Centrum Zdrowia Dziecka: stan dzieci z Afganistanu, które zjadły grzyby, jest krytyczny
5-letni afgański chłopiec, który zatruł się grzybami, z powodu uszkodzenia mózgu nie może przejść przeszczepu wątroby, zaś 6-latek operowany będzie dzisiaj [31.08 - przyp. red.]. "Rokowanie co do przeżycia jest bardzo poważne" - poinformowali we wtorek lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka.
Lekarze z Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka" (IPCZD) na konferencji prasowej przekazali informacje na temat stanu zdrowia afgańskich pacjentów. Afgańczycy, którzy po ewakuacji z Kabulu, trafili do ośrodka dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej-Dębaku, zatruli się grzybami, które najprawdopodobniej mieli zebrać na terenie ośrodka.
Prof. Jarosław Kierkuś poinformował, że w IPCZD przebywa troje dzieci w wieku 5, 6, 17 lat z ostrą niewydolnością wątroby po zatruciu muchomorem sromotnikowym. "Dzieci wraz z rodziną od 23 sierpnia przebywały w ośrodku dla uchodźców, gdzie w dniu 24 sierpnia spożywali grzyby. W dniu 26 sierpnia dwójka dzieci została przyjęta do Centrum Zdrowia Dziecka, a trzecie dziecko w dniu 27 sierpnia" - zrelacjonował.
"Chłopcy w wieku 5 i 6 lat od momentu przyjęcia do Centrum Zdrowia Dziecka byli w bardzo ciężkim stanie, który stale się pogarszał. Chłopcy aktualnie są hospitalizowani na oddziale intensywnej terapii. Stan chłopców jest krytyczny" - przekazał prof. Kierkuś.
Jaki jest stan zdrowia dzieci z Afganistanu?
"Starszy chłopiec w wieku 6 lat został zakwalifikowany do przeszczepienia wątroby. Zabieg odbywa się w dzisiaj, jednak musimy powiedzieć, że rokowanie co do przeżycia jest nadal bardzo poważne" - powiedział.
Trzecie z przyjętych dzieci, 17-letnia Afganka jest w stanie stabilnym. "U niej rokowanie co do przeżycia jest na chwilę obecną dość dobre" - przekazał prof. Kierkuś. Jak zaznaczył, również kilka osób dorosłych było i jest hospitalizowanych w warszawskich szpitalach po zatruciu muchomorem sromotnikowym.
Źródło: PAP/tkb
Skomentuj artykuł