PAP / tk
W piątek w Sejmie odbyło się ślubowanie Joanny Napierały na członka Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15. Wakat na stanowisku siódmego członka komisji pozostawał nieobsadzony od sierpnia ubiegłego roku.
W piątek w Sejmie odbyło się ślubowanie Joanny Napierały na członka Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15. Wakat na stanowisku siódmego członka komisji pozostawał nieobsadzony od sierpnia ubiegłego roku.
W kampanii wyborczej - ze strony polityków, którzy lada moment przejmą władzę - padały propozycje likwidacji państwowej komisji ds. pedofilii. Pomysły te mogą wrócić. Czy komisję faktycznie należałoby zlikwidować? Raczej nie, ale do przemyślenia są stawiane jej zadania. A przynajmniej inne rozłożenie akcentów.
W kampanii wyborczej - ze strony polityków, którzy lada moment przejmą władzę - padały propozycje likwidacji państwowej komisji ds. pedofilii. Pomysły te mogą wrócić. Czy komisję faktycznie należałoby zlikwidować? Raczej nie, ale do przemyślenia są stawiane jej zadania. A przynajmniej inne rozłożenie akcentów.
KAI / mł
Baza danych, procedury postępowania, kompleksowe wsparcie dla ofiar przestępstw seksualnych oraz ich rodzin - to niektóre z założeń Krajowego Planu przeciwdziałania przestępstwom przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, który ma zostać zaprezentowany podczas konferencji w piątek, 17 listopada. 
Baza danych, procedury postępowania, kompleksowe wsparcie dla ofiar przestępstw seksualnych oraz ich rodzin - to niektóre z założeń Krajowego Planu przeciwdziałania przestępstwom przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, który ma zostać zaprezentowany podczas konferencji w piątek, 17 listopada. 
Rządzący "rozmontowali" właśnie komisję, która kompleksowo miała zająć się problemem pedofilii w Polsce. We wszystkich środowiskach: Kościele, organizacjach sportowych, wśród dziennikarzy, polityków… Postawa tych ostatnich pokazuje, że wbrew temu co mówią, los krzywdzonych dzieci wiele ich nie obchodzi.
Rządzący "rozmontowali" właśnie komisję, która kompleksowo miała zająć się problemem pedofilii w Polsce. We wszystkich środowiskach: Kościele, organizacjach sportowych, wśród dziennikarzy, polityków… Postawa tych ostatnich pokazuje, że wbrew temu co mówią, los krzywdzonych dzieci wiele ich nie obchodzi.
KAI / kb
Arcybiskup Wojciech Polak, delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży, dnia 14 stycznia br. skierował pismo do Pana Profesora Błażeja Kmieciaka, przewodniczącego Państwowej Komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15.
Arcybiskup Wojciech Polak, delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży, dnia 14 stycznia br. skierował pismo do Pana Profesora Błażeja Kmieciaka, przewodniczącego Państwowej Komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15.
KAI / kb
Przez rok od rozpoczęcia przyjmowania zgłoszeń, 526 spraw wpłynęło do Państwowej Komisji ds. Pedofilii, z czego pracę nad 182 już zakończono.
Przez rok od rozpoczęcia przyjmowania zgłoszeń, 526 spraw wpłynęło do Państwowej Komisji ds. Pedofilii, z czego pracę nad 182 już zakończono.
Nie mam pojęcia, skąd Państwowa Komisja ds. Pedofilii czerpała swoją wiedzę, ale od takiego organu wymagać należy rzetelności - nie zaś domysłów i twierdzeń, które nie mają potwierdzenia w faktach.
Nie mam pojęcia, skąd Państwowa Komisja ds. Pedofilii czerpała swoją wiedzę, ale od takiego organu wymagać należy rzetelności - nie zaś domysłów i twierdzeń, które nie mają potwierdzenia w faktach.
