Średnia płaca w TVP - 6,9 tys. zł brutto

(fot. Daniel Kruczynski / flickr.com / CC BY-SA 2.0)
PAP / pz

Średnia płaca w TVP w 2011 r. wynosiła 6,9 tys. zł brutto. Telewizja publiczna płaci swoim pracownikom mniej więcej tyle, ile stacje komercyjne. Sęk w tym, że zatrudnia ich kilka razy więcej, pisze "Puls Biznesu".

Polsat płacił w ub. roku średnio 6,6 tys. zł. Najlepsze wynagrodzenie zapewniał TVN - aż 8,1 tys. zł. Średnie płace w obu tych stacjach "PB" wyliczył na podstawie informacji podanych w raportach giełdowych (koszty wynagrodzeń oraz liczba pracowników).

Zatrudniająca aż 3632 pracowników telewizja publiczna musiała jednak na wynagrodzenia przeznaczyć znacznie więcej pieniędzy, niż jej konkurenci - Polsat (862 osoby) i TVN (1532).

Średnia płaca w TVP była również wyższa niż przeciętne wynagrodzenie w mediach (w/g GUS w styczniu 2012 r. wynosiło 6612 zł). A także o połowę wyższa niż w sektorze publicznym (4479 zł) i dwukrotnie wyższa niż w sektorze przedsiębiorstw (3666 zł).

DEON.PL POLECA

Rozpiętość zarobków w TVP jest wręcz szokująca - od 925 zł miesięcznie dla jednego z pracowników OTV Olsztyn (znacznie poniżej ustawowej płacy minimalnej) do 57 044 dla jednego z dziennikarzy OTV w Poznaniu.

TVP planuje oszczędności. Pytanie gdzie ich dokonać. Działa w niej blisko 30 związków. Ok. 300 osób zajmujących się działalnością związkową nie można zwolnić ani nawet zweryfikować ich przydatności.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Średnia płaca w TVP - 6,9 tys. zł brutto
Komentarze (6)
P
polon
7 marca 2012, 12:47
Ci ludzie (zarząd)mają poważny problem z obiektywną samooceną. Mimo pozornych zmian stale rządża te same sitwy. I to zamęczanie wybroczynami serialowymi. Dlaczego nikt nie wyrzuci tej Łepkowskiej? 
I
Ika
7 marca 2012, 12:45
Nie mam telewizora. Nie oglądam telewizji. Nie mój problem. 
S
Sakaszwili
7 marca 2012, 12:18
Ciekawe ile zarabiają ci jakoby doprowadzający do nędzy TVP związkowcy? Czy naprawdę to oni dostają około 50 tysięcy na miesiąc, czy raczej jakieś nigdzie niezszerzone światowe gwiazdy dziennikarstwa lub członkowie zarządów?! Podejrzewam, że gdyby zwolnić wszystkich pracowników niższego szczebla, technicznych, to kwota wydatków ledwo by drgnęła. W wielu dużych firmach (np, informatycznych) jest tak, że koszty zarządu ustawiają koszt dniówki pracownika na absurdalnym poziomie np. 2 tys. złotych - np. kiedy jeden dział chce na jakiś czas wynająć pracownika z innego działu. Koszty zarządu, a nie koszty pracowników, którzy robią coś konkretnego. Skoro są tacy co zarabiają w TVP kwoty bliskie minimalnej płacy to ilu musi być takich którzy średnią podnoszą do prawie 7 tysięcy złotych? Swoją drogą jak czas antenowy w TVP jest niewiele wart. Zamiast reklam komercyjnych puszcza się absurdalne, dl€gaśne spoty o płaceniu abonamentu i o tym, że musimy zrobić wszystko by Polska nie była numerem jeden w Europie także i w tej dziedzinie (a w ilu jest?). Kogo to tak naprawdę zachęci do płacenia abonamentu, jeśli filmy i programy są na coraz niższym (kłania się poziom Polsatu) poziomie.
M
Marcin
7 marca 2012, 11:46
porównując te płącę z płacami księży na ekai wychodzi na to że Ci którzy mają przekazywać względnie prawdziwe informacje zarabiają średnio 3 ktornie więcej, a dysproporcja płacy jest 10 krotnie większa
P
polon
7 marca 2012, 11:26
"57 044 (zł) dla jednego z dziennikarzy OTV w Poznaniu. TVP planuje oszczędności. Pytanie gdzie ich dokonać." Może by zacząć od tego dziennikarza z Poznania? Hmm, no nie wiem. Jakże katorżniczą pracę ten człowiek musi wykonywać! ;DDD
W
wojciech
7 marca 2012, 11:06
czyli ok. 2 razy więcej niż średnia krajowa. Udowodnione po raz kolejny, że nie ma tak dobrych firm jak te, które opłacane są z naszych podatków. Posadki najcieplejsze, pieniądze największe. Żyć nie umierac. I tak się zastanawiam: jeżeli w wielu miejscach pod wpływem kryzysu pozmieniano umowy i obnizono pensje, dlaczego nie zrobi się tego w TVP? Głupie spoty reklamowe "płać abonamet" będą nadal nieskuteczne jeżeli ludzie wiedzą, że płacą na radykalnie ZAWYŻONE pensje pracowników.