Aborcja, refundacja antykoncepcji i in vitro

(fot. lunar_caustic / flickr.com
PAP / slo

Do Sejmu wkrótce ma trafić obywatelski projekt ustawy zakładający m.in. liberalizację przepisów antyaborcyjnych, refundację środków antykoncepcyjnych i zapłodnienia in vitro. Zbierane są podpisy pod projektem, w sobotę wsparcie dla inicjatywy zapowiedział Leszek Miller.

Szef klubu SLD Leszek Miller spotkał się w sobotę z przedstawicielkami obywatelskiego komitetu inicjatywy "Tak dla kobiet", która promuje projekt, m.in. Agnieszką Grzybek (Zieloni 2004) i Katarzyną Kądzielą (SLD). Były premier złożył też podpis pod projektem ustawy.

Jak mówiła Grzybek na sobotniej, wspólnej z Millerem konferencji prasowej, jest to zupełnie nowy projekt ustawy. - Najważniejsze elementy, które zawiera ustawa to: refundacja antykoncepcji, refundacja zabiegów in vitro, wprowadzenie edukacji seksualnej do szkół, liberalizacja prawa do przerywania ciąży tak, żeby było ono możliwe, za zgodą kobiety, do 12 tygodnia - wyliczała Grzybek.

Jak dodała, proponowane zmiany dotyczą też tzw. klauzuli sumienia, na którą lekarze często powołują się odmawiając wykonania zabiegu przerwania ciąży, badań prenatalnych czy wypisania recepty na środki antykoncepcyjne.

- Chciałybyśmy, aby lekarze byli zobowiązani do złożenia na piśmie takiego oświadczenia, niezależnie od tego, czy pracują w placówce publicznej, czy prywatnej, a kobieta umawiając się na wizytę do ginekologa, miała prawo do informacji czy dany lekarz powołuje się na klauzulę sumienia, czy nie - podkreśliła działaczka Zielonych.

Grzybek poinformowała również, że komitet inicjatywy "Tak dla kobiet" jest na półmetku zbierania podpisów pod swym projektem. - Mamy ich (podpisów) kilkadziesiąt tysięcy, ale zabiegamy o poparcie różnych środowisk i różnych organizacji. Ostateczny termin wniesienia ustawy to 15 grudnia. Podpisy na pewno zbierzemy, także ustawa trafi do Sejmu - zapewniła.

Miller zadeklarował poparcie dla projektu. - Zostałem poproszony o wsparcie dla tej inicjatywy i z przyjemnością mogę zadeklarować, że zarówno posłanki i posłowie, jak i struktury SLD, podpiszą się pod tą inicjatywą. Będziemy także naszymi siłami zbierać podpisy, mając nadzieję, że projekt trafi do laski marszałkowskiej, a przyszłe prezydium Sejmu skieruje go jak najszybciej do pierwszego czytania - powiedział szef klubu Sojuszu. Zapewnił też o gotowości swego klubu do prac nad ustawą w komisjach sejmowych.

Zgodnie z obecnie obowiązującą ustawą o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, legalnie aborcji można w Polsce dokonać w trzech przypadkach: kiedy ciąża powstała w wyniku przestępstwa (np. gwałtu lub kazirodztwa), zagraża zdrowiu i życiu kobiety, a także kiedy płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony.