KAI/dm
Oprócz potrzebnych, choć spóźnionych wyjaśnień odnoszących się do liczby zgłoszonych spraw, stanowisko Państwowej Komisję ds. Pedofilii zawiera nadal kilka istotnych uproszczeń, niedomówień, a nawet przeinaczeń, które nie zbliżają nas do podjęcia owocnego i koniecznego dialogu dla dobra pokrzywdzonych - stwierdza kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, ks. dr Piotr Studnicki w komunikacie przekazanym KAI.
Oprócz potrzebnych, choć spóźnionych wyjaśnień odnoszących się do liczby zgłoszonych spraw, stanowisko Państwowej Komisję ds. Pedofilii zawiera nadal kilka istotnych uproszczeń, niedomówień, a nawet przeinaczeń, które nie zbliżają nas do podjęcia owocnego i koniecznego dialogu dla dobra pokrzywdzonych - stwierdza kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, ks. dr Piotr Studnicki w komunikacie przekazanym KAI.
Raport Państwowej Komisji ds. Pedofilii, a może jeszcze bardziej reakcje na niego, uświadamiają, jak długa droga - poznania prawdy, uświadomienia sobie skali zjawiska i bólu ofiar - czeka nas jeszcze i w Polsce i w polskim Kościele.
Raport Państwowej Komisji ds. Pedofilii, a może jeszcze bardziej reakcje na niego, uświadamiają, jak długa droga - poznania prawdy, uświadomienia sobie skali zjawiska i bólu ofiar - czeka nas jeszcze i w Polsce i w polskim Kościele.
KAI
"Wyrażam rozczarowanie wprowadzaniem przez przedstawicieli Komisji w błąd opinii publicznej co do zjawiska wykorzystania seksualnego w środowisku duchownym" - stwierdza w komentarzu dla KAI ks. Piotr Studnicki kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.
"Wyrażam rozczarowanie wprowadzaniem przez przedstawicieli Komisji w błąd opinii publicznej co do zjawiska wykorzystania seksualnego w środowisku duchownym" - stwierdza w komentarzu dla KAI ks. Piotr Studnicki kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.
PAP/ kb
Jak wynika z raportu Państwowej Komisji ds. Pedofilii w niemal 30 proc. zgłoszonych do niej spraw podejrzanym była osoba duchowna. Komisja prowadziła łącznie 349 spraw zgłoszonych do niej i podjętych z własnej inicjatywy. - Za każdą z tych spraw kryją się bezbronne dzieci - mówi szef komisji Błażej Kmieciak.
Jak wynika z raportu Państwowej Komisji ds. Pedofilii w niemal 30 proc. zgłoszonych do niej spraw podejrzanym była osoba duchowna. Komisja prowadziła łącznie 349 spraw zgłoszonych do niej i podjętych z własnej inicjatywy. - Za każdą z tych spraw kryją się bezbronne dzieci - mówi szef komisji Błażej Kmieciak.
PAP / jb
Blisko 300 stron będzie liczył pierwszy raport Państwowej Komisji ds. Pedofilii, którego ogłoszenie jest planowane na początek przyszłego tygodnia - poinformowała w czwartek komisja. W raporcie znajdą się m.in. wyniki badań akt spraw sądowych i rekomendacje dla organów państwa.
Blisko 300 stron będzie liczył pierwszy raport Państwowej Komisji ds. Pedofilii, którego ogłoszenie jest planowane na początek przyszłego tygodnia - poinformowała w czwartek komisja. W raporcie znajdą się m.in. wyniki badań akt spraw sądowych i rekomendacje dla organów państwa.
KAI / pk
Ponad 70 pism z prośbą o informacje oraz akta postępowań karno-administracyjnych zostało wysłanych do przedstawicieli katolickich męskich zgromadzeń zakonnych - przekazała KAI Państwowa Komisja ds. Pedofilii.
Ponad 70 pism z prośbą o informacje oraz akta postępowań karno-administracyjnych zostało wysłanych do przedstawicieli katolickich męskich zgromadzeń zakonnych - przekazała KAI Państwowa Komisja ds. Pedofilii.
