Akt oskarżenia ws. zbrodni w biurze PiS

PAP / psd

Łódzka prokuratura skierowała w poniedziałek do sądu akt oskarżenia ws. Ryszarda C., który w październiku ub. roku w łódzkiej siedzibie PiS zastrzelił Marka Rosiaka i ranił nożem drugiego pracownika biura. Zdaniem śledczych motywem zbrodni była przynależność polityczna ofiar.

Łódzka prokuratura okręgowa oskarżyła 63-letniego Ryszarda C. o zabójstwo z użyciem broni palnej Marka Rosiaka i usiłowania zabójstwa Pawła Kowalskiego. Według prokuratury motywem ataku była przynależność polityczna obu ofiar. Mężczyzna odpowie także za nielegalne posiadanie broni palnej - pistoletu Walther oraz 57 sztuk amunicji.

Ryszard C. w śledztwie przyznał się do zarzucanych czynów, ale odmówił składania wyjaśnień; przebywa w areszcie. Biegli uznali, że w czasie popełnienia zbrodni był poczytalny. Grozi mu kara dożywotniego więzienia. Akt oskarżenia został skierowany do Sądu Okręgowego w Łodzi - powiedział PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.

Do zbrodni doszło 19 października ub. roku. Jak ustalono, Ryszard C. wtargnął z bronią w ręku do łódzkiej siedziby PiS. Kilkakrotnie strzelił do znajdujących się w jednym z pokoi Marka Rosiaka, asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego oraz asystenta posła Jarosława Jagiełły - Pawła Kowalskiego.

Rosiak został trafiony pięciokrotnie m.in. w klatkę piersiową; zginął na miejscu. Później sprawca zaatakował Pawła Kowalskiego paralizatorem, powalił na ziemię i kilkakrotnie ranił go nożem. Powstrzymała go dopiero interwencja strażnika miejskiego, który obezwładnił napastnika. Według świadków tragedii Ryszard C. krzyczał, iż chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego i "powystrzelać pisowców".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Akt oskarżenia ws. zbrodni w biurze PiS
Komentarze (86)
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 11:37
Poddaje się. Przyjmuję Twoje wynanie, że nie masz grzechu, a co za tym idzie wolna jesteś od belik w oku. Jeżeli poniższy mój wpis rozumiesz jako wyznanie, że nie mam grzechu, to poddaję się. "Problem jest taki Kingo, że nt. bezgrzeszności wypowiedział się juz dawno zarówno sam Chrystus jak i Sobory..." To załatwia problem nie tylko belki (jakbyś chciał), ale również słomki (a To Ci już nie w smak :)) Być może nie rozumiesz swoich własnych wypowiedzi i zdanie "nt. bezgrzeszności wypowiedział się juz dawno zarówno sam Chrystus jak i Sobory..." oznacza wg Ciebie, że istnieją bezgrzeszni. A co za tym idzie zgadzam się z wypowiedzianą dziś tezą: KINGO chyba jesteś opętana A że Złym nie nalezy rozmawiać, pozostanie mu tylko modlitwa i post. Ponieważ mój wpis ma charakter drastyczny zgłaszam go do Moderatora i proszę o to by zwrocił się do Kościoła w sprawie rozpoznania opętania użytkownika Kinga. Pozostawiam to bez komentarza.
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 11:28
Problem jest w tym, że sprytnie usiłowałeś odwrócić kota ogonem (czyli zamienić miejscami belkę i słomkę). Belka jest w Twoim oku, zgodziłeś się z tym, pamiętasz chyba :)) Tak i na tym polega problem ja zgadzam się z Prawdą i przyznaję - a Ty nie... Pisaniem słowa 'Prawda' nie wykręcisz się :)) Poddaje się. Przyjmuję Twoje wynanie, że nie masz grzechu, a co za tym idzie wolna jesteś od belik w oku. A co za tym idzie zgadzam się z wypowiedzianą dziś tezą: KINGO chyba jesteś opętana A że Złym nie nalezy rozmawiać, pozostanie mu tylko modlitwa i post. Ponieważ mój wpis ma charakter drastyczny zgłaszam go do Moderatora i proszę o to by zwrocił się do Kościoła w sprawie rozpoznania opętania użytkownika Kinga.
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 11:27
Czyli pisanie o kimś per 'baba' jest OK. Dziękuję, nie mam więcej pytań. Aha, jeszcze o Twoją odpowiedź na pierwsze pytanie poproszę :)) No proszę a mnie wydawal się, że poważnym zarzutem jest w tym zdaniu opetanie! Poważną sprawą jest stawianie takich zarzutów.
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 11:22
Problem jest w tym, że sprytnie usiłowałeś odwrócić kota ogonem (czyli zamienić miejscami belkę i słomkę). Belka jest w Twoim oku, zgodziłeś się z tym, pamiętasz chyba :)) Tak i na tym polega problem ja zgadzam się z Prawdą i przyznaję - a Ty nie... Co przyznajesz ? Że wszyscy ludzie są grzeszni ? Ja też to przyznaję, przecież powtórzyłam Twoje słowa :))
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 11:20
Problem jest w tym, że sprytnie usiłowałeś odwrócić kota ogonem (czyli zamienić miejscami belkę i słomkę). Belka jest w Twoim oku, zgodziłeś się z tym, pamiętasz chyba :)) Tak i na tym polega problem ja zgadzam się z Prawdą i przyznaję - a Ty nie... Pisaniem słowa 'Prawda' nie wykręcisz się :))
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 11:20
Jeśli Kościół rozpozna inaczej, oskarżający powinien sie więcej modlić w swojej intencji... i intencji osoby oskarżonej... przecież to ni emusi byc opetanie, może byc jego błąd, zła wola osoby oskarżanej, inna przyczyna psycho-somatyczna osoby oskarżanej. Jeśli z kontektu to nie wynikało uzupełniam wpis tak by było jasne, ze modlitwa we własnej intencji jest jak najbardziej wskazana na wszeki wypadek podkreślam więcej . :-) Z kontekstu nie wynikało to co byś chciał, wynikało co innego: 'Kościół powinien się modlić w swojej intencji i w intencji osoby oskarżanej' oznacza wykluczanie z Kościoła osoby oskarżanej.
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 11:19
Problem jest w tym, że sprytnie usiłowałeś odwrócić kota ogonem (czyli zamienić miejscami belkę i słomkę). Belka jest w Twoim oku, zgodziłeś się z tym, pamiętasz chyba :)) Tak i na tym polega problem ja zgadzam się z Prawdą i przyznaję - a Ty nie...
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 11:17
Tylko racje ma Kinga chcąc nam zamknąć usta? Jeśli uderza nas w jeden policzek to jak argumentowała, powinniśmy milczeć i nadstawić drugi... W jaki to sposób chcę Wam zamknąć usta ? Kwestionujesz Ewangelie ? Reklamacje składaj do Chrystusa :)) "Tylko racje ma Kinga chcąc nam zamknąć usta? Jeśli uderza nas w jeden policzek to jak argumentowała, powinniśmy milczeć i nadstawić drugi... Ja byłem raczej z wersją: zwrócić uwagę że żle czymi i nadstawić drugi policzek..." Jak to brzydko wycinać po jedym zdaniu, tylko po to by ukryć sens całości? Nie lepiej było wiąć od razu trzy Kingo??? Oj Kingo prowadzisz dyskusje w trzech wątkach zapminając chyba co gdzie wypisujesz..... Ja nie musze składać reklamacji do Pana Naszego Jezusa Chrystusa... Pamietasz opis Jego męki Kingo? J 18.22-23 Nie milczał, lecz zwrócił uwagę bijącemu, że zle czyni - nie udeżył, ale nie pozostał bezczynny wobec zła...
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 11:15
Trzeci punkt skąd wziąłeś ? Kingo jakis problem? Czy chodzi Ci o to że nie jest to dokładny cytat? Czy może źródło jest Ci obce? Problem jest w tym, że sprytnie usiłowałeś odwrócić kota ogonem (czyli zamienić miejscami belkę i słomkę). Belka jest w Twoim oku, zgodziłeś się z tym, pamiętasz chyba :))
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 11:14
Jeśli Kościół rozpozna inaczej, oskarżający  powinien sie więcej modlić w swojej intencji... i intencji osoby oskarżonej... przecież to ni emusi byc opetanie, może byc jego błąd, zła wola osoby oskarżanej, inna przyczyna psycho-somatyczna osoby oskarżanej. Jeśli z kontektu to nie wynikało uzupełniam wpis tak by było jasne, ze modlitwa we własnej intencji jest jak najbardziej wskazana na wszeki wypadek podkreślam więcej . :-)
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 11:11
Czyli pisanie o kimś per 'baba' jest OK. Dziękuję, nie mam więcej pytań. Aha, jeszcze o Twoją odpowiedź na pierwsze pytanie poproszę :)) No proszę a mnie wydawal się, że poważnym zarzutem jest w tym zdaniu opetanie! Ale rzeczywiście zgadzam się pisanie "baba" jest niegodne chrześcijanina. Powinen napisać: "opętaną kobietą", "niewiastą" , "osobą". Przepraszam! Zwrócę mu/jej uwagę.
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 11:10
Jeśli Kościół rozpozna inaczej powinien sie więcej modlić w swojej intencji... i intencji osoby oskarżonej... przecież to ni emusi byc opetanie, może byc jego błąd, zła wola osoby oskarżanej, inna przyczyna psycho-somatyczna osoby oskarżanej. A w intencji oskarżającego nie powinien się modlić (bo możliwość błędu ze strony oskarżającego jak widzę dopuszczasz) ? Oskarżający może się mylić i dalej rzucać oskarżenia, jest bez winy, bo przecież postępuje zgodnie ze swoim sumieniem. Tak ?
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 11:06
Trzeci punkt skąd wziąłeś ? Kingo jakis problem? Czy chodzi Ci o to że nie jest to dokładny cytat? Czy może źródło jest Ci obce? 
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 11:04
[Ale tylko niektórzy są opętani. Jestem opętaną babą? Wiadomy wpis jest godny chrześcijanina ? Liczę na odpowiedzi tak-tak, nie-nie, bez krętactw :)) TAK jest godny chrześcijanina. Jeśli w swoim sumieniu tak to rozpoznaje, to nie tylko jest godny chrześcijanina ale co więcej powinien to wyrazić i poprosić Kościół o modlitwę. Jeśli Kościół rozpozna inaczej powinien sie więcej modlić w swojej intencji... i intencji osoby oskarżonej... przecież to ni emusi byc opetanie, może byc jego błąd, zła wola osoby oskarżanej, inna przyczyna psycho-somatyczna osoby oskarżanej. Czyli pisanie o kimś per 'baba' jest OK. Dziękuję, nie mam więcej pytań. Aha, jeszcze o Twoją odpowiedź na pierwsze pytanie poproszę :))
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 11:00
[Ale tylko niektórzy są opętani. Jestem opętaną babą? Wiadomy wpis jest godny chrześcijanina ? Liczę na odpowiedzi tak-tak, nie-nie, bez krętactw :)) TAK jest godny chrześcijanina. Jeśli w swoim sumieniu tak to rozpoznaje, to nie tylko jest godny chrześcijanina ale co więcej powinien to wyrazić i poprosić Kościół o modlitwę. Jeśli Kościół rozpozna inaczej powinien sie więcej modlić w swojej intencji... i intencji osoby oskarżonej... przecież to ni emusi byc opetanie, może byc jego błąd, zła wola osoby oskarżanej, inna przyczyna psycho-somatyczna osoby oskarżanej.
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 10:58
Twój sposób wnioskowania jest zdumiewający :)) Kingo podstawy logiki: Założenia: 1. Nikt z ludzi nie jest bez grzechu (z ludzi zyjących obecnie). 2. Kinga jesteś człowiekiem 3. Prawdą jest, że: Dostrzegasz słomkę w oku bliźniego a w belki we własnym oku nie. Wniosek: Jeśli Konga dostrzega slomke w oku AdamIKissa to.... Trzeci punkt skąd wziąłeś ?
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 10:56
Twój sposób wnioskowania jest zdumiewający :)) Kingo podstawy logiki: Założenia:  1. Nikt z ludzi nie jest bez grzechu (z ludzi zyjących obecnie). 2. Kinga jesteś człowiekiem 3. Prawdą jest, że:  Dostrzegasz słomkę w oku bliźniego a w belki we własnym oku nie. Wniosek: Jeśli Konga dostrzega slomke w oku AdamIKissa to....
