Bieńkowska oficjalną kandydatką na komisarza
Elżbieta Bieńkowska została oficjalną kandydatką Polski na komisarza Unii Europejskiej. Poinformował o tym dziś między innymi Janusz Piechociński oraz Małgorzata Kidawa-Błońska.
- Potwierdzam, że Elżbieta Bieńkowska zostanie unijnym komisarzem. Jednak nie jest jeszcze całkowicie pewne czym dokładnie się zajmie, ponieważ zakres działalności nowych komisarzy nie jest jeszcze doprecyzowany - powiedział Janusz Piechociński, wicepremier, szef PSL jeszcze przed rozpoczęciem Forum Ekonomicznego w Krynicy. Wicepremier dodał, że na pewno będzie to komisarz z obszaru ekonomicznego, ponieważ o takie stanowisko zabiegała Polska.
Bieńkowska spotka się w czwartek w Brukseli z przyszłym szefem KE Jean-Claude'em Junckerem.
"Wicepremier Elżbieta Bieńkowska jest polską kandydatką na nowego komisarza w UE" - powiedziała w środę rano PAP Kidawa-Błońska. Do tej pory polski rząd oficjalnie nie potwierdzał, kto z Polski zasiądzie w nowej Komisji Europejskiej.
Rzecznik rządu pytana, jaką tekę w Komisji Europejskiej otrzyma Bieńkowska, odparła, że jest jeszcze za wcześnie, aby publicznie o tym informować. "Decyzję podejmuje Jean-Claude Juncker i musimy poczekać na to rozstrzygnięcie" - zaznaczyła Kidawa-Błońska.
Według źródeł rządowych PAP, Bieńkowska ma zostać unijnym komisarzem ds. rynku wewnętrznego. Ostateczna decyzja zapadnie jednak po zakończeniu przesłuchania przez Junckera zgłoszonych kandydatów.
We wtorek w mediach pojawiły się nieoficjalne informacje, że Bieńkowska ma szanse na objęcie ważnej teki gospodarczej. Polski rząd nie ukrywał, że chciałby teki gospodarczej dla swojego komisarza. Mówiono o energii, rynku wewnętrznym albo konkurencji.
Wcześniej jako kandydata zgłoszono szefa MSZ Radosława Sikorskiego, jednak był on proponowany na stanowisko wysokiego przedstawiciela UE ds. polityki zagranicznej, na które w sobotę nominację otrzymała włoska minister spraw zagranicznych Federica Mogherini.
We wtorek Juncker dopiero rozpoczął przesłuchania zgłoszonych kandydatów. Spotkał się już z Holendrem Fransem Timmermansem (aktualnym szefem holenderskiej dyplomacji), Bułgarką Kristaliną Georgiewą oraz Finem Jyrkim Katainenem.
W przyszłym tygodniu znany ma być ostateczny skład przyszłej Komisji Europejskiej, który musi jeszcze zostać zatwierdzony przez rządy państw UE. Dopiero potem Juncker przystąpi do podziału kompetencji pomiędzy komisarzy.
Na przełomie września i października planowane są przesłuchania kandydatów na komisarzy w komisjach europarlamentu, zaś w październiku nad zatwierdzeniem nowej KE głosować ma cały Parlament Europejski.
Nowa Komisja rozpocznie prace 1 listopada.
Skomentuj artykuł