Afera taśmowa "Wprost" - premier zabrał głos

(fot. PAP)
PAP / mm

Premier Donald Tusk zapowiedział, że w poniedziałek o godz. 15 na konferencji prasowej odniesie się do informacji "Wprost", które napisało o kompromitujących nagraniach rozmów ministrów rządu m.in. z prezesem NBP Markiem Belką. "Przykra sprawa. Nie lekceważę jej" - napisał na Twitterze Tusk.

"Wprost" podał w sobotę, że jest w posiadaniu nagrań z rozmowy szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką o tym, by NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym pomógł Platformie w trudnych wyborczych latach; Belka miał w zamian żądać dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego. Podobnych nielegalnych nagrań ma być więcej - twierdzi "Wprost", wymieniając m.in. rozmowę szefa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego z biznesmenem Janem Kulczykiem czy innych ministrów z szefem CBA lub innymi biznesmenami.

Rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała PAP, że w poniedziałek o godz. 15 premier odniesie się publicznie do sprawy. A premier Donald Tusk napisał na Twitterze: "Przykra sprawa. Nie lekceważę jej".

DEON.PL POLECA


Rzecznik prokuratora generalnego prok. Mateusz Martyniuk powiedział PAP, że nie będzie komentował informacji "Wprost" ani w żaden sposób odnosił się do nich przed zapoznaniem się z nagraniami. Tygodnik zapowiada, że je upubliczni.

Sprawy - jak powiedział PAP rzecznik Biura Ochrony Rządu Dariusz Aleksandrowicz - do czasu upublicznienia nagrań nie skomentuje BOR. Rzecznik prasowy Centralnego Biura Antykorupcyjnego Jacek Dobrzyński powiedział PAP jedynie, że z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem kontaktuje się wiele osób i uczestniczy on w wielu spotkaniach.

Z kolei rzecznik NIK Paweł Biedziak w przesłanym PAP oświadczeniu napisał, że w czasie rozmowy z Janem Kulczykiem szef NIK poinformował go, że ze swoimi problemami przedsiębiorca powinien zgłosić się do innych organów państwa.

Niektórzy politycy opozycji już mówią o konieczności powołania komisji śledczej.

"Konieczne natychmiastowe powołanie komisji śledczej oraz dymisja Sienkiewicza i Belki" - oświadczył szef Polski Razem i były poseł PO Jarosław Gowin.

Wtóruje mu szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. "Domagamy się natychmiastowej dymisji rządu. W każdym cywilizowanym państwie wobec kompromitującej i niebywałej wagi informacji to by nastąpiło. Domagamy się też pilnego powołania komisji śledczej, która by tę sprawę wyjaśniła" - powiedział Ziobro na konferencji prasowej w Rzeszowie.

"Póki co mamy doniesienia medialne. Jak będą opublikowane nagrania, to będziemy komentować" - kwituje poseł PO Paweł Olszewski.

Ostrożny w komentowaniu jest koalicjant Platformy. Szef PSL Janusz Piechociński po sobotniej Radzie Naczelnej PSL powiedział dziennikarzom, że ostatnio w Polsce jest za dużo "kolejnych wybuchów, sensacji i taśm". "Polska polityka nasączona jest plotkami i insynuacjami" - dodał.

W sobotę tygodnik "Wprost" napisał, że jest w posiadaniu nagrań dwóch rozmów, które odbyły się w warszawskiej restauracji Sowa i Przyjaciele. Pierwsza z nich odbyła się w lipcu 2013 roku. Miały w niej uczestniczyć trzy osoby: minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka oraz jego najbliższy współpracownik i były minister Sławomir Cytrycki.

Druga rozmowa miała mieć miejsce na początku lutego 2014 roku i brać w niej mieli udział b. minister transportu Sławomir Nowak, b. wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz oraz były szef GROM-u Dariusz Zawadka.

Według "Wprost" z nagrań wynika, że Sienkiewicz załatwia "polityczny deal" z Belką. Jak podaje gazeta, Sienkiewicz chciał, aby NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym pomógł Platformie w trudnych wyborczych latach. Belka w zamian za to miał żądać głowy ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego i nowelizacji ustawy o banku centralnym.

"Kilka miesięcy później obie rzeczy się dokonują: Rostowski traci stanowisko podczas listopadowej rekonstrukcji rządu, ministrem zostaje, jak chciał Belka, +techniczny i niepolityczny+ Mateusz Szczurek" - podał "Wprost".

"Wprost" zauważa także, że 28 maja tego roku do Rady Ministrów wpływa projekt założeń nowelizacji o NBP z zapisami, o których Belka i Sienkiewicz rozmawiali.

Jak informuje "Wprost", druga taśma została nagrana cztery miesiące temu. Sławomir Nowak spotkał się wówczas z Andrzejem Parafianowiczem, byłym wiceministrem finansów i byłym szefem Głównego Inspektoratu Informacji Finansowej. W spotkaniu brał też udział były dowódca GROM Dariusz Zawadka. Rozmowa miała dotyczyć kontroli finansów żony Nowaka.