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 10:54
AdamIKiss, zostaw tą babę bo jest opętana. Tu trzeba egzorcyzmów, a nie rozmowy AdamIKiss, oceń ten wpis, proszę :)) Nie zasłaniaj się ogólnikiem, że wszyscy są grzeszni. Ale tylko niektórzy są opętani. Jestem opętaną babą? Wiadomy wpis jest godny chrześcijanina ? Liczę na odpowiedzi tak-tak, nie-nie, bez krętactw :))
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 10:51
Gdzie napisałam, że ma pozostać bezczynny ? Twoje interpretacje moich postów są Twoim problemem. To prawda nie napisałaś :-) "Miłować nieprzyjaciół nie znaczy rezygnować z własnego zdania, zamykać się w milczeniu i wyczekiwaniu, unikać za wszelką cenę trudnych sytuacji. Gdyby miłość nieprzyjaciół na tym polegała, trzeba by zrezygnować z uczciwej walki o ideały, wartości i sprawiedliwość. Tego Jezus na pewno nie chciał i nie chce, o czym świadczy Jego walka o prawdę i miłość. Powiedział kiedyś do swoich uczniów: "Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia" (Mt 10,22). Nie chodzi więc o unikanie walki za wszelką cenę, lecz o sposób jej prowadzenia. Walczący o sprawiedliwość nie może rezygnować z miłości. Jezus chce, byśmy piętnowali zło w świecie, lecz złoczyńców traktowali wielkodusznie." 2011-07-20 13:14:29 napisałaś jedynie że "To jest jedna z INTERPRETACJI. " i dalej się z nia nie zgadzałaś ... A Ty wyciągnąłeś wniosek zgodnie ze swoją zadziwiającą logiką :)) Przeczytaj całą dyskusję, szczególnie cytowany przeze mnie fragment książki, to może pojmiesz, o co mi chodziło (chcoiaż za bardzo na to nie liczę). Powtórzę jeszcze raz: człowiek przeciwstawia się złu, a mimo to włażą mu na głowę. Co wtedy ma robić ? Uciec, żeby nie włazili ? Skąd w takim razie męczennicy ?
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 10:49
AdamIKiss, zostaw tą babę bo jest opętana. Tu trzeba egzorcyzmów, a nie rozmowy AdamIKiss, oceń ten wpis, proszę :)) Nie zasłaniaj się ogólnikiem, że wszyscy są grzeszni. Ale tylko niektórzy są opętani. To nie jest pierwszy wpis takiej treści - i jak na razie nawet tutejsi Moderatorzy zastanawiają się co z nimi zrobić. Nie usuwaja ich i nie wywalają tego kto to wpisuje...
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 10:47
To załatwia problem nie tylko belki (jakbyś chciał), ale również słomki (a To Ci już nie w smak :)) Czyli lskoro czynisz mi zarzuty to" w moim oku dostrzegasz słomkę, a belka jest w Twoim? Twój sposób wnioskowania jest zdumiewający :))
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 10:46
Gdzie napisałam, że ma pozostać bezczynny ? Twoje interpretacje moich postów są Twoim problemem. To prawda nie napisałaś :-) "Miłować nieprzyjaciół nie znaczy rezygnować z własnego zdania, zamykać się w milczeniu i wyczekiwaniu, unikać za wszelką cenę trudnych sytuacji. Gdyby miłość nieprzyjaciół na tym polegała, trzeba by zrezygnować z uczciwej walki o ideały, wartości i sprawiedliwość. Tego Jezus na pewno nie chciał i nie chce, o czym świadczy Jego walka o prawdę i miłość. Powiedział kiedyś do swoich uczniów: "Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia" (Mt 10,22). Nie chodzi więc o unikanie walki za wszelką cenę, lecz o sposób jej prowadzenia. Walczący o sprawiedliwość nie może rezygnować z miłości. Jezus chce, byśmy piętnowali zło w świecie, lecz złoczyńców traktowali wielkodusznie." 2011-07-20 13:14:29 napisałaś jedynie że "To jest jedna z INTERPRETACJI. " i dalej się z nia nie zgadzałaś ...
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 10:46
AdamIKiss, zostaw tą babę bo jest opętana. Tu trzeba egzorcyzmów, a nie rozmowy AdamIKiss, oceń ten wpis, proszę :)) Nie zasłaniaj się ogólnikiem, że wszyscy są grzeszni.
X
x
21 lipca 2011, 10:43
 AdamIKiss, zostaw tą babę bo jest opętana. Tu trzeba egzorcyzmów, a nie rozmowy
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 10:40
To załatwia problem nie tylko belki (jakbyś chciał), ale również słomki (a To Ci już nie w smak :)) Czyli lskoro czynisz mi zarzuty to" w moim oku dostrzegasz słomkę, a belka jest w Twoim? No widzisz, że Ci nie w smak :))
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 10:39
Nie milczał, lecz zwrócił uwagę bijącemu, że zle czyni - nie udeżył, ale nie pozostał bezczynny wobec zła... Gdzie napisałam, że ma pozostać bezczynny ? Twoje interpretacje moich postów są Twoim problemem.
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 10:30
To załatwia problem nie tylko belki (jakbyś chciał), ale również słomki (a To Ci już nie w smak :)) Czyli lskoro czynisz mi zarzuty to" w moim oku dostrzegasz słomkę, a belka jest w Twoim?
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 10:27
Tylko racje ma Kinga chcąc nam zamknąć usta? Jeśli uderza nas w jeden policzek to jak argumentowała, powinniśmy milczeć i nadstawić drugi... W jaki to sposób chcę Wam zamknąć usta ? Kwestionujesz Ewangelie ? Reklamacje składaj do Chrystusa :)) "Tylko racje ma Kinga chcąc nam zamknąć usta? Jeśli uderza nas w jeden policzek to jak argumentowała, powinniśmy milczeć i nadstawić drugi... Ja byłem raczej z wersją: zwrócić uwagę że żle czymi i nadstawić drugi policzek..." Jak to brzydko wycinać po jedym zdaniu, tylko po to by ukryć sens całości? Nie lepiej było wiąć od razu trzy Kingo??? Oj Kingo prowadzisz dyskusje w trzech wątkach zapminając chyba co gdzie wypisujesz..... Ja nie musze składać reklamacji do Pana Naszego Jezusa Chrystusa... Pamietasz opis Jego męki Kingo? J 18.22-23 Nie milczał, lecz zwrócił uwagę bijącemu, że zle czyni - nie udeżył, ale nie pozostał bezczynny wobec zła...
