Borys wolontariuszką "Czasu na Polskę"

Drugą edycję programu "Czas na Polskę" zainaugurowano w piątek w Warszawie. Wśród wolontariuszy, którzy wyjeżdżają, by pracować z Polonią w różnych częściach świata, jest Andżelika Borys. Jedzie do Brazylii.

Program "Czas na Polskę" organizuje Stowarzyszenie "Wspólnota Polska". W ubiegłym roku, podczas pierwszej edycji programu, ośmioro wolontariuszy odwiedziło Polonię w Argentynie, Brazylii i Kanadzie. W tym roku - oprócz Borys - do Rosji, Armenii i na Ukrainę wyjadą cztery osoby. Mają tam animować życie małych środowisk polskich.

Prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Longin Komołowski powiedział, że dla wolontariusza taki wyjazd to przygoda życia. "Oczekujemy jednak, by kwestia polskości była dla tej osoby bardzo ważna. Działamy, budujemy, próbujemy odtwarzać wspólnotę Polaków na świecie" - podkreślił.

"W poprzedniej edycji programu mieliśmy problem z tym, że nie zawsze wolontariuszowi udało się wpisać w oczekiwania Polonii. W Ameryce Południowej mamy czasami do czynienia z siedmioma pokoleniami społeczności polonijnej, dlatego zderzenie z nowoczesną Polską nie może być zbyt gwałtowne. Ktoś, kto spotykał się z tamtejszym środowiskiem polskim wie, że kwestie patriotyzmu są tam stawiane w sposób bardzo ostry. Myślę, że działania pani Andżeliki Borys świetnie trafią na ten grunt" - powiedział. Zaznaczył, że Borys, która walczyła o polskość na Białorusi, ma ogromne doświadczenie w pracy wśród społeczności polonijnej.

Borys mówiła, że wyjazd jest dla niej wyzwaniem. Zaznaczyła, że środowiska polonijne różnią się, a ich problemy zależą m.in. od sytuacji ekonomicznej i politycznej danego kraju. Dlatego - zapewniała w piątek - nie chce narzucać własne wizji, ale dostosować się do potrzeb Polonii. "Przez wiele lat działałam na rzecz polskości na Białorusi, ucząc, zakładając organizacje, tworząc struktury. Zawsze dostosowywałam się do potrzeb, kierowałam się tym, by pomóc, nie zaszkodzić" - powiedziała. Dodała, że do Brazylii wylatuje w poniedziałek rano; wraca 10 marca.

Iwona Popławska ze Stowarzyszenia "Czas na Polskę" podkreśliła, że środowiska polonijne w Brazylii prosiły o wybór wolontariusza, który w działaniach na rzecz Polonii odniósł sukces. "W poprzedniej edycji wybieraliśmy osoby młode, zapalone, zainteresowane kontynentem. Wybór Andżeliki Borys jest docenieniem jej prawie 20-letniej pracy na rzecz Polonii" - powiedziała.

Osoby do wyjazdu zostały wyłonione spośród kilkudziesięciu zgłoszonych kandydatur. Wolontariusze do końca grudnia znajdą się na miejscu swojej pracy. Mają opłacony transport i pobyt, nie otrzymują jednak żadnego wynagrodzenia za pracę.

Misja wolontariuszy będzie trwała trzy miesiące, będzie dokumentowana i prezentowana na stronie internetowej www.czasnapolske.pl w postaci krótkich filmów, zdjęć, reportaży i prowadzonych blogów.

Program "Czas na Polskę" został wymyślony i zorganizowany przez Stowarzyszenie "Wspólnota Polska", z myślą o Polakach mieszkających poza granicami kraju, gdzie trudno jest zachować swoją tożsamość narodową, a młode pokolenia rzadko znają język polski, gdzie brakuje nauczycieli języka, a także osób, które przybliżałyby polską kulturę, zwyczaje, pomogłyby organizować życie polskiej wspólnoty, ukazywały współczesną sytuację i kulturę Polski.

Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" - zajmujące się sprawami Polonii - jest organizacją pozarządową działającą pod patronatem Senatu, powołaną w 1990 r. z inicjatywy marszałka Senatu I kadencji prof. Andrzeja Stelmachowskiego.

Andżelika Borys jest wieloletnią działaczką polonijną na Białorusi. Od marca 2005 r. do czerwca 2010 r. była szefową nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi.