Ustawa śmieciowa dała nam po kieszeni

(fot. jurek d / flickr.com)
„Dziennik Zachodni” / PAP / slo

Prawie 70 proc. mieszkańców woj. śląskiego płaci więcej za śmieci po wprowadzeniu ustawy śmieciowej - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Pracownię Badań Grupa Gumułka specjalnie dla "Dziennika Zachodniego" oraz programu "Trudny Rynek" w TVP Katowice.

Ponad 2 miesiące po wprowadzeniu nowych rozwiązań w zakresie gospodarki odpadami ankieterzy zapytali mieszkańców woj. śląskiego o ich opinie na temat nowego systemu.

Przeszło 69 proc. pytanych oceniło, że po wprowadzeniu ustawy śmieciowej płaci więcej za odbiór odpadów. 12,5 proc. ankietowanych odpowiedziało, że płaci tyle samo, a 9,1 proc. - że mniej.

DEON.PL POLECA

W sondażu pytano także mieszkańców regionu, czy zgodnie z wymogami ustawy segregują śmieci. Aż 51 proc. uczestników badania stwierdziło, że segreguje śmieci "częściowo". Kompleksowo śmieci segreguje ponad 25 proc. badanych. Natomiast do niesegregowania śmieci przyznało się prawie 24 proc. uczestników sondażu Pracowni Badań Grupa Gumułka - podsumowuje "Dziennik Zachodni".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ustawa śmieciowa dała nam po kieszeni
Komentarze (2)
B
Belaiel
6 września 2013, 10:45
RADIO WNET MÓWI JAK JEST...Jeżeli myślisz, że ciężko pracujesz, jesteś wykorzystywany, mało zarabiasz i nie wiesz jak związać koniec z końcem, ledwo starcza Ci do 10-tego -- to nie martw się. Są grupy społeczne, które mają gorzej od Ciebie, a oto jedna z nich. Ostra jazda, materiał pochodzi z radiownet.pl - naprawdę warto posłuchać...https://www.youtube.com/watch?v=GWzZcclEPuQ
R
Radujmysię
6 września 2013, 09:19
Dzięki ustawie śmieciowej zatrudniono mnóstwo nowych urzędników - znacząco spadło bezrobocie. Wykonuje się ekologiczne wydruki, analizy, zestawienia. Komputery i drukarki pracują pełną parą - wzrosło zużycie ekologicznej energii elektyrcznej. Gminy raportują wyżej. Gminy musiały zakupić oprogramowanie do obsługi systemu śmieciowego - zarobiły wybrane firmy informatyczne. Za to wszystko zaś zapłacił podatnik, który jest z tego powodu niezmiernie szczęśliwy. Zwłaszcza kiedy pamięta zapowiedzi, że segregacja śmieci to niższe koszty ich utylizacji i wielka oszczędność dla gospodarstw domowych. Okazało się, że przy segregacji opłaty są niższe niż bez segregacji, ale w większości przypadków wyższe niż były przed wprowadzeniem rewolucyjnej ustawy. Przyjazne państwo kłania się nisko.