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 10:19
Złu trzeba się przeciwstawiac dobrem... A dobrem są Twoje oszczerstwa. Z pewnościa nie jestem bez winy i mam belkę w swoim oku. Ale czy Ty przyznasz dziś, że masz w nim słomkę? "Problem jest taki Kingo, że nt. bezgrzeszności wypowiedział się juz dawno zarówno sam Chrystus jak i Sobory..." To załatwia problem nie tylko belki (jakbyś chciał), ale również słomki (a To Ci już nie w smak :))
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 10:16
Tylko racje ma Kinga chcąc nam zamknąć usta? Jeśli uderza nas w jeden policzek to jak argumentowała, powinniśmy milczeć i nadstawić drugi... W jaki to sposób chcę Wam zamknąć usta ? Kwestionujesz Ewangelie ? Reklamacje składaj do Chrystusa :))
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 10:15
Złu trzeba się przeciwstawiac dobrem... A dobrem są Twoje oszczerstwa. Z pewnościa nie jestem bez winy i mam belkę w swoim oku. Ale czy Ty przyznasz dziś, że masz w nim słomkę?
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 10:14
Tylko racje ma Kinga chcąc nam zamknąć usta? Jeśli uderza nas w jeden policzek to jak argumentowała, powinniśmy milczeć i nadstawić drugi... W jaki to sposób chcę Wam zamknąć usta ?
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 10:14
Złu trzeba się przeciwstawiac dobrem... A dobrem są Twoje oszczerstwa.
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 10:12
Tylko racje ma Kinga chcąc nam zamknąć usta? W jaki to sposób chcę Wam zamknąć usta ?
A
AdamIkiss
21 lipca 2011, 10:10
"Kinga napisze, że skoro pracował dla kaczyńskiego, to sam się prosił o smierć jak Kaczyński." To już jest chore!!i zaszło chyba za daleko.Opamiętania trochę i dystansu "Synu południa" poczytaj wczesniejsze wpisy Kingi. A potem wypowiadaj się o chorobie.
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 10:07
"Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały" (Mt 7,6). (...) Ta, przyznaję się zbyc często wierzę, że rozmowa z człowiekiem może colkwiek dać. Tylko racje ma Kinga chcąc nam zamknąć usta? Jeśli uderza nas w jeden policzek to jak argumentowała, powinniśmy milczeć i nadstawić drugi... Ja byłem raczej z wersją: zwrócić uwagę że żle czymi i nadstawić drugi policzek... Złu trzeba się przeciwstawiac dobrem... A ze Złym nie należy dyskutować... a to trudne...
DA
DO: AdamIKiss
21 lipca 2011, 10:02
"Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały" (Mt 7,6). W zachowaniu Pana Jezusa nie ma nawet cienia pogardy dla Heroda czy Piłata. Jego milczenie płynie z szacunku dla prawdy. Nie powinno się mówić o rzeczach wielkich ludziom, których one nic a nic nie obchodzą, mają je we wzgardzie albo w ślepej głupocie nie wiedzą co mówią i czynią. Dlatego jedyne co można zrobić, to pomodlić się za Kingę.  
21 lipca 2011, 10:00
"Kinga napisze, że skoro pracował dla kaczyńskiego, to sam się prosił o smierć jak Kaczyński." To już jest chore!!i zaszło chyba za daleko.Opamiętania trochę i dystansu
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 09:58
[Na początku założyłem, ze chodzi Ci o prawdę. To zalożyłeś: "Kinga napisze, że skoro pracował dla kaczyńskiego, to sam się prosił o smierć jak Kaczyński." I tego się trzymasz. To Kingo dopiero po kilku miesiącach znajomości :-)
21 lipca 2011, 09:54
 U nas żeby dokopać politycznemu przeciwnikowi każda okazja i każdy pretekst są dobre !
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 09:49
To nie ja cieszyłam się z "dorzynania watahy"! Trzeba bardzo duzo zlej woli, zeby te slowa interpretowac jako wezwanie do zabojstwa. Trzeba bardzo dużo złej woli, żeby nie widzieć, jaki takie słowa mogą mieć skutek. I miały. Trzeba bardzo dużo złej woli, żeby twierdzić, że zabójstwo było skutkiem tych słów.
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 09:48
Założyłeś sobie coś na początku i tego się trzymasz. Powodzenia :)) Na początku założyłem, ze chodzi Ci o prawdę. To zalożyłeś: "Kinga napisze, że skoro pracował dla kaczyńskiego, to sam się prosił o smierć jak Kaczyński." I tego się trzymasz.
21 lipca 2011, 09:48
To nie ja cieszyłam się z "dorzynania watahy"! Trzeba bardzo duzo zlej woli, zeby te slowa interpretowac jako wezwanie do zabojstwa. Trzeba bardzo dużo złej woli, żeby nie widzieć, jaki takie słowa mogą mieć skutek. I miały.
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 09:39
Założyłeś sobie coś na początku i tego się trzymasz. Powodzenia :)) Na początku założyłem, ze chodzi Ci o prawdę. I dlatego z Tobą rozmawiam. Ale coraz trufniej mi się tego trzymać :-)
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 09:28
Ja Kingo nie dzielę z definicji :-) Mamy temat artykułu zabójstwo człowieka. 99% Twojej energii poświęcone jest udowodnienie tezy, że człowiek, który zginął stał po stronie, która nie jest bez winy... Założyłeś sobie coś na początku i tego się trzymasz. Powodzenia :))
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 09:09
Ja Kingo nie dzielę z definicji :-) Mamy temat artykułu zabójstwo człowieka. 99% Twojej energii poświęcone jest udowodnienie tezy, że człowiek, który zginął stał po stronie, która nie jest bez winy... Problem jest taki Kingo, że nt. bezgrzeszności wypowiedział się juz dawno zarówno sam Chrystus jak i Sobory... Twoja teza jest wciąż taka sama "to wszystko zły Kaczyński ze złym Rydzykiem" nawet jeśli mowa jest o zabójstwie politycznym. Napisałe Ci juz parę razy, taka postawa spowoduje tylko jedno, w obliczu Twojej zatwardziałościi stronniczości oraz podobieństwa do Katona, czasem trudno nie stanąc w obronie Ojca Rydzyka nawet mając wielkie zastrzeżenia do tego co robi. Po prostu przesadzasz :-)
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 08:55
Kingo, Rozumiem, że jako katliczka pochwalasz zarówno zastrzelenie przez pojedynczego zwolennika PO jakiegoś tam pracownika biura PO, O tym pisałam w poprzednim poście: tacy jak Ty podzielili społeczeństwo na dobrych z definicji (jest oczywiste, że dobrzy potępiają zabójstwo, więc o tym nie piszą i nie muszą) oraz złych z definicji (więc uzurpujecie sobie prawo do żądania od nich oświadczeń). i jako katloiczka jesteś za protestowaniem przeciwko działalności RM i Solidarnych 2000 poprzez budowanie krzyzy z puszek piwa LECH: Budowanie krzyża z puszek było naganne. Rzecz w tym, że Ty piszesz tylko o krzyżu z puszek, a o zachowaniach tzw. obrońców nawet się nie zająkniesz. Tzw. obrońcy zachowywali się zawsze właściwie. Takie jest Twoje zdanie ? gdyż działaność Kaczyńskich, PiSu, RM itp itd jest niechrzescijańska i niezgodna ze wszystkim w co wierzysz. W bardzo wielu przypadkach jest niechrześcijańska.
