"Cieszymy się, że marsz w Warszawie przebiegł w spokojnej atmosferze"

(fot. PAP/Piotr Nowak)
PAP / ml

Cieszymy się, że marsz z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości przebiegł w spokojnej atmosferze, bez zakłóceń - powiedziała w niedzielę PAP rzecznik rządu Joanna Kopcińska. Jak dodała, widok setek tysięcy biało-czerwonych flag jest bardzo "symboliczny i budujący".

W niedzielę w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, ulicami Warszawy przeszedł Biało-Czerwony Marsz "Dla Ciebie Polsko".

"To był największy marsz wolnych Polaków w wolnej Polsce. Widok setek tysięcy biało-czerwonych flag jest bardzo symboliczny i budujący" - powiedziała PAP Kopcińska po oficjalnym zakończeniu marszu.

Jak dodała, mimo historycznie rekordowej frekwencji, nie doszło - do momentu oficjalnego zakończenia marszu - do żadnych zdarzeń, które wymagałyby zdecydowanej interwencji policji.

DEON.PL POLECA

"Trzeba pamiętać, że zapanowanie nad zgromadzeniem, w którym bierze udział blisko 200 tys. ludzi, reprezentujących różne środowiska i organizacje, jest niezwykle trudne. Tym bardziej należy docenić fakt spokojnego przebiegu marszu w Warszawie" - zwróciła uwagę Kopcińska.

Marsz "Dla Ciebie Polsko" z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości, wyruszył o godz. 15 z ronda Dmowskiego. Na jeden marsz składały się dwa zgromadzenia - pierwsze organizowane przez rząd, a drugie przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości.

W pierwszej części marszu szli przedstawiciele władz państwowych m.in.: prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, wicepremier, szef resortu kultury Piotr Gliński, szef MON Mariusz Błaszczak, minister SWiA Joachim Brudziński, a także prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Wśród uczestników tej części marszu byli też m.in. harcerze, rodziny z dziećmi i osoby starsze.

Jak podał Brudziński, według wstępnych szacunków policji, w niedzielnym marszu uczestniczyło około 200 tys. osób.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Cieszymy się, że marsz w Warszawie przebiegł w spokojnej atmosferze"
Komentarze (2)
12 listopada 2018, 14:46
Juliusz Słowacki - PRZYPOWIEŚCI I EPIGRAMMATY XXXV Szli krzycząc: Polska! Polska! — wtem jednego razu Chcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu, Pewni jednak że Pan Bóg do synów się przyzna Szli dalej krzycząc: Boże! ojczyzna! ojczyzna. Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka, Spojrzał na te krzyczące i zapytał: Jaka?
TT
Tomasz Traczykiewicz
12 listopada 2018, 11:48
Brawo organizatorzy!!! A lewactwo kipi z nienawisci, ze prowokacje sie nie powiodly...Jak widac skundlenie nie ma dna...No, coz: 'Psy szczekaja, karawana idzie dalej'. Chwala Niepodleglej!!!