KAI /kb
- Udostępnienie kopii całości akt kanonicznych procesów karnych budzi jednak wątpliwości prawne -  zaznaczył abp Wojciech Polak w kontekście współpracy z Państwową Komisją ws. wykorzystania seksualnego osób małoletnich w polskim Kościele.
- Udostępnienie kopii całości akt kanonicznych procesów karnych budzi jednak wątpliwości prawne -  zaznaczył abp Wojciech Polak w kontekście współpracy z Państwową Komisją ws. wykorzystania seksualnego osób małoletnich w polskim Kościele.
PAP/mk
Szef państwowej komisji ds. pedofilii Błażej Kmieciak powiedział, że komisja prowadzi obecnie 225 spraw. Informację tę przekazał w wywiadzie opublikowanym w magazynie "Plus Minus", weekendowym dodatku do "Rzeczpospolitej".
Szef państwowej komisji ds. pedofilii Błażej Kmieciak powiedział, że komisja prowadzi obecnie 225 spraw. Informację tę przekazał w wywiadzie opublikowanym w magazynie "Plus Minus", weekendowym dodatku do "Rzeczpospolitej".
KAI / pk
Z pewnością nie ma w Polsce spójnego systemu walki z przestępstwami pedofilii - mówi w rozmowie z KAI dr hab. Błażej Kmieciak, przewodniczący Państwowej Komisji ds. Pedofilii.
Z pewnością nie ma w Polsce spójnego systemu walki z przestępstwami pedofilii - mówi w rozmowie z KAI dr hab. Błażej Kmieciak, przewodniczący Państwowej Komisji ds. Pedofilii.
PAP/KAI/rp.pl/TVN24
Sześciu duchownych dotyczy zawiadomienie Państwowej Komisji ds. Pedofilii skierowane do prokuratury. Sprawa ma związek z przypadkiem molestowania seksualnego osoby nieletniej, którego dopuszczał się ksiądz Jan W. z diecezji bielsko-żywieckiej.
Sześciu duchownych dotyczy zawiadomienie Państwowej Komisji ds. Pedofilii skierowane do prokuratury. Sprawa ma związek z przypadkiem molestowania seksualnego osoby nieletniej, którego dopuszczał się ksiądz Jan W. z diecezji bielsko-żywieckiej.
KAI / pk
Państwowa Komisja ds. pedofili zapowiedziała, że zwróci się do wszystkich sądów biskupich w Polsce o udzielenie informacji na temat prowadzonych w nich postępowań kanonicznych wobec osób duchownych wskazywanych jako sprawcy wykorzystywania seksualnego małoletnich. Komisja wnioskuje o udzielenie takich informacji za okres od roku 2000 do dziś.
Państwowa Komisja ds. pedofili zapowiedziała, że zwróci się do wszystkich sądów biskupich w Polsce o udzielenie informacji na temat prowadzonych w nich postępowań kanonicznych wobec osób duchownych wskazywanych jako sprawcy wykorzystywania seksualnego małoletnich. Komisja wnioskuje o udzielenie takich informacji za okres od roku 2000 do dziś.
PAP / jb
Jestem po spotkaniu z Państwową Komisją ds. Pedofilii. Otrzymałem zapewnienie, że zajmie się moją historią – powiedział we wtorek Janusz Szymik, którego w latach 80. wykorzystywał seksualnie duchowny.
Jestem po spotkaniu z Państwową Komisją ds. Pedofilii. Otrzymałem zapewnienie, że zajmie się moją historią – powiedział we wtorek Janusz Szymik, którego w latach 80. wykorzystywał seksualnie duchowny.
PAP / kk
Chociaż komisja przystąpiła do badania sprawy ks. Andrzeja Dymera, na którym ciążyły zarzuty o wykorzystywanie seksualne nieletnich, to w związku ze śmiercią duchownego postępowanie zostanie zakończone.
Chociaż komisja przystąpiła do badania sprawy ks. Andrzeja Dymera, na którym ciążyły zarzuty o wykorzystywanie seksualne nieletnich, to w związku ze śmiercią duchownego postępowanie zostanie zakończone.