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 08:46
Kingo, Rozumiem, że jako katliczka pochwalasz zarówno zastrzelenie przez pojedynczego zwolennika PO jakiegoś tam pracownika biura PO, i jako katloiczka jesteś za protestowaniem przeciwko działalności RM i Solidarnych 2000 poprzez budowanie krzyzy z puszek piwa LECH: gdyż działaność Kaczyńskich, PiSu, RM itp itd jest niechrzescijańska i niezgodna ze wszystkim w co wierzysz.
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 08:36
AdamIKiss, świetnie Ci wychodzi propaganda. Miliony zwolenników PO strzelają do biednych fanów PIS. Ciemny lud to kupi. Co do krzyża, to oczywiście fani PiS tylko pobożnie się modlili i wcale krzyża nie wykorzystywali do walki politycznej (a wykorzystywanie w celach politycznych jest profanacją). Oczywiście grzecznie zgodzili się, żeby księża zanieśli krzyż do kościoła św. Anny i wcale ich nie obrzucali wyzwiskami.
A
AdamIKiss
21 lipca 2011, 08:29
(...)Powtórzę: trzeba mieć bardzo dużo złej woli, żeby 'dożynanie watah' traktować jako wzywanie do zabójstwa. Jestem pewna, że Kaczyński (i najbliższe otoczenie polityczne) rozumie je właściwie (jako eliminowanie jedynie w sensie politycznym). No ale skoro ciemny lud kupi, to trzeba wykorzystać okazję. (...) Kingo z "ciemnym ludem" nie mamy problemu strzelania do innych, problem ze strzelaniem mamy z tymi "oświeconymi" i zafascynowanymi ideami PO wyeliminowania PiS. To ci "oświeceni" dosłownie traktują "wyeliminowanie". A inni "oświeceni" budują krzyże z puszek piwa Lech.
KK
Kinga Kinga Kinga
21 lipca 2011, 08:24
Idź precz szatanie! I bedę to powtarzał na każdy Twój post. Do czasu jak Moderator zareaguje: wywali Ciebie albo mnie. Kingo. Twoje wypowiedzi są nieuczciwe i pokrętne, dążą do jątrzenia i zanegowanie dobra. Jeśli się mylę i jesteś zwykłym trolem a nie osobą opetaną to wywalenie Cię też bedzie z pożytkiem.
Jadwiga Krywult
21 lipca 2011, 07:41
Jest prawdą, że mojego postu nie rozpocząłem informacją, że nie zgadzam się na świat w którym dochodzi do zabójstwa z przyczyn politycznych. Nie zrobiła tego również Barbara Magdalena. Nie zgadzam się by na "język miłości" namawiający do eleminowania z życia politycznego przeciwników. Powtórzę: trzeba mieć bardzo dużo złej woli, żeby 'dożynanie watah' traktować jako wzywanie do zabójstwa. Jestem pewna, że Kaczyński (i najbliższe otoczenie polityczne) rozumie je właściwie (jako eliminowanie jedynie w sensie politycznym). No ale skoro ciemny lud kupi, to trzeba wykorzystać okazję. Ciekawe, czy Barbara Magdalena lub AdamIKIss wierzą w to, co wmawiają czy też starają się dorównać prezesowi. Postawiłem za to pytanie co na ten temat powiedzą trzy posatcie z deonu.. i pytania te jasno wskazują, że nie zgadzam się na świat w którym dochodzi do zabójstwa z przyczyn politycznych... Pytania te wcale nie wskazują na to, że się nie zgadzasz na świat ... itd., lecz wskazują na to, że wg Ciebie nawet tragiczną śmierć można wykorzystać do rozgrywek politycznych, do dzielenia ludzi na tych, którzy z definicji są dobrzy (bo są zwolennikami PiS) i na tych, którzy z definicji są źli (bo zwolennikami PiS nie są).
S
SOROS
21 lipca 2011, 07:31
robocik, kinga i adamajkis – wychowani klasykiem polskiego cynizmu Urbana, jak zwykle w pełnej rewolucyjnej czujności czepiania się słów i odwracania kota ogonem bez przerwy uzupełniają definicję „człowieka bez właściwości”. Ot, pokolenie JPII.
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 22:21
~AdamIKiss zupełnie nie przeszkadza Ci rzeczywistość w której zabójca zabija z pobudek politycznych... Nie napisałes ani jednego postu krytycznego. Jest prawdą, że mojego postu nie rozpocząłem informacją, że nie zgadzam się na świat w którym dochodzi do zabójstwa z przyczyn politycznych. Nie zgadzam się by na "język miłości" namawiający do eleminowania z życia politycznego przeciwników. Postawiłem za to pytanie co na ten temat powiedzą trzy posatcie z deonu... i pytania te jasno wskazują, że nie zgadzam się na świat w którym dochodzi do zabójstwa z przyczyn politycznych... Nie pomyliłem się bardzo... Ty w tym wątku skrytykowałeś BM za słownictwo Kinga - co prawda nie stwierdziła że zabity był sobie winny, ale za to że "Zbrodnia od samego poczatku jest wykorzystywana przez PiS jako amunicja w walce politycznej" a Brat robot oznajmił, że jest w trakcie apostazji Czyli jednym tchem potępiliście zabójstwo...
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 21:43
To Ty adamjkisie walczysz o forum wolne od brutalny słów, natomiast zupełnie nie przeszkadza Ci rzeczywistość w której zabójca zabija z pobudek politycznych...