Jeśli chodzi o in vitro, to Sejm kończącej się kadencji pracował nad kilkoma projektami (m.in. obywatelskim - inicjatywy "Contra in vitro", zakładającym karanie za wykonywanie tych zabiegów; projektem PiS zakazującym in vitro, dwoma projektami PO: konserwatywnym posła Jarosława Gowina i liberalnym Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, a także dwoma promowanymi przez SLD: liberalnym projektem obywatelskim, który powstał we współpracy ze stowarzyszeniem "Nasz Bocian" i projektem w sprawie refundacji in vitro przez NFZ, autorstwa Joanny Senyszyn). Żadna z tych ustaw nie została jednak przez Sejm uchwalona.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Aborcja, refundacja antykoncepcji i in vitro
Komentarze (11)
W
Wojtek
6 listopada 2011, 08:27
<a href="http://180movie.com">180movie.com</a>
WK
wrogowie koscioła nie śpią
5 listopada 2011, 23:49
Wrogowie Kościoła Katolickiego przeciw DEKALOGOWI: I.  ustanawiają fałszywe bożki, przed którymi wielu upada na twarz w adoracji. II. bluźni się Bogu i Jego Chrystusowipodstępnie wprowadza się nawet Jego imię w niestosowne nazwy produktów handlowych i realizuje świętokradzkie filmy o Jego życiu i Boskiej Osobie. III. przekształcono niedzielę w weekend, w dzień sportu, zabaw i rozrywek. IV. przeciwstawia się nowy model rodziny, polegający na współżyciu nawet homoseksualistów. V. Udało się zalegalizować wszędzie aborcję, doprowadzić do przyjęcia eutanazji i sprawić, że prawie zanikł szacunek dla wartości ludzkiego życia. VI. usprawiedliwia się, wychwala i szerzy wszelkie formy nieczystości – usprawiedliwiając nawet akty przeciwne naturze. VII.  Pracuje się nad tym, by coraz bardziej rozszerzały się kradzieże, przemoc, uprowadzenia i rabunek, korupcja, nieuczciwość. VIII. starania o coraz większe rozprzestrzenianie się i uprawomocnienie oszustwa, kłamstwa i obłudy. IX.  X. usiłuje się zepsuć do głębi sumienie, oszukując umysł i ludzkie serce. I tak popycha się dusze na zepsutą i złą drogę nieposłuszeństwa wobec Prawa Pańskiego. Pogrążają się one w grzechu i uniemożliwia się im przyjęcie daru Łaski i Bożego Życia. Wystarczy spojrzeć na prasę, m,edia, telewizję, nasze życie, na życie bliskich, na otoczenie, w którym żyjemy, na całe społeczeństwa, by odpowiedzieć sobie na pytanie: ile trucizny i sposobu myślenia, podważającego Boże Prawo wlało się już w nasze serca?
KT
Ktoś tam
5 listopada 2011, 20:08
Nieźle, Panie Miller. Jeszcze sześć lat i po Polsce, która skundlona oddaje się jak prostytutka szatanowi. Ale jest to też po części wina samego Kościoła, że nie wypracował skutecznych środków uzyskiwania wyskoich stopni świętości. Jeśli Hierarchia myśli, że jest to tylko sprawa łaski wlanej a nie uczynkowej to się grubo myli. Zobaczymy czy będzie zabawna i wesoła, czy za parędziesiąt lat może sto parędziesiąt zejdzie ze swoim humorem do podziemia lub równie wesoło będzie cierpieć w nowootwartym Koloseum lub podobnym miejscu. No, ale jak nie teraz to można się jeszcze posmiać i powygłupiać na koszt przyszłych pokoleń. Tak jakby Penutuk nie było. Tak to wojsko-matolstwo oddaje Polsce ostatnią przysługę.
Teresa Lichota
5 listopada 2011, 18:01
refundacja antykoncepcji = nie dla dzieci, refundacja invitro = tak dla dzieci, liberalizacja aborcji = nie dla dzieci => czy to nie trochę sprzeczne? a poza tym jest tyle chorych ludzi, którzy jednak dużo bardziej potrzebują pieniędzy z NFZ niż kobietki chcące na tabletki, a tak w ogóle to pewno SLD chce troszkę błysnąć po wyborczej porażce :P