Według "Wprost" podobnych taśm jest więcej - nagrane miało zostać spotkanie wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem, szefa Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofa Kwiatkowskiego z biznesmenem Janem Kulczykiem, a także Kulczyka z sekretarzem generalnym PO Pawłem Grasiem. Nagrane miało zostać również spotkanie związanego z Platformą biznesmena Piotra Wawrzynowicza z wiceministrem skarbu Rafałem Baniakiem.

Według "Wprost" zarejestrowane miało być również spotkanie szefa Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofa Kwiatkowskiego z najbogatszym Polakiem Janem Kulczykiem.

Rzecznik NIK Paweł Biedziak w przesłanym w sobotę PAP oświadczeniu napisał, że "prezes NIK spotyka się z wieloma osobami, które chcą mu przekazać informacje o różnego rodzaju nieprawidłowościach".

"W czasie rozmowy z Janem Kulczykiem, szef NIK poinformował go, że ze swoimi problemami przedsiębiorca powinien zgłosić się do innych organów państwa. Przypominam, że NIK nie kontroluje prywatnych podmiotów" - napisał Biedziak.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Afera taśmowa "Wprost" - premier zabrał głos
Komentarze (27)
P
pi-ka
23 czerwca 2014, 09:16
Jezeli zależałopolitykom na nieupublicznianiu rozmów to należało rozmowy wagi państwowej poruszać w budynku instytucji rządowej a nie w publicznej restauracji .Od tego jest ta "cyrkowa arena "z wielka ilością pokoi aby tam przeprowadzać rozmowy strategiczne dla państwa widocznie politycy uznali ze nie sa to rozmowy tajne = publiczne
G
glen
15 czerwca 2014, 21:19
trzeba wreszcie rozpirzyć w cholerę ten mafijny układ władzy stymulowany po PRL-owskimi służbami specjalnymi. To jedyna droga ratunku dla Polski i Polaków !
A
arletta
15 czerwca 2014, 18:49
Trzeba odgonić szczury skoro nie chcą dbać o naszą ojczyznę ale tylko o siebie.
WD
Wujek Dobra Rada
15 czerwca 2014, 19:13
Nie miej złudzeń. Te nagrania to nie walka o dobro Ojczyzny tylko rozgrywka między mafiami. A ponieważ przekazano informację, że nagrań jest więcej to należy to uznać jako ostrzeżenie.
OP
ot polszewia
15 czerwca 2014, 14:44
Tylko ktoś skrajnie naiwny może sądzić, że pojawienie się ważnych nagrań czy „kompromatów” to kwestia przypadku bądź wynik klasycznych dziennikarskich śledztw. Na tym poziomie gry takich cudów po prostu nie ma. Tajne służby czy ich ważni przedstawiciele są przez centralny ośrodek upoważnione do działania. I to one decydują, co i kiedy pojawia się w publicznym obiegu. Nagrania wskazują na taki stan rozkładu obozu rządowego, że w tym co socjologowie nazywają Centralnym Ośrodkiem Dyspozycji Politycznej (CODP) mógł powstać plan takiego zaradzenia sytuacji, żeby doszło do przesilenia, ale nie do realnej zmiany władzy. CIEKAWA CAŁOŚĆ: [url]http://wpolityce.pl/polityka/200711-afera-nagraniowa-to-nie-zaden-zamach-stanu-na-rzad-tuska-tylko-klasyczna-restauracja-dokonywana-rekami-tajnych-sluzb-najpewniej-wojskowych[/url] PO prostu kolejny raz musi się coś zmienić (figuranci), aby wszystko zostało PO staremu 
K
Ktoś
15 czerwca 2014, 14:06
Powiedzieli to, co myśląca część społeczeństwa wie od dawna.
E
Ester
15 czerwca 2014, 11:27
Dymający, dymani...
MR
Maciej Roszkowski
15 czerwca 2014, 10:30
Skończy się jak zwykle. Służby złe, opublikowanie taśm skandalem, a to co oni tam sobie mówią zasypie się kłamstwami.
I
IGA
15 czerwca 2014, 10:27
    A gdzie patriotyzm 
A
anka
15 czerwca 2014, 09:53
Teraz widać jak wypadły wybory  do europarlamentu, wszystko ustawiane, no ale jutro pan premier wszystko sprostuje, nic sie nie stało, polacy nic sie nie stało! A polacy wierzą,ehhh w jakim kraju my żyjemy !!!!
PC
Prawy Czerwcowy
15 czerwca 2014, 01:18
Prawy czerwcowy
TK
tata kazika
15 czerwca 2014, 11:04
jeszcze zostało kilka wariantów, prawy prosty, lewy prosty, podbródkowe a na końcu z bani :)
WD
Wujek Dobra Rada
14 czerwca 2014, 23:52