20 lipca 2011, 21:13
O, ksiądz Szatanek znów otworzył usta: <a href="http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/zbuntowany-ksiadz-abp-zycinski-wyje-w-piekle-jest-,1,4798396,wiadomosc.html">wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/zbuntowany-ksiadz-abp-zycinski-wyje-w-piekle-jest-,1,4798396,wiadomosc.html</a>
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 21:02
~AdamIKiss no i skończyło się jak zwykle. :( To tylko potwierdza moja decyzje, ze nie bede z tobą rozmawiac, to nie ma sensu. Mimo wszystko licze u ciebie na refleksje. Zarzuciłeś kłamstwo a zapytany o dowody uciekasz... Mistrzu kultury osobistej, o ile pamietam, w czasach kiedy udzielałes mi lekcji  dbałeś jeszce o pozory i zwracałeś się do mie per Ty... Teraz zapominasz nie tylko odpowiedzieć na pytanie a i zapominasz o najprostszych formach :-) Odpowiedz albo zamilcz ze wstydu...
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 19:58
adamajkisie jeśli twierdzisz, że skłamałem, pokaż gdzie piszesz,że jest to tragedia i trzeba przeciwstawić się takim zabójstwom... Fanatykiem politycznym kogo i czego? adamjkisie zarzuciłeś mi kłamstwo. Wobec tego zadałem Ci pytanie. Jak widzę nie masz ochoty na nie odpowiedzieć... i odpowiadasz pytaniem na pytanie. Taka odpowiedź jest dopuszczalne tylko, jeśli nie zrozumiałeś pytania. W przypadku takim jak ten to po prostu ucieczka z kłopotliwej sytuacji przyłapania... Wstydź się i zamilcz na zawsze albo  odpowiedz na pytanie.
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 19:35
adamajkisie jeśli twierdzisz, że skłamałem, pokaż gdzie piszesz,że jest to tragedia i trzeba przeciwstawić się takim zabójstwom... Fanatykiem politycznym kogo i czego? Nieładnie, odpowiedz proszę jeśli Cie pytają.
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 19:17
To Ty adamjkisie walczysz o forum wolne od brutalny słów, natomiast zupełnie nie przeszkadza Ci rzeczywistość w której zabójca zabija z pobudek politycznych... No i jak cie nie nazwac fanatykiem politycznym? Nawet nie zauważasz w swoim czarno-białym swiecie, że obrazasz ludzi. Nie mam nic przeciwko temu, że ulegasz demagogi politycznej - twoja sprawa, ale przynajmniej swoimi niskimi insynuacjami nie obrażaj ludzi, którzy mają inne poglady niż ty. adamajkisie jeśli twierdzisz, że  skłamałem, pokaż gdzie piszesz,że jest to tragedia i trzeba przeciwstawić się takim zabójstwom... Fanatykiem politycznym kogo i czego?
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 19:15
(...) Zbrodnia od samego poczatku jest wykorzystywana przez PiS jako amunicja w walce politycznej(..).) Dalej proszę...
Jadwiga Krywult
20 lipca 2011, 18:45
Kingo już jesteś blisko!  Kontunuuj swój logiczny wywód... Wskaz, w ktorym miejscu Barbara Magdalena potepia zabojce. Zbrodnia od samego poczatku jest wykorzystywana przez PiS jako amunicja w walce politycznej, prezes podal wykladnie i Barbara Magdalena grzecznie powtarza. Przekonaj mnie, ze tak nie jest :))
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 18:39
Kingo już jesteś blisko!  Kontunuuj swój logiczny wywód...
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 18:38
~AdamIKiss Powtarzam po raz kolejny nie rozmawiam z fanatykami politycznymi, sprowadzasz rozmowe do poziomu błota, a potem jak zwykle złożysz wine na mnie. Nie nie dam kolejny nabrać się na twoje zagrywki i trolowanie. Oczywiście, musiał byś przyznać mi rację, że Twoje kometarze są mocno nie na miejscu... To Ty adamjkisie walczysz o forum wolne od brutalny słów, natomiast zupełnie nie przeszkadza Ci rzeczywistość w której zabójca zabija z pobudek politycznych...
Jadwiga Krywult
20 lipca 2011, 18:36
Trzeba bardzo duzo zlej woli, zeby te slowa interpretowac jako wezwanie do zabojstwa. Kingo w związku z Twoim silnym zaanrażowanie w walce ze zwolennikami kary śmierci (stosowanej nawet w czasie wojny) Kolejne Twoje klamstwo. czekamy na potępienie zabójcy.... Czekaj sobie, czekaj. Nie potepia zabojcy Barbara Magdalena, wiec nie wymagaj ode mnie wiecej niz od tej swiatobliwej niewiasty. a nie krytyków zabójstwa Nie zauwazylam w tym watku krytykow zabojstwa, jest krytyka roznych osob, pomawianie, oszczerstwa, ale nie ma krytyki zabojstwa i postawy elit używających słów: "dożynanie", "wyeliminowanie"... Moze cos o elitach mowiacych, ze kogos trzeba powiesic ?
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 18:27
Trzeba bardzo duzo zlej woli, zeby te slowa interpretowac jako wezwanie do zabojstwa. Kingo w związku z Twoim silnym zaanrażowanie w walce ze zwolennikami kary śmierci (stosowanej nawet w czasie wojny) czekamy na potępienie zabójcy.... a nie krytyków zabójstwa i postawy elit używających słów: "dożynanie", "wyeliminowanie"...
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 18:09
Nie wiem dlaczego miałbym nie wypowiadać się w tym wątku? (...) Chyba się z Tobą zgodzę bracie robocie: milcz... to bedzie najlepsze wyjście...
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 18:06
~Barbara Magdalena bez obrazy ale w twardości języka i propagandzie politycznej bijesz tu wszystkich. No proszę i pomyliłem się... Przy artykule nt. ofiary jezyka sukcesu zastrzelonej z pobudek politycznych przez zwoleniika PO pisze jak sam Stefan Niesiołowski o wyjątkowo twardym języku BM... a coś o wyjątkowo brutalnych czynach byłego SB-ka i byłego PO-wca?
Jadwiga Krywult
20 lipca 2011, 18:05
To nie ja cieszyłam się z "dorzynania watahy"! Trzeba bardzo duzo zlej woli, zeby te slowa interpretowac jako wezwanie do zabojstwa.
Jadwiga Krywult
20 lipca 2011, 17:49
Za kogo się masz , drogi bracie, żeby mi tu pisać coś na temat tego, jak to nie wiadomo jacy "my" zręcznie posługujemy się słowem? Prosze, prosze. Przypisywanie zbiorowej odpowiedzialnosci za slowa jest wielce oburzajace, ale przypisywanie zbiorowej odpowiedzialnosci za zabojstwo wcale Cie nie obchodzi.
