Samochód hybrydowy okazał się niewypałem?

(fot. Kickaffe (Mario von Berg) / Wikimedia Commons)
PAP / slo

Mimo setek milionów funtów wydanych przez brytyjski rząd na promocję i subsydia dla samochodów hybrydowych - z napędem tradycyjnym i elektrycznym - liczba tych, którzy korzystają z nich w Londynie jest bardzo mała - wynika z oficjalnych danych.

Plany burmistrza Londynu Borisa Johnsona, nazwane przez niego "rewolucją motoryzacyjną", zakładały nakłonienie w ciągu pięciu lat 100 tysięcy mieszkańców stolicy do korzystania z samochodów hybrydowych.

W promocję tego typu samochodu zaangażował się też premier David Cameron, który sugerował nawet, że członkowie jego gabinetu mogą dać dobry przykład, przesiadając się do hybrydowych limuzyn. Samochód z napędem hybrydowym, który wydziela mniej spalin, jest postrzegany jako jeden ze sposobów przeciwdziałania globalnemu ociepleniu.

DEON.PL POLECA

Według portalu Politics, który uzyskał dane na podstawie przepisów ustawy o swobodnym dostępie do informacji (tzw. FoI), z publicznej sieci elektrycznego ładowania samochodowych akumulatorów powstałej z inicjatywy burmistrza Johnsona aktywnie korzysta w Londynie tylko 1,8 tys. kierowców.

W lipcu i sierpniu br. z 1,4 tys. ładowarek w Londynie korzystało zaledwie 398 użytkowników, z czego tylko połowa więcej niż 10 razy.

Problemem jest m. in. to, że wiele publicznych ładowarek jest niesprawnych, ponieważ ich prywatni operatorzy często spierają się z lokalnymi władzami samorządowymi o to, kto ma je konserwować i naprawiać. Inną trudność stwarza to, że wiele ładowarek umieszczonych jest na płatnych parkingach, co oznacza, że kierowca musi zapłacić za parkowanie, jeśli chce z nich skorzystać.

W całej Wielkiej Brytanii samochodów z napędem hybrydowym jest niespełna 10 tys., co stanowi 0,03 proc. ogółu pojazdów dopuszczonych do ruchu.

Kierowcy przestawiający się na samochód hybrydowy mogą skorzystać z rządowego systemu subsydiów przekładających się na zniżkę do 5 tys. funtów przy zakupie nowego pojazdu. Lokalne samorządy pokrywają koszt instalacji gniazdka w garażu. Właściciele hybrydowych samochodów płacą też niższą akcyzę (kalkulowaną w oparciu o emisję CO2, moc silnika i rodzaj używanego paliwa).

Mimo tych zachęt samochody hybrydalne przyjmują się w W. Brytanii bardzo wolno. Wśród powodów wymienia się to, że pełne naładowanie akumulatora jest czasochłonne - trwa kilka godzin, a akumulator rozładowuje się po ok. 60 km jazdy.

Manchesterska placówka Sustainable Consumption Institute w niedawnym raporcie uznała, że rządowa promocja samochodów hybrydowych wychodzi z błędnego założenia, iż dla zmian klimatycznych istnieje jakieś futurystyczne, magiczne rozwiązanie technologiczne. Wskazano też, że politykom liczącym się z głosami lobby motoryzacyjnego brak odwagi, by przyznać, że motoryzacja nie może rosnąć bez końca.

"Samochody elektryczne po prostu nie zastąpią samochodów z silnikami spalinowymi. Ich ograniczony zasięg oznacza, że spełniają tylko niektóre funkcje. (...) Samochody elektryczne przyczynią się do redukcji emisji CO2 tylko w razie wyeliminowania węgla z systemu generowania energii elektrycznej, przy czym system ten musi zostać zrekonstruowany, by poradził sobie ze zwiększonym popytem" - napisali naukowcy z Manchesteru.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Samochód hybrydowy okazał się niewypałem?
Komentarze (4)
T
tolka3
20 marca 2015, 18:01
Nie ma co się oszukiwać- każdy samochód ma swoje wady i zalety. Każde auto po jakimś czasie zaczyna się psuć. Mnie ostatnio padła turbosprężarka. Na szczęście szybko mi ją zregenerowali- [url]http://www.turboservice.pl/[/url] i samochód znów powrócił na ulice.
B
Beata
14 grudnia 2014, 17:43
dziwne, ja bardzo cenie sobie swojego priusa, i nie zmieniłabym tego samochodu na benzyniaka
A
adamigo
14 grudnia 2014, 11:15
Nie ważne, co to oznacza, ważne, żeby wierzyć w gusła podane do wierzenia. Faktem jest, że ponieważ prąd jest nieporównywalnie mniej opodatkowany, to jazda na nim jest może i stukrotnie tańsza - jak już się wykosztujesz na auto z bateriami.
jazmig jazmig
14 grudnia 2014, 10:41
Samochód hybrydowy posiada 2 silniki i ich oprzyrządowanie+akumulatory, a zatem waży znacznie więcej niż samochód tradycyjny. To powoduje większe zużycie energii, co z kolei oznacza, że powoduje on większą emicję co2, niż samochód tradycyjy.