ds. pedofilii będzie opracowany w ciągu roku od daty wejścia w życie ustawy, a więc do września 2020 r. Jednak członkowie komisji ślubowanie przed Sejmem złożyli dopiero 10 miesięcy po tym, jak Sejm uchwalił ustawę, więc termin przygotowania pierwszego raportu przesunięto. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami pierwszy raport komisja opracowuje i udostępnia w ciągu roku od powołania jej członków.

Do zadań komisji należy m.in. wydawanie postanowień o wpisie do Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym oraz badanie sposobu reagowania organów państwa, organizacji i podmiotów oraz osób prywatnych w zakresie wyjaśniania przypadków nadużyć seksualnych, w tym ustalanie przypadków niezawiadomienia właściwego organu o podejrzeniu popełnienia nadużycia seksualnego. Komisja będzie też identyfikować problemy pojawiające się w praktyce ścigania przypadków nadużyć seksualnych i karania sprawców przestępstw pedofilii.

Od wtorku, 24 listopada, każda osoba, która wie o przypadku pedofilii albo o jej ukrywaniu, może złożyć wniosek o zbadanie tej sprawy przez Państwową Komisję ds. Pedofilii. Wnioski można składać osobiście, e-mailem lub wysłać pocztą.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rzecznik praw dziecka: o działaniach komisji ds. pedofilii nie powinno być słychać
Komentarze (2)
KS
Konrad Schneider
9 grudnia 2020, 19:29
Obejrzalem ten wywiad rzecznika praw dziecka z Robertem Mazurkiem. O rany! Pan Mazurek jest genialny w swoich pytaniach, ale i nieprawdopodobnie blyskotliwy! On wyczuwa i nazywa po imieniu kazdy falsz i kazda falszywa nute!
WG
W Gedymin
9 grudnia 2020, 19:10
Niestety bardzo wiele stanowisk jest obsadzone przez PiS "swoimi ....(tu pasuje kilkanaście niecenzuralnych określeń)". O tym, że komisja działa powinno być słychać, właśnie z tego powodu, że "to są takie sprawy", i z tego powodu jak się podchodziło do problemu dotychczas. Oczywiście bez wielu szczegółów. Jaka jest katolicko-pisowska obłuda i zakłamanie pokazuje sprawa Stefana Niesiołowskiego. Służby bezprawnie ujawniły wszystkie "takie szczegóły", ale od 1,5 roku jest cisza wokół istoty - zarzutów o korupcję.