I
iks
20 lipca 2011, 17:35
Ale przeciez byly dzialacz, członek PO wykonał tylko polecenia J.Palikotw wypowiedziane w trakcie spotkan i kampanii wyborczej Bronisława K. Nie rozumiem czemu tylko cyngle maja odpowiadac, a Ci co namawiali do zabojstwa juz nie...? Tak jest zawsze. Przypomnij sobie morderstwo bł. ks Popiełuszki
20 lipca 2011, 16:40
Już nie wycieraj sobie buzi tym chrześcijaństwem. Odmieniasz je przez wszystkie przypadki aż do znudzenia. Ciekawe, czy za tym stoi coś rzeczywistego, jakaś rzeczywista troska, czy też to kolejna pusta deklaracja. Używać Słów to wy umiecie idealnie. Szkoda, że tak niewiele za tym stoi. Chcesz mnie nawracać? Odpuść sobie. Lepsi od ciebie próbowali... Ja nie nadstawiam drugiego policzka. Nie wycieram sobie niczego chrześcijaństwem, mówię o nim, choćby dlatego, że jest dla mnie ważne jakkolwiek jest trudne i nikt, kto się za to na poważnie brał nie powie, że jest łatwe. Wspominam o nim po raz drugi dzisiaj i jeśli mi się spodoba, zrobię to jeszcze kilka razy. Wycierasz sobie nim raczej Ty i to niekoniecznie buzię. Nie biorę się za nawracanie Cię, bo wolę zaczynać od siebie. Za kogo się masz , drogi bracie, żeby mi tu pisać coś na temat tego, jak to nie wiadomo jacy "my" zręcznie posługujemy się słowem? A co Ty wyprawiasz w rozmowach na tym forum? Skoro Ci Kościół wyrządza taką straszną krzywdę tym, że jest w nim miejsce na ludzi, których obrzucasz epitetami, bo nie pasują Ci ich poglądy, to rzeczywiście naprawić się tego nie da. Co, może jesteś z lepszej gliny, że na lewo i prawo przylepiasz tutaj etykiety i we wszystkim doszukujesz się a to obłudy, a to manipulacji, a to szufladkowania bliźnich oraz segregacji na lepszość i gorszość? A co sam wyprawiasz rozmawiając w ten sposób? Rzeczywiście, Kościół musi być dla Ciebie w związku z tym strasznym ropniem, skoro tak bardzo wnerwia Cię w nim to, o co sam tutaj niby wojujesz.
20 lipca 2011, 16:20
Zastanawiam się, w jaki sposób mógłbym cię jakoś mocno obrazić. Możesz podpowiedzieć? I ponownie iście chrześcijański język miłości z ust brata, który dopiero co wspominał coś o prawackich gnostykach. Już nie wycieraj sobie buzi tym chrześcijaństwem. Odmieniasz je przez wszystkie przypadki aż do znudzenia. Ciekawe, czy za tym stoi coś rzeczywistego, jakaś rzeczywista troska, czy też to kolejna pusta deklaracja. Używać Słów to wy umiecie idealnie. Szkoda, że tak niewiele za tym stoi. Chcesz mnie nawracać? Odpuść sobie. Lepsi od ciebie próbowali... Ja nie nadstawiam drugiego policzka.
20 lipca 2011, 16:13
Zastanawiam się, w jaki sposób mógłbym cię jakoś mocno obrazić. Możesz podpowiedzieć? I ponownie iście chrześcijański język miłości z ust brata, który dopiero co wspominał coś o prawackich gnostykach.
20 lipca 2011, 15:43
Zastanawiam się, w jaki sposób mógłbym cię jakoś mocno obrazić. Możesz podpowiedzieć?
BM
Barbara Magdalena
20 lipca 2011, 15:41
To nie ja cieszyłam się z "dorzynania watahy"! To nie ja szydziłam z ludzi w żałobie! Czy nie widzicie, że to jest czyste zło? Jakoś brat_robot i adamajkis nie odcinają się od tego, tylko rzucają na mnie obelgi. Dziękuję. A ja, głupia, wyraziłam typowo inteligencką naiwność, że może ktoś wstydliwie zamilkł, a to krok do pojednania. Dużo w Was żółci i odrzucacie fakty, nie chcąc przeżywać dysonansu poznawczego. To właściwie też dobry sygnał. Taka samoobrona sumienia.
20 lipca 2011, 15:24
brat-robot odpowiada akurat temu obrazkowi, który tu umieszcza. Pewnie, że nie on strzelił, ale jestem prawie zupełnie pewna, że cieszył się z "dorzynania watahy" i z zabawy pluszowymi kaczkami z okrzykiem "jeszcze jeden"! Nie? Nie cieszył się? A nie zauważył może, ilu "młodych wykształconych" cieszyło się i rechotało? Imputowanie mi radości z powodu zabójstwa jest poniżej krytyki. Rozumiem nawet politcyzne chamstwo i katolickie zacietrzewienie ale przekroczyłaś granicę. Cieszę się, że opuszczam Kościół, w którym jest miejsce na takie indywidua jak Ty i w którym tego typu ludzie mają być zaczynem nowej chrześcijańskiej rewolucji. Myśl sobie co chcesz, pewnego dnia tylko obudzisz się z ręką w nocniku, bo żadna z twoich prawackich wizji się nie sprawdzi i Twoje życie pozostanie tak samo puste jak Twoja głowa teraz.  Skąd wiesz, co myśleli inni? Przeczytałaś w Naszym Dzienniku? Na pewno jesteś pewna, że to nie ja strzeliłem? Raczej mi gorzko. Cóż, przyzwyczajaj się do goryczy piekła za kłamstwa, które tutaj rozpuszczasz.
BM
Barbara Magdalena
20 lipca 2011, 15:09
brat-robot odpowiada akurat temu obrazkowi, który tu umieszcza. Pewnie, że nie on strzelił, ale jestem prawie zupełnie pewna, że cieszył się z "dorzynania watahy" i z zabawy pluszowymi kaczkami z okrzykiem "jeszcze jeden"! Nie? Nie cieszył się? A nie zauważył może, ilu "młodych wykształconych" cieszyło się i rechotało? A nie zauważył, że usłużne wobec rządu media nie wyrażały swojego oburzenia? A to przecież ci ludzie mają swój udział w tej politycznej zbrodni! Chyba nikogo z salonowców ta zbrodnia nie poruszyła, skoro admiratorka Dominika Tarasa zostaje szefem TVPKultura! A główny i najbardziej spektakularny siewca nienawiści jest sobie nadal spokojnie wicemarszałkiem Sejmu! Nawet nie wycofał się ze swoich histerycznych i żałosnych spazmów, że to na niego (na NIEGO!) polowano! A może to nie była histeria, tylko wykalkulowane wystąpienie winnego zasiewania nienawiści i pogardy? Tak, jak złodziej, który krzyczy: łapaj złodzieja! Raczej mi gorzko.