I na deser: Na nagraniach Sienkiewicz mówi: i PiS ma 43% w sondażu CBOS. Tymczasem w mediach (dla obywateli) CBOS podał: PiS 26% :-)))))))))))))
M
Max
15 czerwca 2014, 12:23
Mimo bulwersującej sprawy, warto jednak dbać o przekazywanie prawdziwych informacji. Sienkiewicz powiedział: "Mamy deficyt budżetowy, ryzyko przekroczenia progu, 43 procent w CBOS dla PiSu i osiem miesięcy do wyborów..." Biorąc pod uwagę, że rozmowa ta miała miejsce w lipcu 2013 r., to Sienkiewicz mówił o sytuacji czysto potencjalnej. W lipcu 2013 r. nie było osiem miesięcy przed żadnymi wyborami. Wychodzi więc na to, że wskazując takie poparcie dla PiS-u Sienkiewicz rysował jedynie scenariusze na przyszłość (logicznie rzecz ujmując na osiem miesięcy przed wyborami parlamentarnymi w 2015 r.) i tym samym wyrażał swoje obawy, że potencjalnie istnieje możliwość, że PiS takie poparcie będzie miał.
WD
Wujek Dobra Rada
15 czerwca 2014, 19:07
W tym fragmencie tak, ale 43% dla PiS w badaniu CBOS pada w tej rozmowie drugi raz. Rozmowa jest niechlujna i możesz nadal twierdzić, że to tylko gdybanie, ale ja to inaczej odebrałem. Miesiąc później TNS Polska prognozował właśnie 43% dla PiS.
P
Polak
14 czerwca 2014, 23:24
Polska obudź się !
PN
pan Nikt
14 czerwca 2014, 21:00
Aby takie osoby podsłuchiwać i wywierać wpływ na opinię publiczną potrzebne są duże pieniądze. I mocodawcy wielcy. Zapewne ze Wschodu. Warto zadać sobie pytanie, komu tak najbardziej zależy w tej chwili aby zrobić tak wielkie zamieszanie ? i kogo stać na takie wielkie rzeczy. Bo z pewnością nie jakąś tam partię ...
J
jotel
16 czerwca 2014, 16:54
• A kto na tym skorzysta? PiS tuż przed kolejnymi wyborami. Korzysta Rosja w obliczu sytuacji na Ukrainie i postawy Polski wobec postępowania Rosji. Ktoś, (czyżby PiS i spółka ????) nakręcając tę aferę idzie ręka w rękę z interesami Rosji. Najprawdopodobniejsze jest to, że nagrań dokonał jakiś sfrustowany koleś ze służb, ostatnio z nich wyrzucony.... A treść rozmów? Wszyscy dokładnie to samo robili, robią i będą robić: omawiają sprawy służbowe w każdych okolicznościach i przy każdej okazji. Głupio zapewne....
A
AP
14 czerwca 2014, 19:53
Dostrzegam postęp cywilizacyjny. Nie tak dawno PO korumpowała na cmentarzach, a teraz przenieśli się do restauracji, sala dla VIPów. To należy docenić :-) ps. afera taśmowa Wrost? słitaśny tytuł :-)
R
rafaelos87
14 czerwca 2014, 19:46
co to ma być ???? takie coś na stronie stricte katolickiej ?? :|
WM
Wiktor mąż Iwony
15 czerwca 2014, 13:39
każdy katolik ma obowiązek wynikający z przykazania czcij matkę swoją i ojca swego, dbania o sprawy własnej ojczyzny. Zeby zaś dbać trzeba mieć wiedzę...
D
Dyzma
14 czerwca 2014, 19:44
"Państwo istnieje teoretycznie, tak naprawdę w ogóle nie istnieje" ? Tak mówi minister MSW najbardziej zaufany człowiek "niby" premiera Tuska ?? Powinien zebrac się natychmiast sejm i odwołac ten teoretyczny rząd i premiera z PO 
K
konintv
14 czerwca 2014, 19:24
SŁUŻBY SPECJALNE zdecydowały o kolejnym rozdaniu KART, jednak jak zawsze talia KART ta sama :) Tyle na temat. Tu trzeba "SPALIĆ" talię kart i obrócić stolik o 180 stopni. Czyli WSZYSCY WON - PO,PiS,SLD, PSL,TR.
T
tak
15 czerwca 2014, 17:03
Bzdury Pan pleciesz. Wyrzucisz Pan wszystkich i kto zostanie? Może Pana sąsiad ma zostać premierem a cały blok Sejmem? Nie sztuka wszystko na pysk wywalic tylko co dalej? Nie wszystkie partie i politycy byli skorumpowani. Nie trzeba wylewać dziecka z kompielą i do tego jeszcze rozwalać łazienkę.
A
Anakin
14 czerwca 2014, 19:17
niech ktoś przypomni kim jest redaktor naczelny WPROST. Ja w każdym razie nie od każdego kupuje. Nawet jak jest coś "okazyjne". Szczególnie.
T
tak
15 czerwca 2014, 17:04
Nie ważne kim jest , ważne co się stało.
P
peteee
14 czerwca 2014, 19:16
Ciekawe czy wreszcie otworzą się oczy ludziom zahipnotyzowanym przez "TVN i spółka"?