Rzecznik SG: agresywny atak na polskich funkcjonariuszy w okolicach Mielnika
W niedzielę ok. godziny 22 sześćdziesiąt osób forsowało zaporę na granicy polsko-białoruskiej na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Mielniku. Atak został odparty. Nikt nie ucierpiał – poinformowała PAP w poniedziałek rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska.
"W niedzielę ok. godziny 22, 60 osób forsowało zaporę na granicy polsko-białoruskiej na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Mielniku. Cudzoziemcy rzucali kamieniami, kawałkami drewna, oślepiali polskich funkcjonariuszy i żołnierzy światłami stroboskopowymi. W pewnym momencie 27 osobom udało się przedrzeć przez zaporę z drutu żyletkowego. Zostali jednak szybko zatrzymani przez SG i odprowadzeni do linii granicznej. Byli to głównie obywatele Iraku i Syrii" - powiedziała Michalska.
Nikt nie doznał obrażeń w wyniku tego ataku.
Również wczoraj, ale na odcinku ochranianym przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z placówki w Sejnach zatrzymano obywatela Gruzji, który przewoził z Litwy pięciu nielegalnych imigrantów, będących obywatelami Iraku.
Ostatniej doby 88 osób próbowało przekroczyć granicę z Białorusi do Polski. Od początku roku Straż Graniczna zanotowała prawie 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Od początku grudnia były 838 próby. W listopadzie było 8,9 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w październiku 17,5 tys., wrześniu 7,7 tys., sierpniu 3,5 tys.
Od 1 grudnia do 1 marca na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.
Skomentuj artykuł