20 lipca 2011, 14:19
Brat robot zauważy, ze prawacy nie boleją na łączeniem lewactwa z tym zabójstwem. Nie wiem dlaczego miałbym nie wypowiadać się w tym wątku? Czy to, co zrobił ten szaleniec ma jakikolwiek związek ze mną? Czy powinienem się tego wstydzić? Nie, nie mam zamiaru. Mam przepraszać? Za co? Nie mam z tym nic wspólnego. I podpowiedzi (wiem, że macie z tym problem): 1. Krytyka wobec PiSu nie oznacza miłości do PO 2. Umiecie udowodnić, że jakikolwiek polityk PO odpowiada za to wydarzenie? Jeśli tak, to idźcie z tym do sądu a nie wyżywajcie się na forum. Tutaj wasze wypowiedzi nie mają znaczenia. Nie chcecie iść do sądu? Może nie macie dowodów, co kwiatki moje? Kąsacie po łydkach, ale ugryźć porządnie nie potraficie. Dla mnie to wątek jak każdy inny. Dobry do wyśmiewania prawackich gnostyków waszego pokroju.
A
AdamIKiss
20 lipca 2011, 13:12
Spokojenie kometarze będą. Trzeba tylko ustalić linię ataku... Adamajkis napisze, że śmierć była na rękę PiS bo skonsolidował elektorat. Kinga napisze, że skoro pracował dla kaczyńskiego, to sam się prosił o smierć jak Kaczyński. Brat robot zauważy, ze prawacy nie boleją na łączeniem lewactwa z tym zabójstwem.  
P
pio
20 lipca 2011, 12:34
Nie ma więcej komentarzy? Bezkrytyczni zwolennicy Platformy wstydliwie umilkli? To bardzo dobry sygnał! To znaczy, że są wśród nich przyzwoici ludzie, którym przeszkadza kłamstwo, nienawiść i szarganie wartości! Komuś zależy na skłóceniu nas do końca! Nie dajmy się! Jestem co do tego sceptyczny. Raczej chodzi o to, aby tą informację ZAMILCZEĆ ! Jest nazbyt oczywista i tym samem b. niewygodna p.s. Leszku, gdzie jesteś (?) - czekamy na Twój komentarz jak zwykle zgodny z KKK 
BM
Barbara Magdalena
20 lipca 2011, 11:54
Nie ma więcej komentarzy? Bezkrytyczni zwolennicy Platformy wstydliwie umilkli? To bardzo dobry sygnał! To znaczy, że są wśród nich przyzwoici ludzie, którym przeszkadza kłamstwo, nienawiść i szarganie wartości! Komuś zależy na skłóceniu nas do końca! Nie dajmy się!
I
iks
20 lipca 2011, 08:57
PO-LSZEWICKA DEMOKRACJA Najpierw sms-y z pogróżkami, później pobicie. 24-letni dziennikarz Paweł Miter płaci za ukazanie prawdy o POlitycznych decyzjach TVP. CZYTAJ: ----- http://www.solidarni2010.pl/n,221,8,pobity-za-uklad.html
BM
Barbara Magdalena
20 lipca 2011, 08:02
Mord polityczny, o którym mieliśmy myśleć, jako o przypadkowym ataku szaleńca! To ta sama nienawiść, która kazała opluwać i upokarzać obrońców krzyża! To ta sama nienawiść, która objawiła się w ustach Radosława Sikorskiego, gdy mówił o "dorzynaniu watahy"! To ta sama nienawiść, która w ludziach głęboko dotkniętych żałobą, kazała widzieć nekrofili! Przykładów jest aż nadto! I to płynących z samej góry! Pogarda i "dowcipy" przekraczające wszelką granicę! Ryszard C. tego słuchał! Ryszard C. to widział! Ryszard C. na pewno wczytywał się w Gazetę Wyborczą! Zachęcany przez media i lansowane "autorytety", wykonywał "szlachetną misję" uwolnienia "tego kraju" (tak przecież Polskę nazywają) od "pisiorów"! Mordowi nie towarzyszyła skrucha winowajców! Jeden z największych krzewicieli nienawiści, urządził histerię, że zamach miał być NA PEWNO na niego! Wstyd i hańba!
ZP
zbrodnia POlityczna
20 lipca 2011, 07:06
RYSZARD C. - TO RYSZARD CABA, KAPITAN SB. Mordercą, który napadł na siedzibę łódzkiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości, jest kapitan Służby Bezpieczeństwa. Osoba o takich samych inicjałach widnieje w aktach IPN jako pracownik Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Krakowie. Ryszard Caba rozpracowywał w latach 80. krakowską opozycję. 62-letniemu Ryszardowi C. postawiono już zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa, do czego się przyznał. Odmówił jednak składania wyjaśnień. RYSZARDA CABĘ JAKO WIELOLETNIEGO PRACOWNIKA KRAKOWSKIEGO WOJEWÓDZKIEGO URZĘDU SPRAW WEWNĘTRZNYCH ZIDENTYFIKOWAŁ DR MAREK MARIUSZ TYTKO Z UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO. Doktor Tytko zwraca uwagę, że Ryszard Caba jest notowany w aktach Instytutu Pamięci Narodowej pod sygnaturą KR 2/2/27, tom 3, karta 128. Jego nazwisko wielokrotnie pojawia się też w książkach poświęconych krakowskiej opozycji lat 80. OTO TRAGICZNE SKUTKI „GRUBEJ KRESKI” Z „TWÓRCZYM” WYKORZYSTANIEM POLSKOJĘZYCZNYCH MEDIÓW.  
P
PL
18 lipca 2011, 15:49
Ale przeciez byly dzialacz, członek PO wykonał tylko polecenia J.Palikotw wypowiedziane w trakcie spotkan i kampanii wyborczej Bronisława K. Nie rozumiem czemu tylko cyngle maja odpowiadac, a Ci co namawiali do zabojstwa juz nie...?