ML
Miller Leszek światowy
5 listopada 2011, 15:55
ONZ oficjalnie ogłosiło 31 października jako symboliczny dzień narodzin siedmiomiliardowego obywatela świata. O dniu tym rozpisywano się w światowych mediach nie po to, aby świętować go jako pozytywne wydarzenie, lecz by po raz kolejny mówić o potrzebie tzw. zrównoważonego rozwoju. Innymi słowy, by straszyć i zmusić państwa do podjęcia działań, które w efekcie przyniosą redukcję liczby ludności na świecie. Coraz częściej mówi się o potrzebie ograniczenia populacji aż o 90 proc. (sic!), by wszyscy mogli cieszyć się dobrobytem i czystym środowiskiem. Na portalu endoftheamericandream.com ukazał się obszerny artykuł, analizujący wypowiedzi „elity światowej” od wielu lat propagującej redukcję liczby mieszkańców Ziemi. Ekonomiści, politycy i naukowcy otwarcie mówią o potrzebie zmniejszenia liczby ludności aż o 90 proc., by Ziemia liczyła jedynie 500 mln mieszkańców. Portal zwraca uwagę, że nieprzypadkowe jest to, iż ogłoszenie narodzin siedmiomiliardowego obywatela przypadło w Halloween, „jakby chciano podkreślić jak »straszne« jest to, że mamy 7 miliardów ludzi na naszej planecie”. Obecnie decydenci światowi coraz częściej posługują się pojęciem „zrównoważonego rozwoju”,  które stało się jednym z kluczowych słów-wytrychów używanych przez radykalny ruch ochrony środowiska. Propaguje on kontrolę urodzin poprzez upowszechnienie antykoncepcji i aborcji.
PS
priorytety SLD
5 listopada 2011, 15:48
cóż za gorliwość pana Millera,  SLD nie odpuszcza swym priorytetom, choćby sie wszystko waliło ....musi to być nieźle opłacalne skoro od tego zaczyna... a tyle jest spraw pilnych w Polsce do załatwiania,  do refundacji...
DB
dziecko boli płaczu nie słycha
5 listopada 2011, 15:40
"Dziennik nienarodzonego dziecka" 1 V.    Dzisiaj, w wyniku miłości moich rodziców, zostałam powołana do życia. 15 V.  Ukształtowały się moje arterie i ciało rośnie bardzo szybko. 19 V.  Mam już usta. 21 V.  Moje serce zaczyna bić. Kto wątpi, że ja żyję? 22 V.  Nie rozumiem, dlaczego moja mama nie zauważyła mojego istnienia. 28 V.  Zaczynają rosnąć moje ręce i nogi. 8 VI... Na moich dłoniach ukazały się palce. To świetnie! Wkrótce będę mogła nimi wszystko chwytać. 15 VI.  W dniu dzisiejszym po raz pierwszy moja mama poczuła, że jestem w niej. Ucieszyłam się bardzo z tego powodu. 20 VI.  Obecnie jestem pewna, że jestem dziewczynką. 24 VI.  Wszystkie moje organy są już ukształtowane. Mogę doświadczać bólu. 6 VII. Wyrastają mi włosy i brwi. Z każdym dniem staję się piękniejsza! 8 VII.  Moje oczy są już na właściwym miejscu, chociaż powieki jeszcze się nie zamykają. Wkrótce będę widziała wszystko: całe piękno świata, a przede wszystkim moją kochaną mamę, która jeszcze nosi mnie w sobie. 19 VII.  Moje serce bije cudownie. Czuję się bardzo pewna pod sercem mamy i szczęśliwa. 20 VII.  Krwawię....boooooli....Moja mama mnie zabija ...
P
pswiru
5 listopada 2011, 15:26
 A jeśli to zabite dziecko będzie dziewczynką, to nadal będzie to "tak dla kobiet"?
T
teresa
5 listopada 2011, 14:37
Bajka o brzydkim kaczątku.Tylko serce brak.
M
mama
5 listopada 2011, 14:37
 mam inne zdanie
RW
robert wójcik
5 listopada 2011, 14:33
założę się, że lepiej go potraktują niż projekt Dzierżawskiego